Newsy

Polskie start-upy z dużymi szansami na zagranicznych rynkach

2014-11-10  |  06:25
Mówi:Marcin Kozłowski
Funkcja:menadżer rynków globalnych
Firma:AIP Business Link
  • MP4
  • Szanghaj, Dolina Krzemowa, Londyn – to mogą być przyjazne miejsca dla polskich start-upów, m.in. z branż IT oraz teleinformatycznej. Liczy się nie tylko dobry pomysł na produkt lub usługę, lecz także możliwość jego komercjalizacji na rynku globalnym. W przygotowaniu firmy do ekspansji na rynku globalnym pomagają akceleratory biznesu.

    Kierunki, w których działamy, czyli Szanghaj, Londyn i Dolina Krzemowa, największe możliwości rozwoju dają start-upom [firm w początkowej fazie rozwoju, przeważnie związanych z nowymi technologiami – red.]. Po pierwsze, jest tam bardzo duże nagromadzenie inwestorów, dysponujących znaczącym potencjałem finansowym. Po drugie, możliwości, jakie stwarza tam networking, czyli poznawanie ludzi, nawiązywanie kontaktów, są ogromne – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Kozłowski, menadżer rynków globalnych w firmie AIP Business Link, zajmującej się m.in. prowadzeniem inkubatorów przedsiębiorczości.

    Dolina Krzemowa jest przed wszystkim dobrym miejscem rozwoju start-upów z branż IT i ICT (teleinformatycznej). W Szanghaju szanse na rozwój mają firmy oferujące rozwiązania łączące software i hardware (zawartość cyfrowa i sprzęt). Ale są tam również dobre możliwości rozwoju samodzielnych innowacji hardwarowych (sprzętowych, fizycznych). W każdym przypadku, jak twierdzi Kozłowski, inwestorzy najczęściej pytają, czy rozwijana innowacja wpłynie na społeczeństwo globalnie i jaki problem rozwiązuje.

    Nie może to być po prostu pomysł, start-up musi wiedzieć, do kogo chce skierować swój produkt, jaki ma model biznesowy – przekonuje Marcin Kozłowski. – Kluczowe jest to, czy rozwiązanie, które będzie wdrażane, jest nie tylko dla Polaków, Niemców, Francuzów, lecz także dla Chińczyków, Australijczyków czy Indonezyjczyków.

    Jak podkreśla, wyjście na jeden zagraniczny rynek nie oznacza, że firma jest gotowa na zaistnienie w skali światowej. Pomóc przedsiębiorcom mają w tym takie programy, jak „Ready To Go”.

    To proces, który nazywamy skalowaniem globalnym – tłumaczy Kozłowski. – Polega on  na tym, że kiedy firma jest już gotowa, czyli ma produkt albo pomysł, jest gotowa na to, żeby spotkać się z inwestorami globalnymi, którzy zainwestują w nią tyle, by mogła stać się potentatem w skali świata. Ważne jest to, by ludzie znaleźli mentorów, którzy pomogą im funkcjonować na rynku globalnym poprzez wiedzę. Bo oprócz samej wartości pieniężnej, czyli samej inwestycji, bardzo istotna jest wiedza. Te start-upy muszą wiedzieć, jak działać na rynku globalnym i jak rozumieć klienta globalnego.

    Start-upy często szukają swoich szans za granicą, ponieważ w wielu krajach, np. w USA czy na zachodzie Europy, system potrzebny do ich funkcjonowania i rozwijania jest zdecydowanie bardziej rozwinięty niż w Polsce. Eksperci podkreślają jednak, że to powoli się zmienia. Rosnąca wraz z rozwojem technologii liczba tego typu podmiotów powoduje, że rozwija się również infrastruktura. Składają się na nią m.in. instytucje finansujące i wspierające. W ubiegłym tygodniu np. podpisano umowę, dzięki której Stadion Narodowy w Warszawie dołączył do sieci akceleratorów biznesu. Będzie największym centrum wspierania start-upów (nawet 850 podmiotów).

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Sieci handlowe oferują coraz więcej ryb ze zrównoważonych połowów. Lidl i Kaufland wśród liderów

    W Polsce 11 sieci handlowych prowadzi sprzedaż ryb i owoców morza ze zrównoważonych połowów w swoich markach własnych​. Produkty z certyfikatem MSC znajdują się na półkach sklepowych w ponad 20 tys. lokalizacjach w kraju – zarówno w dużych marketach, jak i małych sklepach. Organizacja MSC opublikowała właśnie ranking sieci zaangażowanych w promocję zrównoważonych połowów. Na jego czele znalazły się Lidl, Kaufland, ALDI i Biedronka. Przedstawiciele MSC zwracają uwagę, że wciąż jest duży potencjał wzrostu.

    Infrastruktura

    Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna

    Na niskiej orbicie okołoziemskiej jest 10 tysięcy sztucznych satelitów i ciągle ich przybywa. W każdej sekundzie przesyłają na ziemię wiele cennych danych, które są wykorzystywane w różnych dziedzinach – meteorologii, telekomunikacji, transporcie, zarządzeniu kryzysowym czy badaniach naukowych. Są one także cennym narzędziem w rękach leśników. Dane pochodzące z orbity są wykorzystywane m.in. w ochronie przeciwpożarowej lasów, ale też pomagają w identyfikowaniu obszarów narażonych na działanie złodziei drewna.

    Edukacja

    Ubóstwo menstruacyjne wciąż jest problemem w Polsce. Nowy program MEN ma z nim walczyć

    Menstruacja wciąż jest w Polsce tematem tabu. Co trzecia dziewczynka nie jest przygotowana na pierwszą miesiączkę, co oznacza, że w rodzinach rzadko rozmawia się na ten temat – wynika z badania przeprowadzonego dla Kulczyk Foundation w 2020 roku. Eksperci wskazują także na wciąż obecne ubóstwo menstruacyjne, na które składa się m.in. brak dostępu do podpasek czy tamponów, a także piętnowanie menstruacji. Nowy program resortu edukacji ma z tym zjawiskiem walczyć.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.