Mówi: | Agata Bernacińska |
Funkcja: | zastępca dyrektora Biura Likwidacji Szkód |
Firma: | Gothaer |
Polacy powoli przekonują się do ubezpieczeń. Wciąż jednak niechętnie ubezpieczają się na wypadek powodzi
Polacy zmieniają nastawienie do ubezpieczeń. Luka w stosunku do społeczeństw zachodniej Europy pozostaje jednak duża, bo wciąż dominuje sprzedaż obowiązkowych polis, takich jak komunikacyjne OC czy ubezpieczenie budynków rolnych. Nie widać także istotnego wzrostu zainteresowania ubezpieczaniem na wypadek powodzi, mimo powtarzających się co roku intensywnych opadów i gróźb zalania.
Ubezpieczyciele nie notują wyraźnego wzrostu popytu na ubezpieczenia od powodzi, mimo że na niektórych obszarach występują one dość często. Według mapy przedstawiającej ryzyko powodziowe na stronach ISOK, dotyczy to zwłaszcza karpackich dopływów Wisły i Sanu, Odry powyżej Wrocławia oraz środkowej Wisły.
– Zajmując się szkodami z ubezpieczenia domów i mieszkań, widzę, że nie wszyscy o tym pomyśleli. Ubezpieczamy się od kradzieży czy od pożaru, bo to jest dla nas bardziej wyobrażalne, namacalne, ale o skutkach powodzi zapominamy – uważa Agata Bernacińska, zastępca dyrektora Biura Likwidacji Szkód w Gothaer.
Niewielkie zainteresowanie ubezpieczeniami od powodzi może wynikać z faktu, że firmy wymagają dodatkowej składki do ubezpieczenia domu lub mieszkania, oraz tego, że część osób liczy na bezzwrotną pomoc państwa. Z kolei mieszkańcy obszarów o mniejszym (teoretycznie) ryzyku powodziowym mogą źle oszacować jego rzeczywistą wielkość i skutki.
Poza tym w Polsce polisy ubezpieczeniowe wciąż uchodzą za produkt, który zaspokaja dalsze, mniej pilne potrzeby. To dlatego w okresie trudnej sytuacji na rynku pracy i kurczących się domowych budżetów, wiele osób oszczędza właśnie na ubezpieczeniach.
– Kryzys gospodarczy, który dotknął Polskę jakiś czas temu, spowodował, że jedną z pierwszych rzeczy, z której ludzie rezygnują, jest dodatkowy koszt ubezpieczenia. W stosunku do potencjalnej straty są to naprawdę niewielkie pieniądze, rzędu 100-200 zł rocznie – uważa zastępca dyrektora Biura Likwidacji Szkód w Gothaer.
Choć w zakresie świadomości społeczeństwa wciąż jest w Polsce wiele do zrobienia, to sprzedaż ubezpieczeń rośnie. W firmie Gothaer zarówno sprzedaż ubezpieczeń domów i mieszkań, jak i ubezpieczeń turystycznych wzrosła w I kwartale roku o ok. 50 proc. w ujęciu rocznym.
– Zapobiegliwi Polacy coraz chętniej, bardziej otwarcie i rozsądniej podchodzą do zawierania umów ubezpieczeniowych. Z mojego punktu widzenia problem, który jeszcze dotyczy nas, to jest kupowanie ceną – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Agata Bernacińska. – Bardzo często ubezpieczenia są zawierane pod cesją bankową lub po prostu dlatego, że są obowiązkowe, jak chociażby ubezpieczenia budynków rolnych czy odpowiedzialności cywilnej w zakresie komunikacji. Tych ubezpieczeń jest najwięcej i są zawierane w minimalnym wymaganym zakresie.
Te polisy nie obejmują jednak ubezpieczenia ruchomości oraz odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym (OC). Według przedstawicielki Biura Likwidacji Szkód w Gothaer Polacy mają wciąż niską świadomość, jak ważne i przydatne są ubezpieczenia OC w życiu prywatnym. Dodatkowo część osób bagatelizuje „codzienne ryzyka”, bo uważa, że ich skutki nie będą kosztowne.
– Rzadko kiedy Polak zdaje sobie sprawę z tego, że jadąc na rowerze, może potrącić przechodnia i za taką szkodę winien zapłacić odszkodowanie. Wszyscy wiemy, jak wielkiej wartości dzisiaj są szkody osobowe. Często myśląc o OC w życiu prywatnym, myślimy tylko, że możemy zalać sąsiada pod nami, stąd sumy ubezpieczenia 5-10 tys. zł. Ale nasz pies może kogoś pogryźć, nasze dziecko może strącić telewizor sąsiada i wtedy kwoty odszkodowania robią się większe i bardziej dotkliwe. Nie mówiąc o wyjazdach na narty, kiedy OC w życiu prywatnym jest również bardzo przydatne – wskazuje Bernacińska.
Polacy coraz chętniej kupują polisy związane z wyjazdami wakacyjnymi. Najczęściej kupowanymi są ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) oraz od kosztów leczenia, na co ma wpływ zdaniem Bernacińskiej powszechnie niska ocena usług NFZ.
– Świadomość Polaków wzrasta, coraz chętniej się ubezpieczają. Wydaje mi się, że wpływ na to ma kondycja naszej publicznej opieki zdrowotnej. Wszyscy wiedzą, jak trudno uzyskać pełną opiekę z tej strony, więc wolą się zabezpieczać sami podczas wyjazdów indywidualnych poza granice kraju – mówi z-ca dyrektora Biura Likwidacji Szkód w Gothaer.
Obok wakacji, zwiększona sprzedaż ubezpieczeń przypada na okres zimowy, zwłaszcza sezon narciarski. Poza tymi segmentami rynku, rośnie także sprzedaż długookresowych i jednodniowych polis, które kupują np. podróżujący służbowo.
Czytaj także
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-11-18: Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-10-03: Zapowiadane oskładkowanie wszystkich umów-zleceń i o dzieło to wyzwanie dla ZUS. Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie się do zmian
- 2024-09-20: Stypendia socjalne i zapomogi dla studentów dotkniętych powodzią. MNiSW apeluje do uczelni o priorytetowe rozpatrywanie wniosków
- 2024-09-18: Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
- 2024-09-27: Zespół Enej: Na Ziemi mamy skrajności – od suszy po ulewę. Martwi nas, jak będzie wyglądał świat naszych dzieci
- 2024-09-19: Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
– Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.
Polityka
Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie ponad 134 mld euro

Instytucje UE deklarują w dalszym ciągu mocne poparcie dla Ukrainy. Łącznie w ciągu trzech lat od rozpoczęcia rosyjskiej agresji Unia i jej państwa członkowskie przeznaczyły na wsparcie walczącej Ukrainy i jej obywateli 134 mld euro, w tym ponad 67 mld euro pomocy finansowej i 50 mld wojskowej. Skala potrzeb nadal jest jednak ogromna. Tym bardziej że dalsze wsparcie ze strony amerykańskiego sojusznika stoi pod znakiem zapytania.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.