Mówi: | Halina Pupacz |
Funkcja: | prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych |
Ponad 200 stacji paliw wciąż bez zmodernizowanych zbiorników
Do końca roku stacje benzynowe mają czas na wymianę zbiorników na paliwa, zgodnie z rozporządzeniem resortu gospodarki. Według Polskiej Izby Paliw Płynnych, nie uczyniło tego jeszcze 150-200 małych stacji należących do prywatnych firm i kilkadziesiąt stacji koncernowych. Część przedsiębiorców liczy, że resort gospodarki kolejny raz przesunie wejście w życie rozporządzenia.
– Ostatnio na rynku są duże ruchy kupna i sprzedaży. Właściciele pozbywają się części niezmodernizowanych stacji. Kupują je inne firmy, dokonujące już modernizacji – mówi agencji informacyjnej Newseria Halina Pupacz prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych. – Część stacji rzeczywiście jest w pozycji wyczekującej. Twierdzą, że ich zbiorniki są w bardzo dobrym stanie i Ministerstwo Gospodarki powinno po raz kolejny przedłużyć wejście w życie rozporządzenia o warunkach technicznych.
Zgodnie z nowelizacją rozporządzenia Ministerstwa Gospodarki z 2007 r., stacje benzynowe zostały zobowiązane do zmodernizowania zbiorników paliwowych i wyposażenia stacji w urządzenia służące do monitorowania wycieków oraz zabezpieczania zbiorników na paliwo. Początkowo ostatecznym terminem modernizacji był początek 2013 r., jednak Wobec trudności wielu właścicieli baz i stacji paliw z dotrzymaniem tego terminu w grudniu 2012 r. Ministerstwo Gospodarki przedłużyło termin o kolejny rok.
Zdaniem prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych, niezmodernizowanych zostało jeszcze 150-200 stacji prywatnych oraz kilkadziesiąt należących do koncernów.
Korzystne zmiany w biopaliwach
Halina Pupacz wskazuje na jeszcze jeden problem branży paliwowej.
– Dzisiaj producenci i importerzy paliw nie mają możliwości wykonania przyjętego wysokiego wskaźnika udziału biokomponentów w ogólnym bilansie paliw – mówi prezes PIPP. – Bardzo duże problemy właścicielom stacji sprawiają też coraz wyższe wskaźniki biopaliw – mamy problem z higroskopijnością, z bakteriami, utlenianiem. Powstały pewne normy, które nie były do końca w praktyce przebadane i dzisiaj odpowiedzialnością obciążeni są przedsiębiorcy, którzy w ogóle nie zawinili.
Zgodnie z unijnym pakietem klimatycznym państwa należące do UE mają korzystać w 10 proc. z energii odnawialnej w transporcie.
11 września br. Parlament Europejski opowiedział się za modyfikacją polityki klimatycznej. Jeśli postulowane przez PE zmiany weszłyby w życie, to 6 proc. biopaliw mogłyby stanowić paliwa pochodzenia rolniczego (biopaliwa pierwszej generacji); a pozostałe 4 proc. miałyby stanowić biopaliwa drugiej i trzeciej generacji, wykorzystujące biokomponenty pochodzenia nierolniczego. Zmiany te popierają ekolodzy, którzy twierdzą, że wykorzystywanie biopaliw pochodzenia rolniczego doprowadziło do przeznaczenia większej ilości ziemi pod uprawy pod kątem biopaliw i w konsekwencji do wzrostu cen żywności.
Zdaniem Haliny Pupacz, kierunek, w którym zmierzają unijne propozycje jest słuszny, problem może być jednak z jego realizacją.
– Możemy biopaliwa pierwszej generacji zastępować drugą i trzecią, ale tych biokomponentów nie produkuje się jeszcze na skalę przemysłową, więc przedsiębiorcy będą mieć problem z ich zakupem. Czyli wprowadza się takie propozycje, których nie można z pozycji przedsiębiorcy wykonać – mówi Pupacz. – One rzeczywiście byłyby pewnie lepsze dla silników, dla infrastruktury i funkcjonowania całego rynku niż biopaliwa pierwszej generacji.
Czytaj także
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
Wraz z czerwcem kończy się druga polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej. W ciągu sześciu miesięcy instytucja ta pod przewodnictwem Polski podejmowała działania na rzecz bezpieczeństwa, w wielu wymiarach: zewnętrznym, wewnętrznym, informacyjnym, ekonomicznym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym. Przede wszystkim doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków UE na obronność. Od 1 lipca pałeczkę przejmują Duńczycy, którzy zwrócą uwagę m.in. na obronę Bałtyku.
Transport
Ruszyła ważna inwestycja przemysłowa w województwie opolskim. Powstanie tu centrum logistyczne dla giganta motoryzacyjnego

Nowe regionalne Centrum Kompletacji i Dystrybucji, które powstanie w parku logistycznym i produkcyjnym Prologis Park Ujazd w województwie opolskim, będzie związane z rynkiem automotive aftermarket, konkretnie kompletacją i dystrybucją zestawów naprawczych dla branży motoryzacyjnej. Obiekt będzie służył firmie Schaeffler, a za jej budowę odpowiada Prologis. Jak podkreśla jego przedstawiciel, będzie to budynek niezależny od paliw kopalnych bezpośrednio dostarczanych do budynku i wyposażony w wiele rozwiązań prośrodowiskowych.
Konsument
Konsumenci rynku telekomunikacyjnego narzekają na nieprzejrzyste oferty. Jeden z operatorów chce je wyeliminować

Co piąty Polak dostrzega pozytywne zmiany na rynku usług telekomunikacyjnych, głównie jego rozwój, zarówno pod kątem liczby ofert, jak i rozwoju technologii. Gorzej jednak wypada przejrzystość ofert – wynika z badania Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Konsumenci są zmęczeni skomplikowanymi taryfami i ukrytymi kosztami, dlatego coraz większym zainteresowaniem cieszą się proste pakiety. Dlatego też T-Mobile startuje z nową ofertą „Po prostu", z jednym, prostym abonamentem bez żadnych limitów.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.