Mówi: | Wiesław Paluszyński |
Funkcja: | prezes Polskiego Towarzystwa Informatycznego, członek Sektorowej Rady ds. Kompetencji – Informatyka |
Sztuczna inteligencja wymusza zmianę i podnoszenie kompetencji. Potrzebne będą nowe kategorie specjalistów IT
Przyspieszonemu rozwojowi sztucznej inteligencji, o której w tym roku – wraz z pojawieniem się ChatGPT – jest bardzo głośno, stale towarzyszy rozmowa o rynku pracy, zagrożeniach i szansach dla niego. Chociaż SI może zastąpić ludzi na niektórych stanowiskach, szczególnie tych związanych z powtarzalnymi i żmudnymi zadaniami, to jednocześnie „wygeneruje” zapotrzebowanie na nową kategorię specjalistów. Wymusi to na programistach podnoszenie i zdobywanie nowych kwalifikacji. Jedynie 20 proc. przedstawicieli firm informatycznych i działów IT firm nieinformatycznych uważa, że dostępne dziś na rynku kompetencje są wystarczające – wynika z badania Sektorowej Rady ds. Kompetencji – Informatyka i firmy Antal.
– Wiele powtarzalnych rzeczy, które męczą ludzi i które mogą być zautomatyzowane, to jest obszar zastosowania sztucznej inteligencji. Ale trzeba najpierw umieć opisać swoje procesy, które chcemy zautomatyzować, w odpowiedni sposób zdefiniować nasze potrzeby. Uczenie maszynowe wymaga dobrze przygotowanych danych, w związku z czym tutaj są też potrzebni specjaliści od przygotowania danych. Żeby uzyskać dobrą odpowiedź, musimy mieć dobre dane, w oparciu o które algorytm funkcjonuje – mówi agencji Newseria Biznes Wiesław Paluszyński, członek Sektorowej Rady ds. Kompetencji – Informatyka.
Z przeprowadzonego na początku roku badania „Wpływ trendów rozwojowych nowych technologii na potrzeby kompetencyjne sektora IT” wynika, że zdaniem 85 proc. respondentów w związku z rozwojem sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego w dużej mierze potrzebne będą nowe kompetencje. Tylko nieco mniej, bo 72 proc., uważa, że wzrost popytu na nowe kwalifikacje będzie miał związek także z automatyzacją procesów biznesowych.
– W przedsiębiorstwie, które zajmuje się programowaniem, trzeba się nauczyć innych narzędzi tworzenia programowania. Potrzeba specjalistów, analityków, którzy są dobrymi inżynierami i potrafią w odpowiedni sposób zaplanować proces wytwarzania oprogramowania. W firmie trzeba mieć specjalistów od procesów, umiejętności właściwego opisania procesu, który chcemy zautomatyzować, czasami powiązania go z innymi procesami, które w firmie mają miejsce. Potrzeba specjalisty od zbierania danych, aktualizacji danych, ich weryfikacji, żeby one były prawdziwe. Czyli sztuczna inteligencja nie spowoduje, że raptem iluś ludzi z kwalifikacjami zostanie bezrobotnych – mówi Wiesław Paluszyński.
Jako kompetencje, które staną się potrzebne w związku z wdrażaniem rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję, badani menadżerowie najczęściej wskazywali machine learning (68 proc.), python (61 proc.) oraz doświadczenie w pracy z bibliotekami data science i sztucznej inteligencji (56 proc.). Jednocześnie 65 proc. badanych ogółem (w tym 80 proc. menedżerów z sektora IT) oceniło, że dotychczas cenione na rynku kompetencje nie stracą na znaczeniu, a zmieni się jedynie zakres ich stosowania. Jako kwalifikacje, które mogą stracić na znaczeniu najczęściej wskazywano utrzymanie i prowadzenie dokumentacji (22 proc.) oraz kompetencje w zakresie pracy w środowiskach programistycznych (19 proc.).
– Mamy jeszcze dodatkowo kwestię oprogramowania, a ciągle brakuje nam programistów. Sztuczna inteligencja oczywiście w całości nie rozwiąże tego problemu, bo ona sama nie napisze jeszcze dzisiaj zaawansowanego oprogramowania, ale proste funkcje programistyczne czy wsparcie dla programowania już tak – mówi prezes PTI. – Wreszcie cyberbezpieczeństwo: tutaj sztuczna inteligencja pomaga nam analizować problemy, informacje z różnego rodzaju systemów, które pokazują nam, gdzie jest zagrożenie, ale tak samo testować oprogramowanie. Systemy testowania i zbierania błędów z oprogramowania, które do tej pory były wielce skomplikowane i angażowały wiele osób, w tej chwili przy zastosowaniu sztucznej inteligencji możemy mieć dużo bardziej wydajne.
Chociaż na korzystanie z nisko- i zerokodowych rozwiązań (polegających na tym, że osoby z niewielkim lub żadnym doświadczeniem w programowaniu tworzą, testują i wdrażają aplikacje) decyduje się coraz więcej firm, nie oznacza to mniejszego zapotrzebowania na programistów. Większość takich przedsiębiorstw oczekuje od nich kompetencji miękkich, przede wszystkim zdolność analitycznego myślenia, współpracy i rozwiązywania problemów.
