Newsy

PKP pozbywa się nieruchomości. W tym roku spółka zapłaci 4 mln zł mniej podatku od nieruchomości

2013-07-19  |  06:40
Mówi:Jarosław Bator
Funkcja:Dyrektora Zarządzającego Pionem Nieruchomości
Firma:PKP SA
  • MP4
  • PKP robi porządek w posiadanych nieruchomościach. Dzięki uaktualnieniu danych ewidencyjnych na samym tylko podatku od nieruchomości kolejowa spółka chce zaoszczędzić w tym roku 4 mln zł. Coraz szybciej i taniej postępuje też rozbiórka zbędnych budynków – w tym roku PKP wyda na ten cel o 12 mln zł mniej niż rok temu, choć zlikwidowanych zostanie podobna liczba obiektów.

     – Przede wszystkim zmieniliśmy sposób zlecania prac dotyczących likwidacji zbędnych budynków bądź rozpadających się różnego rodzaju budowli. Robimy centralne przetargi, w których biorą udział więksi gracze, którzy często mogą wykorzystywać materiały rozbiórkowe do innych prac, które prowadzą – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Jarosław Bator, dyrektor zarządzający pionem nieruchomości w PKP S.A.

    W tym roku spółka zlikwiduje więcej nieruchomości niż rok temu. Jest to możliwe dzięki oszczędnościom na pracach rozbiórkowych, wynoszących w tym roku 12 mln zł w porównaniu do 2012 r. Bator podkreśla, że dzięki pozbywaniu się starych, niepotrzebnych budynków PKP między innymi zmniejsza obciążenia podatkowe.

    Obniżenie należności związanych z podatkiem od nieruchomości jest możliwe nie tylko poprzez likwidację budynków, ale także dzięki porządkom w ewidencji. Bator podkreśla, że celem jest odprowadzanie podatku zgodnego z faktycznym przeznaczeniem obiektów.

     – Sprawdzamy, czy płacimy stawkę podatku zgodną z rzeczywistym wykorzystaniem danej powierzchni budynku, bo stawka ta z metra kwadratowego różni się w zależności od funkcji, którą ta powierzchnia spełnia. Dzięki rożnego rodzaju działaniom już w tej chwili zidentyfikowaliśmy w pierwszym półroczu 1,6 mln zł oszczędności na podatkach – wyjaśnia Bator.

    Dodaje, że nie chodzi o unikanie płacenia podatków, lecz jedynie o ich odpowiednią wysokość. Do końca tego roku dzięki optymalizacji i aktualizacji informacji w gminach PKP chce zmniejszyć należny podatek od nieruchomości o nawet 4 mln zł.

    Część nieruchomości posiadanych przez PKP trafia na sprzedaż. Również tu spółka notuje coraz lepsze wyniki. W tym roku liczba transakcji wzrosła o 86 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Bator tłumaczy, że to m.in. dzięki lepszej znajomości procedur i rynku przez jego uczestników.

     – To dzięki intensyfikacji akcji promocyjnej, jeżeli chodzi o nieruchomości i poszerzeniu wiedzy na temat tego, w jaki sposób nieruchomości muszą być sprzedawane przez PKP, i że przystąpienie do przetargu nie jest takie straszne. Informujemy ewentualnych zainteresowanych nabywców przez taki profilowany marketing – mówi Bator.

    Według niego PKP coraz skuteczniej sprzedaje m.in. działki pod zabudowę handlową. Informacja trafia do sieci handlowych, które mogą być zainteresowane taką nieruchomością. W wielu miastach powstały lub są w trakcie budowy centra handlowe powiązane z dworcami kolejowymi. Takie galerie działają już m.in. w Warszawie i Krakowie, a powstają w Poznaniu i Katowicach.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Ochrona środowiska

    Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji

    Jedną z pierwszych decyzji drugiej kadencji Donalda Trumpa było wycofanie się Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Oficjalnie nastąpi to 27 stycznia 2026 roku. Eksperci oceniają, że decyzja ta może pozostać w sferze negatywnej narracji politycznej, ponieważ względy ekonomiczne będą jednak wskazywać na wprowadzanie zielonych rozwiązań, a Trump i jego otoczenie to przede wszystkim biznesmeni. Negatywne stanowisko USA wobec walki z kryzysem klimatycznym może się jednak przełożyć na globalną debatę publiczną.

    Media i PR

    Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa

    Akt o usługach cyfrowych (DSA) – przez nałożenie obowiązków na platformy mediowe – ma co do zasady ograniczyć rozprzestrzenianie nielegalnych treści w sieci, fake newsów i mowy nienawiści. To istotne, zwłaszcza w kontekście agresywnej rosyjskiej dezinformacji w social mediach. Nowe przepisy budzą jednak wątpliwości w zakresie cenzury i ograniczania wolności słowa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.