Newsy

Rząd zabrał pieniądze na budowę torów. PKP PLK zaciągnie dług, by inwestycje mogły się toczyć.

2013-08-30  |  06:55
Mówi:Remigiusz Paszkiewicz
Funkcja:prezes zarządu
Firma:PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
  • MP4
  • Pomimo zmniejszenia o miliard złotych rządowej dotacji dla PKP PLK, program inwestycyjny prowadzony na polskich torach jest niezagrożony. Spółka zamierza pozyskać brakujące środki z emisji obligacji, których wartość może sięgnąć 1,5 mld zł. Emisja ma nastąpić jeszcze w tym roku, a obligacje obejmą banki. Spółka zapewnia, że nie wpłynie to na wysokość stawek dostępu.

    Postanowiliśmy kontynuować program inwestycyjny, w związku z czym szukaliśmy innych źródeł finansowania. Tutaj najlepsze wydają się obligacje, czyli emisja za pośrednictwem rynków finansowych – tłumaczy Agencji Informacyjnej Newseria Remigiusz Paszkiewicz, prezes zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych. – W tej chwili toczy się w sumie 169 projektów na dziesiątki miliardów złotych. Oczywiście absurdem byłoby je zatrzymywać z powodu przejściowych kłopotów finansów publicznych.

    Rząd zadecydował 20 sierpnia o nowelizacji budżetu. Wśród niemal 8 mld zł cięć znalazła się propozycja redukcji dotacji dla PKP PLK o 1 mld zł. W ramach dotacji inwestycyjnej oraz podmiotowej spółka miała w tym roku otrzymać niemal 2,8 mld zł. Paszkiewicz zapewnia jednak, że pieniądze pozyskane z obligacji pokryją tę lukę, a zmniejszona dotacja nie wpłynie negatywnie na prowadzone inwestycje.

    Prezes PKP PLK zaznacza, że trwające inwestycje to największy taki program w historii. W celu jego realizacji spółka zatrudniła wiele nowych osób i pomimo obcięcia rządowej dotacji zamierza zgodnie z planem wykorzystać w całości środki unijne dostępne w trwającej jeszcze do końca tego roku perspektywie budżetowej.

    Zainteresowanie obligacjami PKP PLK, jak podkreśla Remigiusz Paszkiewicz, jest wśród banków bardzo duże, co wiąże się również z niewielkim ryzykiem inwestycyjnym. PKP PLK nie zamierza przeznaczać żadnych obligacji dla inwestorów indywidualnych.

    Chcemy, żeby ta emisja doszła do skutku w IV kwartale tego roku tak, żebyśmy mieli jeszcze pieniądze z tej emisji na potencjalne uzupełnienie płatności, które pojawią się właśnie w czwartym kwartale, kiedy zresztą realizujemy największą część płatności wynikających z tego, że to jest końcówka sezonu budowlanego i wtedy spływa najwięcej faktur od wykonawców inwestycji – wyjaśnia Remigiusz Paszkiewicz.

    Zmiana sposobu finansowania inwestycji przez PKP PLK nie będzie miało wpływu na stawki dostępu do torów. Do obliczania bazy tych opłat nie można używać wydatków inwestycyjnych (tzw. CAPEX). Zgodnie z unijnym prawem PKP PLK, jako państwowy zarządca infrastruktury, nie może generować zysków, a stawki pobierane od przewoźników kolejowych powinny jedynie pokrywać koszty związane bezpośrednio z prowadzonymi przewozami, czyli koszty zmienne.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”

    Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

    Prawo

    Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur

    Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.

    Transport

    Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry

    W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie.  – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.