Newsy

Producenci nowych aut omijają Polskę. Jesteśmy za to potęgą w produkcji części samochodowych

2015-07-23  |  06:55

Przejęcie przez Polskę roli głównego europejskiego dostawcy części zamiennych i podzespołów samochodowych ma też swoje gorsze strony. Powoduje, że kraj omijają duże inwestycje w fabryki nowych aut. Polska przegrywa konkurencję z innymi krajami regionu. Problemem jest to, że Polacy wciąż częściej kupują auta używane. Średni wiek samochodu na polskich drogach to 14 lat.

Produkcja, sprzedaż i eksport części samochodowych rokrocznie notują wzrosty. W ubiegłym roku na tym rynku działało 900 firm, w których pracowało ponad 116 tysięcy osób, a przychody ze sprzedaży wyniosły 60 mld zł. Ten segment rynku motoryzacyjnego stał się polską specjalnością – wartość eksportu w ciągu ostatniej dekady wzrosła dwukrotnie, a w 2014 roku sięgnęła 30 mld zł – wynika z danych Stowarzyszenia Dystrybutorów Części Samochodowych.

Polska zaczyna być potęgą w produkcji części motoryzacyjnych. Jest to dobra i zła wiadomość, bo straciliśmy de facto wielu producentów, którzy w Polsce nie ulokowali produkcji, w związku z tym zastosowaliśmy strategię second best, czyli produkujemy części, a nie produkujemy całych aut, bo w tej konkurencji lepsze od nas okazują się kraje południa Europy Centralnej – wskazuje Rafał Antczak, wiceprezes firmy doradczej Deloitte Business Consulting, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes.

Spośród państw Europy Środkowej i Wschodniej koncerny motoryzacyjne częściej wybierają na siedziby swoich zakładów takie kraje, jak Węgry, Słowacja czy Rumunia.

Prawdopodobnie nie wygramy już tej konkurencji, ale producenci części sobie z tym jakoś radzą – podkreśla Antczak.

Wadą polskiego rynku jest wciąż duża popularność aut używanych. Mając do wyboru droższe, ale nowe auto z salonu oraz tańszy starszy model, klient często wybierze tę drugą opcję.

To bardzo dziwna prawidłowość, że w Polsce sprzedaje się ponaddwukrotnie mniej nowych samochodów niż w innych krajach o podobnym poziomie dochodu – ocenia Antczak. – Często pojawia się opinia, że Polacy są biedni i nie stać ich na nowe pojazdy. Ale w innych krajach o podobnym poziomie dochodu konsumenci się jednak na nie decydują. Jest to, oczywiście, pokłosie polityki pozwalającej na wjeżdżanie starym, zużytym samochodom do Polski.

Jak podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR, działające w kraju koncerny samochodowe w 2014 roku wyprodukowały 578 tysięcy nowych pojazdów, o 0,56 proc. więcej niż rok wcześniej. W tym samym okresie Polacy kupili 327 tysięcy nowych samochodów, o blisko 13 proc. więcej niż w roku 2013. Średni wiek poruszającego się po krajowych drogach auta wynosi jednak 14,2 roku. To wynik wysoki w stosunku do innych krajów Unii Europejskiej, gdzie przeciętny samochód ma zaledwie 8,3 roku.

Wiążą się z tym odpowiednie konsekwencje ekonomiczne w postaci kosztów wypadków drogowych i zanieczyszczenia powietrza, czego nikt tak naprawdę nie liczy – zauważa Antczak. – Okazuje się, że Polakom nie opłaca się kupowanie nowych samochodów,  a to błędna ekonomia.

Z danych przytaczanych przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że w pierwszych pięciu miesiącach 2015 roku import aut używanych był wyższy niż rok wcześniej. Co istotne, wśród nich jest coraz więcej samochodów starszych niż 10 lat (55,8 proc. vs. 50,8 proc. w 2014 roku).

Jak uważa Antczak, rynek motoryzacyjny w Polsce powinien być uważnie monitorowany. DNB Bank Polska oraz Instytut SAMAR publikują przygotowany z uwzględnieniem metodologii Deloitte wskaźnik zmian cen nowych samochodów (samarDNB indeks cen auto-moto). Do jego wyliczenia wykorzystywana jest wielkość sprzedaży samochodów na krajowym rynku oraz ceny oferowane przez 65 producentów, którzy od stycznia 1998 roku sprzedają w Polsce samochody osobowe.

Chodziło o stworzenie indeksu cenowego, który uchwyciłby, co się dzieje na rynku motoryzacyjnym nowych samochodów, i pokazywał co miesiąc pewne trendy oraz zależności w indeksie zagregowanym oraz podzielonym na osiem głównych koncernów motoryzacyjnych – tłumaczy Rafał Antczak. – To umożliwia analitykę np. producentom części. Dzięki temu indeksowi mogą oni śledzić, jak ich główny odbiorca oraz inni producenci aut zachowują się na rynku motoryzacyjnym w Polsce.

W czerwcu samarDNB indeks cen auto-moto wzrósł o 5,4 proc. w ujęciu miesięcznym, w ujęciu rocznym był wyższy o 4,4 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

IT i technologie

W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]

Security Operations Center, które zostało uruchomione w ramach Centrum Technologicznego Hitachi w Krakowie, ma zapewnić firmom dostęp do usług specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa, bez konieczności tworzenia własnych działów IT. Dla przedsiębiorstw outsourcing tego typu zadań jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wysokich nakładów inwestycyjnych, zabezpieczyć się przed coraz intensywniejszymi atakami hakerów, a także sprostać wymogom legislacyjnym.

Edukacja

Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami

Niski poziom wynagrodzenia nauczycieli w porównaniu z innymi zawodami to tylko jeden z czynników, które wpływają na niedobór kadr pedagogicznych w różnych krajach. Z analizy naukowców z Wielkiej Brytanii wynika, że popularne strategie szybkich rozwiązań, takie jak programy stypendialne, nie działają w długiej perspektywie. Potrzebne jest więc nie tylko zwiększenie płac, ale i budowanie prestiżu tego zawodu, by osoby, które mają predyspozycje do jego wykonywania, nie bały się obierać takiej ścieżki kariery zawodowej.

Fundusze unijne

Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty

Do 2030 roku rynek budownictwa modułowego ma osiągnąć wartość 7 mld zł – szacuje firma Spectis. Szczególnie ten i przyszły rok będą dla niego korzystne ze względu na duży napływ środków z KPO, których wydatkowanie wiąże się z ograniczeniami czasowymi. Presja kosztowa i czasowa oraz otwartość na nowe technologie może skłonić inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych do zwrotu w kierunku budynków modułowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.