Mówi: | Andrzej Ilków |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Polskie Porty Lotnicze |
Mazowieckie lotniska będą mogły wkrótce obsłużyć 40 mln pasażerów rocznie. Trwają przygotowania do modernizacji na Okęciu i w Modlinie
Lotnisko Chopina, które właśnie obchodziło 90. urodziny, może w tym roku obsłużyć nawet 20 mln pasażerów. To o 10 proc. więcej niż rok temu. Aby sprostać rosnącemu ruchowi turystycznemu w kolejnych latach, potrzebne jest jednak zwiększenie przepustowości. Planowana rozbudowa do 2028 roku pozwoli obsługiwać rocznie nawet 30 mln pasażerów. Łącznie z możliwościami lotnisk w Modlinie i Radomiu ma to być ok. 10 mln pasażerów więcej.
– Podsumowanie 90. urodzin lotniska to decyzja urodzinowa o jego rozbudowie. Lotnisko ze względu na znaczący ruch, znaczące wykorzystanie dobiega do wyczerpania przepustowości i takim prezentem dla nas na to ostatnie dziesięciolecie stulecia lotniska jest decyzja o jego rozbudowie – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Andrzej Ilków, prezes zarządu Polskich Portów Lotniczych SA.
Lotnisko Chopina odprawia 45–50 tys. pasażerów dziennie, w szczycie sezonu niemal 70 tys. Według prognoz w 2024 roku odprawi rekordową liczbę ponad 20 mln pasażerów, czyli około 10 proc. więcej niż w roku ubiegłym. To niemal szczyt przepustowości największego w Polsce portu lotniczego. Zwiększenie liczby pasażerów bez rozbudowy mogłoby się wiązać ze spadkiem standardów obsługi, dlatego PPL zapowiedziały plany rozbudowy Lotniska Chopina w Warszawie.
– Wyczerpywanie przepustowości nastąpi w 2025 roku. Już pierwsze symptomy widzimy dzisiaj, natomiast rozbudowa, którą chcemy rozpocząć w 2026 i zakończyć w 2029 roku, będzie umożliwiała nam obsługę 30-milionowego ruchu – zapowiada Andrzej Ilków.
Jak wynika z wyliczeń PPL, realnym terminem uruchomienia Centralnego Portu Komunikacyjnego, czyli nowego lotniska w Baranowie, jest 2035 rok. W związku z limitami przepustowości na Lotnisku Chopina konieczna jest jego modernizacja, aby mogło służyć przez kolejne 10 lat. Spółka ocenia, że bez rozbudowy stołecznego portu lotniczego do 2032 roku Warszawa straciłaby 42 mln pasażerów, a do 2035 roku – nawet 80 mln pasażerów.
– Rozbudowa na najbliższe dziesięciolecie obejmuje przede wszystkim część terminalową. Część lotniskowa, drogi startowe, drogi kołowania są rozbudowane na przyjęcie 48 operacji na godzinę, natomiast niestety terminal ogranicza w znacznym stopniu obsługę tak znaczącego ruchu – tłumaczy prezes PPL.
Rozbudowa obejmie przedłużenie pirsu południowego w stronę dawnego terminalu Etiuda, dzięki czemu zwiększy się strefa dla pasażerów z Schengen. Powstaną także nowe bramki do obsługi pasażerów non-Schengen i przebudowany zostanie pirs północny. Plany obejmują także dobudowanie nowego procesora sortowni. Większa ma być też liczba stanowisk kontaktowych, czyli rękawów do obsługi samolotów kodu E. Planowane jest stworzenie nowej płyty postojowej, gdzie miejsce znajdzie nawet sześć samolotów kodu C.
Według wyliczeń spółki inwestycje zakończyłyby się w 2029 roku, a ich pełna amortyzacja nastąpiłaby w 2035 roku, kiedy wypracowany zostałby dodatkowy zysk rzędu 900 tys. zł.
– Koszty tej inwestycji wynoszą 2,4 mld zł, przy czym jest tam również ujęta rezerwa 40 proc. i jesteśmy w stanie to wybudować sami – zaznacza Andrzej Ilków.
Opóźnienia w budowie CPK oznaczają, że trzeba wprowadzić rozwiązania pomostowe dla całej aglomeracji warszawskiej, aby nie sparaliżować komunikacji lotniczej. Dlatego trwają prace nad szczegółowym programem wdrożenia modernizacji mazowieckich portów lotniczych – nie tylko Lotniska Chopina, ale też portu w Modlinie czy Radomiu, które łącznie będą mogły obsłużyć blisko 40 mln pasażerów rocznie.
– W najbliższej przyszłości, czyli do 2035 roku, kiedy planowane jest oddanie nowej infrastruktury centralnego portu, przewidujemy bardzo ścisłą współpracę z lotniskiem w Modlinie i lotniskiem w Radomiu. To nasze zadanie, Polskich Portów Lotniczych, aby ta współpraca dała konkretną odpowiedź na wzrastający ruch – tłumaczy prezes PPL.
Dla lotniska w Modlinie ubiegły rok był rekordowy – obsłużyło ono ponad 3,4 mln pasażerów. Granica przepustowości wynosi ok. 4 mln. Jeszcze w tym roku może ruszyć rozbudowa lotniska, która umożliwi do 2029 roku obsługę nawet 10 mln osób. Ze względu na bliskie sąsiedztwo z Warmińsko-Mazurską Strefą Ekonomiczną port mógłby też przejąć obsługę cargo.
Lotnisko w Radomiu w 2023 roku obsłużyło nieco ponad 103 tys. pasażerów. Ich liczba ma jednak rosnąć wraz z rozbudową siatki połączeń. W rozkładzie na lato 2024 roku z lotniska w Radomiu zaplanowane są trasy obsługiwane przez PLL LOT do Rzymu, Prewezy czy Tirany. Oprócz połączeń regularnych w siatce lotów pojawią się też czarterowe.
– Jako zarząd PPL podjęliśmy decyzję o wskazaniu użytkownikom lotniska naszych możliwości i przepustowości. Chcemy dla każdego lotniska określić taką matrycę slotową, żeby pokazywać możliwości nie tylko na najbliższe sezony, ale w ramach 10 lat. Jest to taka ekskluzywna wiedza i informacja dla przewoźników lotniczych. W najbliższym czasie taką informację dostaną nasi przewoźnicy i klienci – zapowiada Andrzej Ilków.
Czytaj także
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-20: Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
- 2024-10-23: Tylko połowa poszkodowanych pasażerów walczy o odszkodowanie za opóźniony lot. To nieodebrane kilka miliardów euro
- 2024-09-13: M. Lasek: Z rozwojem cargo nie ma co czekać na nowe lotnisko centralne. Zachęty podatkowe mogłyby pomóc
- 2024-09-25: Budowa CPK ma ruszyć w 2026 roku. Wyzwaniem będzie skumulowanie dużych inwestycji w jednym czasie
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-09-16: Duoport Lotniczy w Białymstoku ma być szansą na rozwój ściany wschodniej. Inicjatorzy rozmawiają z potencjalnymi inwestorami zagranicznymi
- 2024-10-09: Cyfrowi kontrolerzy lotów nie zastąpią na razie całkowicie ludzi. Zaawansowane technologie będą jednak wspierać zarządzanie ruchem lotniczym
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-10-15: Poznańskie lotnisko Ławica poszerza ofertę cargo. Będzie realizować transport dzieł sztuki oraz zwierząt z zoo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.