Mówi: | Adam Purwin |
Funkcja: | członek zarządu ds. finansowych, p.o. prezesa |
Firma: | PKP Cargo SA |
PKP Cargo: jesteśmy gotowi na przyspieszenie gospodarki i ewentualne przejęcia
W ostatnich miesiącach na polskich torach można zaobserwować wzmożony ruch. W ocenie PKP Cargo druga połowa roku była pod tym względem wyjątkowo korzystna dla całej branży. W 2014 roku przewoźnik oczekuje dalszej poprawy sytuacji. Chce przede wszystkim zwiększać udziały w polskim rynku przewozów, ale skupi się na ekspansji zagranicznej.
PKP Cargo po udanym debiucie na warszawskim parkiecie szykuje serię zmian optymalizujących koszty działania spółki i zwiększających konkurencyjność firmy. Między innymi w ramach tych zmian trwają prace analityczne nad zapowiadanym połączeniem zakładów spółki i zmniejszeniem ich liczby z obecnych 10.
– Spółka się zmienia i będzie się zmieniać w roku 2014. To realizacja naszej strategii – wyjaśnia Adam Purwin, członek zarządu ds. finansowych, pełniący obowiązki prezesa. – Wzmacniamy nasz zespół najlepszymi zarządzającymi z rynku, poprawiamy jakość monitorowania procesów w spółce, co ułatwi nam optymalizację działań. Pracownicy nie muszą się jednak obawiać, bowiem działa Pakt Gwarancji Pracowniczych. Optymalizacja oznacza zmianę sposobu działania, korzystanie z dobrych praktyk rynkowych przy jednoczesnym wykorzystaniu ogromnego doświadczenia naszych pracowników.
Dziś przewoźnik umacnia swoją pozycję. Do użytku trafią w tym roku nowe i zmodernizowane wagony. Kontynuowane będą również inwestycje związane z rozwojem transportu intermodalnego. PKP Cargo nie wyklucza również przejęć na rynku polskim. Ale kluczowym elementem strategii jest rozwój międzynarodowy – przewoźnik chce również w coraz większym stopniu zaznaczać swoją obecność na rynkach zagranicznych, szczególnie w krajach graniczących z Polską.
– To będzie rok ekspansji na rynki międzynarodowe. Chcemy rozwijać się trójtorowo: po pierwsze, wzmacniając nasz zespół pracowników odpowiedzialnych za rozwój poza granicami, po drugie kontynuować rozwój organiczny poprzez zdobywanie przyczółków w ważnych z punktu widzenia naszej działalności krajach, a po trzecie – poprzez uczestniczenie w potencjalnych fuzjach i przejęciach. Nie ukrywam, że mamy na naszym radarze kilka ciekawych obiektów, które mogą być naszymi realnymi celami akwizycyjnymi w 2014 roku, natomiast dziś jest zdecydowanie za wcześnie, żeby wymienić nazwy i opisać rynki, na których w ten sposób chcemy zaistnieć. Status spółki giełdowej stwarza dla nas nowe możliwości ekspansji zagranicznej i jeszcze bardziej zwiększa naszą wiarygodność na europejskim rynku – tłumaczy Adam Purwin.
Trudny, ale lepszy rok
Największy kolejowy przewoźnik towarów w Polsce zamyka rok z zadowoleniem. Przede wszystkim na rynku przewozów towarowych znów widoczny jest wzmożony ruch. Co oznacza, że z trudniejszego okresu wychodzi nie tylko branża, lecz także cała gospodarka.
– Często mówimy o tym, że PKP Cargo jest barometrem polskiej gospodarki, w związku z czym optymistyczne prognozy rozwoju makro i PKB na poziomie 2 proc. w kolejnym roku w naszej ocenie są absolutnie zasadne – twierdzi Adam Purwin. – Oczekujemy dobrego roku, jeżeli chodzi o poziom dostępnej na rynku masy do przewiezienia, ale i roku pełnego wyzwań, jeżeli chodzi o średnią prędkość handlową w polskiej sieci kolejowej.
Trudny okres czeka wszystkich przewoźników działających na polskich torach. Dziś średnia prędkość handlowa to 23 km/h. Po przeprowadzeniu wszystkich koniecznych modernizacji ma ona się podnieść do 60 km/h, a na niektórych odcinkach pociągi będą mogły jechać z prędkością 120 km/h.
– To będzie rok wzmożonego wysiłku, jeżeli chodzi o przygotowanie taboru PKP Cargo, dobre przygotowanie logistyki i współpracy z klientami, jeżeli chodzi o terminowość dostaw, i z PKP PLK, jeżeli chodzi o minimalizację uciążliwości na sieci. Od kilku miesięcy przygotowujemy się na pełen wyzwań rok 2014, usprawniamy przede wszystkim kwestie związane z podstawieniem większej liczby taboru, tak by utrzymać odpowiednio wysoki poziom usług dla klientów. Współpracujemy także z PKP PLK w celu wymiany informacji na temat utrudnień na sieci. Mimo tych wyzwań jestem przekonany, że pod względem przewiezionej masy rok 2014 będzie lepszy niż 2013 z powodu przyspieszającej gospodarki. Jesteśmy na to przyspieszenie gotowi – wyjaśnia członek zarządu ds. finansowych.
W składach należących do PKP Cargo wożony jest dziś głównie węgiel i koks, następnie materiały budowlane i paliwa. Spółka wozi dziś prawie 60 proc. towarów na terenie Polski i jest drugim największym przewoźnikiem w Europie.
Giełdowe złote dziecko
Pod koniec października spółka zadebiutowała na warszawskim parkiecie. Do obrotu trafiło prawie 21 mln akcji. Zainteresowanie nimi przerosło oczekiwania i w pierwszym dniu obecności na GPW PKP Cargo odnotowała prawie 20 proc. wzrost. Spółka zapisała w prospekcie, że polityka wypłacania dywidendy będzie zakładać dzielenie się nawet połową zysków z akcjonariuszami. Rok 2013 jest jednak wyjątkowy, ponieważ PKP Cargo poniosło koszty związane z wypłatą premii prywatyzacyjnej w wysokości ok. 200 mln zł.
– Nie oznacza, to, że zarząd nie może rekomendować wypłaty dywidendy. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że ewentualna dywidenda może nie odzwierciedlać potencjału firmy. Ostateczna decyzja oczywiście i tak należy do akcjonariuszy spółki, po uprzedniej rekomendacji zarządu – wyjaśnia Adam Purwin.
Czytaj także
- 2024-09-13: M. Lasek: Z rozwojem cargo nie ma co czekać na nowe lotnisko centralne. Zachęty podatkowe mogłyby pomóc
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-09-16: Duoport Lotniczy w Białymstoku ma być szansą na rozwój ściany wschodniej. Inicjatorzy rozmawiają z potencjalnymi inwestorami zagranicznymi
- 2024-10-15: Poznańskie lotnisko Ławica poszerza ofertę cargo. Będzie realizować transport dzieł sztuki oraz zwierząt z zoo
- 2024-10-08: Do 2050 roku transport morski ma być zeroemisyjny. W dekarbonizacji pomagają nowe technologie, ale przyszłością są zielone paliwa
- 2024-08-20: Upały wyzwaniem w transporcie żywności. W zwykłych samochodach dostawczych może być nawet 50°C [DEPESZA]
- 2024-08-08: Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Firmy mają problem z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności
- 2024-08-19: Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia
- 2024-07-29: Sektor gier silnie reprezentowany na warszawskim parkiecie. GPW liczy na kolejne debiuty firm gamingowych
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.