Newsy

Wirtualny doradca pięć razy tańszy niż tradycyjne biuro obsługi klienta

2012-10-25  |  13:26
Mówi:Maciej Stanusch
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:Stanusch Technologies
  • MP4

    Mogą pracować 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodni, w dodatku nie chorują i nie potrzebują urlopu – wirtualni doradcy coraz częściej zastępują tradycyjną infolinię. W Polsce wdrożono do tej pory 100 takich projektów, a ich liczba rośnie w tempie kilkudziesięciu procent rocznie. Przedsiębiorców mogą skusić realne oszczędności. Koszt rozmowy z tzw. czatbotem jest nawet pięć razy niższy niż tradycyjnej rozmowy – wynika z szacunków firmy Stanusch Technologies, jednego ze światowych liderów na tym rynku.

    Wirtualny doradca to program komputerowy, który umożliwia komunikację w języku naturalnym. System to rozumie, co do niego mówimy i potrafi na nie odpowiadać – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Maciej Stanusch, prezes Stanusch Technologies.

    Jak podkreśla, rynek czatbotów rozwija się bardzo szybko.

     – Jeszcze 5-10 lat temu rynek praktycznie nie istniał. Pierwsze instalacje powstały już wiele lat temu, ale rynek zaczął się rozwijać w ostatnich latach. Teraz obserwujemy dynamiczny wzrost używalności tego typu technologii – mówi prezes firmy.

    W tym roku wirtualni doradcy Stanusch Technologies przeprowadzą w Polsce ponad 2 miliony rozmów. W porównaniu do ubiegłego roku – kiedy było ich 314 tysięcy – oznacza to siedmiokrotny wzrost.

     – W ciągu kolejnych 2-3 lat liczba konwersacji, jakie zostaną przeprowadzone, może sięgnąć nawet 100 milionów. A to odpowiada infolinii, która zatrudnia 10 tysięcy konsultantów – dodaje Maciej Stanusch.

    Firma szacuje, że do 2015 roku 10 proc. wszystkich zapytań, kierowanych do call-center, będzie prowadzonych poprzez wirtualnych doradców, a do 2020 roku ta liczba może osiągnąć 50 proc. Maciej Stanusch prognozuje, że stopniowo będą zanikać tradycyjne infolinie. Liczba zatrudnionych w nich agentów będzie się zmniejszać.

     – Większość obsługi będzie realizowana automatycznie. Dojdą do tego technologie rozpoznawania mowy, czyli to już będzie pełna komunikacja między człowiekiem a maszyną w sposób zupełnie naturalny.– przewiduje prezes spółki.

    Przedsiębiorców przekonują wymierne korzyści, jakie wiążą się z wdrożeniem systemu. Wirtualni doradcy mogą pracować 24h/dobę przez 7 dni w tygodniu obsługując nieograniczoną liczbę rozmówców. Mogą być dostępni z poziomu strony internetowej, aplikacji na urządzenia mobilne lub jako element infolinii.

     – Szacujemy, że wirtualny doradca jest pięciokrotnie tańszy od tradycyjnej obsługi klientów – podkreśla Maciej Stanusch. – Infolinia po pierwsze jest droga, po drugie wymaga człowieka, którego trzeba rekrutować, szkolić, a rotacja na tego typu stanowiskach jest bardzo wysoka. To wszystko powoduje, że przedsiębiorcy coraz bardziej przekonują się do wirtualnych doradców.

    Wirtualni doradcy mogą obsługiwać tysiące klientów jednocześnie. Odsetek prawidłowo udzielonych odpowiedzi na tym etapie rozwoju technologii sięga już 90 procent.

    W Polsce na wdrożenie takiego systemu zdecydowało się już ponad 100 poważnych instytucji i przedsiębiorstw. Firma Stanusch Technologies zrealizowała 60 wdrożeń, m.in. dla Orange, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Empik, Energa, ING czy BNP Paribas.

     – Nasi klienci to banki, sektor finansowy, sektor usług lub przedsiębiorstwa z sektora handlu detalicznego, czyli firmy, które mają dużą liczbę klientów. Mamy zlecenia również od firm, które są bardzo wyspecjalizowane, mają bardzo trudne produkty i wykorzystują wirtualnych doradców do wsparcia serwisu jako system ekspercki. Mimo że interakcji jest wtedy niewiele, są one bardzo zaawansowane technicznie – wyjaśnia prezes.

    Firma Stanusch Technologies jest jednym z pięciu światowych liderów na rynku. Konkuruje z takimi gigantami, jak Apple, Microsoft i Google.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Handel

    Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej

    Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.

    Przemysł spożywczy

    Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

    Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.

    Transport

    Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

    Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.