Newsy

Polski rynek lotniczy cargo stanowi tylko 1 proc. europejskiego. Do dalszego rozwoju konieczne inwestycje w lotniska i infrastrukturę drogową

2019-03-14  |  06:20

Polskie lotnicze cargo szybko rośnie, stanowi jednak zaledwie 1 proc. europejskiego rynku. Drogą lotniczą codziennie transportowanych jest 140 tys. ton ładunków, a wartość rynku szacuje się na 6 bln dol. Polska ma duży potencjał, by poprawić swoją pozycję, konieczne są jednak inwestycje w infrastrukturę. Obecnie brakuje lotniczego hubu, nie wykorzystujemy też infrastruktury drogowej – przekonuje Tomasz Pyka, dyrektor sprzedaży klastra Europy Północno-Wschodniej w DB Schenker. W efekcie tylko 30 proc. polskich towarów wylatuje z polskich lotnisk, reszta trafia do największych europejskich portów lotniczych.

– Rynek lotniczego cargo w Polsce rozwija się stosunkowo szybko. Na przestrzeni ostatnich 2–3 lat mieliśmy do czynienia ze wzrostem dwucyfrowym. Natomiast nie należy się tutaj zbyt mocno tym sugerować, nasz rynek to ciągle około 1 proc. rynku europejskiego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Pyka, dyrektor sprzedaży klastra Europy Północno-Wschodniej w DB Schenker.

Z danych ULC wynika, że tylko przez pierwsze trzy kwartały 2018 roku w polskich portach lotniczych obsłużono blisko 84 tys. ton towarów. Najwięcej, bo ponad 67,7 tys. ton, na Lotnisku Chopina w Warszawie. Rynek lotniczego cargo wzrósł w 2018 roku o 8 proc. (wynik po trzech kwartałach). W 2017 roku polskie lotniska obsłużyły ponad 106 tys. ton, o blisko 12 proc. więcej niż w 2016 roku. 

– Sam fakt, że inwestują na polskim terenie najwięksi gracze, chociażby z obszaru e-commerce, jak Amazon czy Zalando i wielu innych, którzy również deklarują dalsze inwestycje, pozwala twierdzić, że potencjał rynku jest bardzo duży. Ci gracze charakteryzują się tym, że ich przesyłki muszą docierać do klientów bardzo szybko, a szybkość to atut transportu lotniczego – tłumaczy Tomasz Pyka.

Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych wskazuje, że kraje, które choć o 1 proc. poprawią obsługę ładunków powietrznych, mogą  liczyć na 6-proc. wzrost w wymianie towarowej z zagranicą. Choć transport towarów drogą lotniczą ma tylko 1-proc. udział w globalnym wolumenie transportu, to pod względem jego wartości już 35 proc. To szansa dla Polski.

 Potencjał polskiego rynku lotniczego cargo jest trudny do zbadania, ponieważ mierzy się on przede wszystkim ilością dóbr, które opuszczają terytorium Polski drogą lotniczą. Dziś zaledwie około 30 proc. polskich towarów wylatuje z polskich lotnisk, natomiast reszta trafia do czterech głównych lotnisk, które dzielą między siebie 80 proc. wolumenu europejskiego. Są to Frankfurt, Paryż, Londyn i Amsterdam – wskazuje ekspert DB Schenker.

W lotniczym cargo dominują przewozy pasażerskie, które mają średni udział na poziomie kilkudziesięciu procent, oraz loty transkontynentalne. To oznacza, że największe terminale cargo to jednocześnie największe pasażerskie lotniska, np. w Paryżu, Amsterdamie czy Londynie. Polsce brakuje lotniczego hubu, takim mógłby się stać Centralny Port Komunikacyjny. Konieczne są też inwestycje w infrastrukturę drogową.

– Największym wyzwaniem branży lotniczego cargo w Polsce jest infrastruktura naziemna. Mam tu na myśli lotniska przygotowane do obsługi dużych ilości cargo lotniczego. Również infrastruktura drogowa, ponieważ nieodłącznym elementem transportu lotniczego jest transport drogowy do portu lotniczego i z niego. To przede wszystkim największe wyzwanie, podobnie jak przekonanie wielkich graczy, że polskie lotniska również są gotowe obsługiwać tego typu wolumeny – ocenia Tomasz Pyka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.