Mówi: | Jerzy Materna |
Funkcja: | wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej |
Rząd chce do 2030 r. przywrócić żeglowność rzek. Koszt inwestycji wyniesie 70 mld zł
Priorytetem rządu są inwestycje na Odrze, gdzie wkrótce ruszą prace związane z likwidacją wąskich gardeł. Realizacja rządowego programu ma przynieść korzyści całej gospodarce – rozwinie się transport rzeczny, a wraz z nim ta gałąź przemysłu, oraz poprawi się bezpieczeństwo przeciwpowodziowe. Żeglowność rzek ma być przywrócona do 2030 roku, co w sumie ma kosztować 70 mld zł.
– Rozpoczynamy działania w ramach programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko i przystępujemy do likwidacji tzw. wąskich gardeł na Odrze – mówi agencji Newseria Biznes Jerzy Materna, wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. – Do 2019 roku chcemy przywrócić na niej żeglowność. W wyniku tych inwestycji Odra nie uzyska jeszcze najwyższej IV klasy żeglowności, ale barki będą już mogły po niej regularnie pływać.
W połowie czerwca br. rząd przyjął założenia do planów rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce. Zgodnie z nimi uzyskanie żeglowności krajowych rzek do 2030 roku ma łącznie kosztować ponad 70 mld zł. Na pierwsze prace, jak twierdzi Jerzy Materna, przeznaczono około 1 mld złotych z Unii Europejskiej. Wiceminister podkreśla, że są szanse na dodatkowe fundusze.
Zgodnie z przyjętym dokumentem do 2030 r. Odra na całej długości i Wisła (na odcinku od Warszawy do Gdańska) mają uzyskać status międzynarodowych szlaków żeglugowych. Realizacja programu została podzielona na kilka priorytetów. Osiągnięcie międzynarodowej klasy żeglowności i włączenie w europejską sieć dróg wodnych Odrzańskiej Drogi Wodnej jest pierwszym z nich. Wstępnie oszacowane koszty tych inwestycji to nieco ponad 30 mld zł do 2030 roku.
– Przewidujemy, że będą płynęły zlecenia z przedsiębiorstw do armatorów, a to wiąże się z tym, co bardzo też nas cieszy, że armatorzy będą zamawiali w stoczniach śródlądowych nowe statki. I to jest to, o co nam chodzi, żeby pobudzić gospodarkę – podkreśla Jerzy Materna.
W Polsce udział żeglugi śródlądowej w transporcie jest znikomy i wynosi ok. 0,4 proc. Dla porównania w Niemczech jest to ponad 12 proc., ale liderem w UE pod tym względem jest Holandia z udziałem sięgającym 42 proc. Zgodnie z unijnymi zobowiązaniami do 2030 roku 30 proc. drogowego transportu towarów na odległość większą niż 300 km musimy przenieść na inne środki transportu (np. rzeczny lub kolejowy). Barki mogą być bardziej efektywne – jedna może zastąpić nawet 30 ciężarówek, a dodatkowo bardziej przyjazne środowisku.
– Będziemy przy tym realizować wiele innych ważnych inwestycji. Musimy przede wszystkim zatrzymać wodę, tak aby najpóźniej jak to możliwe trafiała do morza. Dzisiaj ulewy bywają gwałtowne, a przez infrastrukturę miast woda nie ma się gdzie gromadzić. Trzeba zatem budować małe zbiorniki, które będą ją zbierały – wskazuje Jerzy Materna.
IV klasa żeglowności to nie tylko uzyskanie określonych gabarytów koryta rzeki, lecz przede wszystkim zabezpieczenie wody na okres 270 dni. Zbiorniki retencyjne mają pomóc w wypełnieniu tego wymogu, ale dodatkowo będą zapewniały wodę dla gospodarstw domowych, rolnictwa, leśnictwa i przemysłu, produkcję energii, a także umożliwią rozwój turystyki.
– Program inwestycji przewiduje także budowę nowych mostów, które zintegrują poszczególne obszary, co jest dobrą wiadomością dla poszczególnych województw i gmin. Budując zbiorniki, zabezpieczymy się ponadto przed powodzią, co jest bardzo ważne dla państwa – wymienia Jerzy Materna.
Jak podkreśla, w latach 1997–2010 straty z tytułu powodzi wyniosły 44 mld zł. Rocznie to mniej więcej 3,4 mld zł. Kwota ta starczyłaby na budowę jednego stopnia wodnego na Wiśle wraz z elektrownią wodną.
Łączna pojemność wszystkich zbiorników retencyjnych w Polsce stanowi ok. 6 proc. rocznego odpływu wód powierzchniowych, który wynosi ok. 62 mld metrów sześciennych. Średnia dla państw Starego Kontynentu jest nawet trzykrotnie większa.
– Dzięki przywróceniu żeglowności chcemy poprawić również stan zasobów wodnych. Budując stopnie i zbiorniki retencyjne, powiększymy te zasoby przynajmniej o 4 mld metrów sześciennych, co da nam kilkanaście procent, tak jak w UE. Dzięki temu łatwiej będzie pozyskać wodę dla rolnictwa i dla przemysłu. Szczególnie na Dolnym Śląsku, gdzie tej wody brakuje najbardziej – zauważa Jerzy Materna.
Czytaj także
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
- 2025-06-18: Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-06-26: Branża opakowań nie traktuje unijnych regulacji jako zagrożenia. Widzi w nich impuls do rozwoju
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
Wraz z czerwcem kończy się druga polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej. W ciągu sześciu miesięcy instytucja ta pod przewodnictwem Polski podejmowała działania na rzecz bezpieczeństwa, w wielu wymiarach: zewnętrznym, wewnętrznym, informacyjnym, ekonomicznym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym. Przede wszystkim doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków UE na obronność. Od 1 lipca pałeczkę przejmują Duńczycy, którzy zwrócą uwagę m.in. na obronę Bałtyku.
Transport
Ruszyła ważna inwestycja przemysłowa w województwie opolskim. Powstanie tu centrum logistyczne dla giganta motoryzacyjnego

Nowe regionalne Centrum Kompletacji i Dystrybucji, które powstanie w parku logistycznym i produkcyjnym Prologis Park Ujazd w województwie opolskim, będzie związane z rynkiem automotive aftermarket, konkretnie kompletacją i dystrybucją zestawów naprawczych dla branży motoryzacyjnej. Obiekt będzie służył firmie Schaeffler, a za jej budowę odpowiada Prologis. Jak podkreśla jego przedstawiciel, będzie to budynek niezależny od paliw kopalnych bezpośrednio dostarczanych do budynku i wyposażony w wiele rozwiązań prośrodowiskowych.
Konsument
Konsumenci rynku telekomunikacyjnego narzekają na nieprzejrzyste oferty. Jeden z operatorów chce je wyeliminować

Co piąty Polak dostrzega pozytywne zmiany na rynku usług telekomunikacyjnych, głównie jego rozwój, zarówno pod kątem liczby ofert, jak i rozwoju technologii. Gorzej jednak wypada przejrzystość ofert – wynika z badania Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Konsumenci są zmęczeni skomplikowanymi taryfami i ukrytymi kosztami, dlatego coraz większym zainteresowaniem cieszą się proste pakiety. Dlatego też T-Mobile startuje z nową ofertą „Po prostu", z jednym, prostym abonamentem bez żadnych limitów.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.