Mówi: | Tomasz Gondek |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | SensDX |
Polska może być zagłębiem technologicznym. Wiele pomysłów młodych firm ma światowy potencjał
Polskie start-upy odchodzą od skupiania się wyłącznie na lokalnym rynku. Są coraz odważniejsze w globalnej ekspansji i coraz śmielej wychodzą na rynki zagraniczne. – Wątpię, czy w krótkim czasie powstaną u nas takie giganty jak w USA, ale uważam, że sukces Izraela jest do powtórzenia, i to szybciej niż nam się wydaje – ocenia Tomasz Gondek, prezes zarządu SensDX. – Musimy znaleźć swoją niszę.
– Polska nie jest jeszcze zagłębiem technologii, ale widać bardzo wiele pomysłów, start-upów, które agresywnie i szybko wchodzą na rynki światowe. Mają technologie unikalne w skali światowej. Zaciągają na pokład wielu specjalistów z zagranicy, co pozwala im pozyskać wiedzę, jak globalnie budować ekspansję i komercjalizować swoje prace. Według naszych izraelskich partnerów Polska to Izrael, tyle że 10 lat temu. Czuć tę siłę i ferment, ilość technologii i pomysłów o światowym zasięgu jest zaskakująca – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Gondek, prezes zarządu SensDX.
Izrael, popularnie określany jako „start-up nation”, na arenie międzynarodowej jest postrzegany jako kolebka innowacyjności i nowych technologii. Na tamtejszym rynku działa ponad 6 tys. start-upów, kilkadziesiąt inkubatorów i akceleratorów finansowanych przez rząd, a sektor technologiczny zapewnia blisko jedną piątą rocznego dochodu narodowego. W Polsce liczba start-upów jest jak na razie ponaddwukrotnie mniejsza. Jednak – jak wynika z ostatniego raportu Fundacji Startup Poland – już połowa polskich start-upów sprzedaje swoje produkty i usługi na globalnym rynku.
– Mamy technologie medyczne, informatyczne, finansowe, czyli fintechy. Widać też sporo fajnych projektów związanych z energią odnawialną, np. Saule Technologies. Zaczynamy być widoczni na świecie, ale kluczowy jest fakt, że te firmy są naprawdę dobrze zarządzane w kierunku globalnej ekspansji. Wcześniej widać było skupienie raczej na lokalnym, polskim rynku, ewentualnie środkowoeuropejskim – podkreśla Tomasz Gondek.
Jak wynika z danych Fundacji Startup Poland, start-upy, które eksportują na globalny rynek, radzą sobie na nim bardzo dobrze. Ponad połowa (55 proc.) realizuje za granicą ponad połowę swojego przychodu. To wzrost o 10 pkt proc. względem ubiegłego roku. Polskie start-upy są coraz odważniejsze w globalnej ekspansji, coraz śmielej wychodzą na rynki zagraniczne.
– XTPL, która działa na submikronowych przewodach dla elastycznej elektroniki czy fotowoltaiki, Saule Technologies związana z fotowoltaiką czy nasza SensDX, o której nasi niemieccy partnerzy mówią, że jest „too good to be true”. To przykłady technologii całkowicie nowych w skali światowej. To jest pierwszy krok, ale ważne, że idą za tym struktury organizacyjne i myślenie o wyjściu za granicę, bo technologia sama się nie sprzeda. Patrząc na te firmy i szereg innych, jak choćby DataWalk związana ze sztuczną inteligencją, widać, że jest pomysł na to, jak zdobywać świat – mówi Tomasz Gondek.
Co istotne, polskie start-upy są coraz bardziej umiędzynarodowione. W ubiegłym roku co ósmy (12 proc.) miał wśród założycieli obcokrajowca, a 28 proc. zatrudniało pracowników z zagranicy (wobec 23 proc. rok wcześniej), głównie z Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Największy odsetek firm z obcokrajowcami wśród założycieli jest w gronie start-upów tworzących rozwiązania z zakresu wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości (VR) – wynika z danych Fundacji Startup Poland.
Polskie start-upy budują technologie głównie w obszarach big data, analityki czy internetu rzeczy. Krajową, mocną specjalizacją jest w tej chwili software i fintechy.
– Mamy szansę zaistnieć. Wątpię, czy w krótkim czasie powstaną u nas takie giganty jak w USA, ale uważam, że sukces Izraela jest do powtórzenia, i to szybciej niż nam się wydaje. Musimy znaleźć swoją niszę. Polska to kraj, który ma 40 mln ludzi, więc musimy się wyspecjalizować w pewnych obszarach, a to – oprócz frajdy – da nam też dużo większe pensje i dużo większą zasobność – mówi prezes zarządu SensDX.
Izrael jest dziś dla inwestorów jest równie znaczący co Dolina Krzemowa. Wielki sukces zawdzięcza rządowemu programowi wsparcia Yozma, który rozwijany jest od lat 90. W efekcie w latach 1990–2000 liczba izraelskich start-upów wzrosła dziesięciokrotnie, a liczba inwestorów venture capital przekroczyła setkę. Obecnie izraelski system wsparcia dla start-upów jest jednym z najlepiej rozwiniętych na świecie. Tamtejszy rząd bardzo aktywnie wspiera innowacje i start-upy publicznymi środkami (ok. 4,3 proc. PKB).
SensDx (poprzednio Eton Group) działa w obszarze telemedycyny i zajmuje się produkcją testów diagnostycznych dla ludzi i zwierząt, które precyzyjnie, w warunkach domowych, wykrywają określone patogeny (np. wirusa grypy i bakterie paciorkowca). W styczniu do zespołu dołączył dr Alex Klarman, lider Goldratt Institute w Izraelu, który ma wesprzeć start-up w międzynarodowej ekspansji.
Czytaj także
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
- 2025-06-12: Dorota Gardias: Przykre jest to, że wybory prezydenckie budzą tak negatywne emocje. Jest dużo złości, żalu i różnych zagrywek, które kompletnie nie są moje
- 2025-06-11: Gwiazdy: Scena polityczna stała się ringiem, a politycy nie szanują siebie nawzajem. Każdy ma prawo widzieć świat inaczej
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek
Polityka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro. Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.