Newsy

Symulatory wkraczają na tory. Koleje Dolnośląskie będą szkolić maszynistów na urządzeniu najnowocześniejszym w Europie

2018-10-18  |  06:30

Kolejom Dolnośląskim przybywa średnio 2 mln pasażerów rocznie. Wymusza to ciągłe inwestycje w tabor i kadry. Regionalny przewoźnik otworzył właśnie w Legnicy Ośrodek Szkolenia Kadr Kolejowych, który ma na wyposażeniu najnowocześniejszy w Europie symulator do szkolenia maszynistów. Urządzenie realistycznie odtwarza poruszanie się prawdziwą maszyną, może nawet doprowadzić do symulowanego, wirtualnego wykolejenia maszyny. Będą na nim szkoleni nie tylko pracownicy Kolei Dolnośląskich, lecz także maszyniści z regionu i całego kraju.

– Od lat 90., kiedy zlikwidowano szkolnictwo kolejowe, w zasadzie na kolei przestało przybywać nowych kadr. Powstaje więc dziura pokoleniowa, którą trzeba zasypać. W naszym województwie mamy najbardziej bezprecedensowy wzrost liczby przewożonych osób i towarów, a po prostu zaczęło brakować nam pracowników. Poza tym ludzie wykształceni w latach 70. czy 80. byli szkoleni na zupełnie innym sprzęcie. Teraz mamy tabor nowoczesny, jeżdżący 160 km/h, naszpikowany elektroniką. To są zupełnie inne pociągi, wymagają zupełnie innej obsługi i innego szkolenia – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Piotr Rachwalski, prezes Kolei Dolnośląskich.

Koleje Dolnośląskie to jeden z najszybciej rozwijających się przewoźników regionalnych. W 2017 roku przewiozły blisko 9,4 mln pasażerów, poprawiając wynik w ujęciu rocznym o ponad 2 mln osób. Taki wzrost rok do roku przewoźnik notuje już od kilku lat (jeszcze w 2014 roku liczba pasażerów wynosiła 3,6 mln).

Szybki rozwój oznacza konieczność inwestowania w tabor i kadry. W tym tygodniu w Legnicy otwarto Ośrodek Szkolenia Kadr Kolejowych Kolei Dolnośląskich, który ma na wyposażeniu najnowocześniejszy w Europie symulator do szkolenia maszynistów.

 Docelowo będziemy przeprowadzać w tym ośrodku pełen zakres szkolenia, nie tylko dla maszynistów, czyli licencja, świadectwo maszynisty, wszystkie szkolenia wewnętrzne wynikające z nowych przepisów, które co roku każdy maszynista musi przejść. W ramach naszych potrzeb będziemy również szkolili w innych zawodach kolejowych, jak konduktor czy kierownik pociągu – mówi Piotr Rachwalski.

W ośrodku będą szkoleni nie tylko pracownicy Kolei Dolnośląskich, lecz także maszyniści z regionu i całego kraju. Będą się uczyć na najnowocześniejszym symulatorze, który powstał we współpracy KD z TK Telekom z Grupy Netia oraz Sim Factor.

– Symulator odtwarza kabinę maszynisty w realiach 1:1, więc zachowane są wszystkie wymiary i parametry. Jest to kabina pojazdu Impuls produkcji Newagu, jeden z najnowocześniejszych pojazdów pasażerskich w ruchu regionalnym i aglomeracyjnym. Maszynista widzi przez okna wszystko to, co widziałby w realnej sytuacji, prowadząc pociąg – mówi Bogusław Kowalski, wiceprezes TK Telekom z Grupy Netia.

Symulator realistycznie odtwarza poruszanie się prawdziwą maszyną. W trakcie szkolenia maszynista odczuwa m.in. drgania, przyspieszenie i hamowanie. Może nawet doprowadzić do symulowanego, wirtualnego wykolejenia maszyny.

Są też dźwięki odtwarzane w zależności od scenariusza szkoleniowego. Co najważniejsze, linie kolejowe są w miarę rzeczywiste, a więc maszynista widzi obiekty, perony, dworce, stacje i do tego w różnych warunkach pogodowych. Instruktor ma możliwość zainicjowania warunków nocnych, padającego deszczu czy śniegu. Rozwiązania z gier komputerowych zostały przeniesione do rzeczywistości kolejowej i odtworzone w symulatorze – mówi Bogusław Kowalski, wiceprezes TK Telekom.

Jak podkreśla, maszynista pełni w pociągu analogiczną rolę jak pilot w samolocie. Prowadzi potężny pojazd o olbrzymiej masie, który rozpędzony sam w sobie jest wielkim zagrożeniem. Właściwe przygotowanie maszynisty, jego umiejętność pracy w różnych warunkach są kluczowe, aby transport kolejowy był dla pasażerów komfortowy i bezpieczny. Natomiast techniki symulacyjne są w tej chwili najnowocześniejszą metodą szkolenia przyszłych maszynistów.

– Kolej nie jest pierwszą gałęzią transportu, która wprowadza je do szkolenia osób prowadzących pojazdy. Wcześniej zrobiło to lotnictwo i transport drogowy, więc w jakimś sensie kolej nadrabia zaległości w tym obszarze. Trzeba pamiętać o tym, że techniki symulacyjne pozwalają przetestować różne warianty i przygotować maszynistę do takich sytuacji jak wypadek, widok krwi, zderzenie z innym pojazdem. Można bezpiecznie sprawdzić, jak on i prowadzony przez niego pojazd reaguje w takich sytuacjach. Z drugiej strony techniki symulacyjne pozwalają zmniejszyć koszty tego szkolenia – wskazuje Bogusław Kowalski.

Jak podkreśla Piotr Rachwalski, wymogi, które muszą spełniać maszyniści, są pod wieloma względami bardziej wyśrubowane niż wymagania stawiane pilotom. Zwłaszcza jeśli chodzi o dobry wzrok i stan zdrowia.

 To jest zawód bardzo odpowiedzialny. Wymaga zachowania pełnej koncentracji i spokoju. Maszynisty nikt nie może wyprowadzić z równowagi. Bez względu na to, co się dzieje, maszynista nie powie, że skończyła mu się zmiana i on idzie do domu – to jest odpowiedzialność, my jesteśmy na służbie, musimy dowieźć ludzi, nie możemy ich zostawić w polu czy na peronach. Pod tym kątem także szkolimy naszych pracowników – podkreśla Piotr Rachwalski.

Nowo utworzony Ośrodek Szkolenia Kadr Kolejowych będzie realizować i nadzorować pod kątem merytorycznym szkolenia maszynistów i kierowników pociągów. Placówka ma uprawnienia do kształcenia kandydatów na maszynistów na wszystkich wymaganych etapach – licencji i świadectwa maszynisty.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.