– Czyli będą potrzebne kompetencje, które nie podlegają automatycznemu przetwarzaniu. Sztuczna inteligencja w tym obszarze nie zastąpi prawdziwej inteligencji pracownika i to jest chyba największa szansa – podkreśla Wiesław Paluszyński. – Takie proste kompetencje programowania w języku prostego programowania będą zanikały. Natomiast umiejętności wykorzystania bibliotek, wiedzy, modułów, projektów, czyli to wszystko, co wymaga szerszego, horyzontalnego spojrzenia na zastosowanie technologii, to będą kompetencje przyszłości, które będą potrzebne. To oczywiście się nie stanie rewolucyjnie z dnia na dzień. Dlaczego? Dlatego, że firmy, czyli ci, którzy chcą korzystać z produktów i technologii IT, muszą dojrzeć do tego, gdzie i w jakich miejscach ta technologia pomoże im zwiększyć szanse biznesowe.
To, jak podkreśla, jest kolejną dziedziną, w której będą potrzebne nowe kompetencje. Chodzi o umiejętność perspektywicznego myślenia o tym, do czego w danej firmie – małej, średniej czy dużej – można zastosować sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe, gdzie te technologie mogą usprawnić działalność operacyjną.
– Jedyne, czego jesteśmy pewni w branży teleinformatycznej, to są zmiany. Nikt, kto ukończył studia bądź kurs programowania w jakimś języku, nie mógł założyć, że do końca swojego życia będzie wykonywał taki zawód o takich umiejętnościach, których się nauczył. Mógł być pewien jednego: że za pewien czas musi się nauczyć czegoś innego, musi się rozwinąć. W tej branży będzie trzeba cały czas zmieniać swoje kompetencje, nadążać za rozwojem technologii i potrzebami rynku, który te technologie chce wykorzystać – mówi członek Sektorowej Rady ds. Kompetencji - Informatyka
Ponad trzy czwarte badanych menadżerów zgadza się ze stwierdzeniem, że istnieje dużo możliwości podnoszenia i zmieniania dostępnych na rynku kompetencji, ale jednak nie zapełnią one wszystkich obszarów. Jedynie co piąty twierdzi, że dominujące dziś na rynku kompetencje są wystarczające. Co istotne, postępująca transformacja cyfrowa powoduje, że również firmy, które do tej pory nie były związane bezpośrednio z sektorem IT, będą musiały położyć większy nacisk na umiejętności cyfrowe oraz kwalifikacje swoich pracowników w tym zakresie.
Publikacja w ramach projektu „Utworzenie i funkcjonowanie Rady ds. Kompetencji Sektora IT” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój.
![]() |
Sektorowa Rada ds. Kompetencji – Informatyka prowadzona jest przez partnerstwo Polskie Towarzystwo Informatyczne i Polską Izbę Informatyki i Telekomunikacji w ramach projektu współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój.
![]() | ![]() |
Czytaj także
- 2025-06-23: Polscy inżynierowie pracują w Częstochowie nad systemami do zautomatyzowanej jazdy. Opracowali jeden z najszybszych komputerów na świecie
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-05-27: SUV-y dominują rynek motoryzacyjny. Hyundai wprowadzi latem do sprzedaży nowy siedmioosobowy model
- 2025-05-28: Interakcja z firmą jest dla klientów równie ważna jak jej produkty. Biznes wykorzystuje do tego AI
- 2025-05-16: W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku
- 2025-05-30: Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm
- 2025-04-25: Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-05-19: Robotyzacja i automatyzacja stają się codziennością w produkcji i logistyce. To odpowiedź na wyzwania demograficzne
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
Rynek kredytowy w Polsce co do zasady rośnie, choć nierównomiernie. Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że najlepiej rozwija się segment kredytów gotówkowych dla konsumentów. Wartościowo wzrosła też kwota udzielonych limitów w kartach kredytowych. Według prognoz BIK w całym roku wzrośnie wartość zarówno udzielonych kredytów mieszkaniowych, jak i gotówkowych, choć tych pierwszych poniżej inflacji. Wcześniejsze cięcia stóp procentowych przez RPP nie zmieniły tej prognozy.
Transport
37,5 proc. środków z Planu Społeczno-Klimatycznego trafi na walkę z ubóstwem transportowym. Organizacje branżowe apelują o zmianę priorytetowych projektów [DEPESZA]

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej z końcem czerwca zakończyło konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego, który otwiera drogę do pozyskania 65 mld zł (11,4 mld euro) z unijnego Społecznego Funduszu Klimatycznego. Polska będzie jego największym beneficjentem, a 37,5 proc. budżetu zostanie przeznaczone na bezpośrednie wsparcie osób narażonych na ubóstwo transportowe. Organizacje branżowe oceniają jednak, że walka z tym zjawiskiem może się okazać nieskuteczna. W toku konsultacji zgłosiły swoje zastrzeżenia co do priorytetów w wydatkach i sposobu wsparcia inwestycji w transport rowerowy.
Prawo
Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uruchamia pilotaż krótszego tygodnia pracy. Zainteresowane wzięciem w nim udziału firmy będą się mogły ubiegać o wsparcie finansowe ze strony rządu. Politycy Nowej Lewicy, którzy są pomysłodawcami testu tego rozwiązania, przekonują, że finalnie zyskają na nim wszyscy, zarówno pracownicy, jak i pracodawcy, a ostrzeżenia o spodziewanych problemach gospodarki są mocno przesadzone.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.