Newsy

PZU przygotowuje się do przejęcia chorwackiej firmy ubezpieczeniowej Croatia Osiguranje

2013-06-25  |  06:30

PZU zapowiada, że jest przygotowane do wyścigu o przejęcie chorwackiego ubezpieczyciela, Croatia Osiguranje. To jedna z ostatnich niesprywatyzowanych firm z dominującą pozycją na lokalnym rynku. Władze firmy bacznie obserwują też rynek pod kątem ofert sprzedaży spółek w krajach Europy Środkowo-Wschodniej.

Prezes PZU Andrzej Klesyk w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria nie ukrywa, że polski ubezpieczyciel przegapił najlepsze możliwości przejęć w procesie prywatyzacji w regionie.

  98 proc. rynku czeskiego jest w rękach ubezpieczycieli spoza Europy Centralnej. To samo jest na Słowacji i na Węgrzech. Bardzo podobna sytuacja zaczyna być już w Rumunii i Bułgarii. My po prostu jako kraj, jako firma jesteśmy kilka lat spóźnieni – podkreśla Andrzej Klesyk.

Szanse na ekspansję PZU International w Europie nadal jednak istnieją. Przykładem może być właśnie Croatia Osiguranje. PZU czeka teraz na decyzję ze strony władz chorwackich.

  Rząd Chorwacji jeszcze nie podjął decyzji co do kształtu i prywatyzacji Croatia Osiguranje, dominującej na rynku firmy ubezpieczeniowej. Czekamy już od kilku miesięcy na tego typu decyzje. Jesteśmy w blokach startowych i będziemy brać udział w tej prywatyzacji, jeśli taka nastąpi – tłumaczy Klesyk.

Druga szansa ekspansji to odkupowanie firm sprywatyzowanych na początku przemian gospodarczych w regionie.

  Zawsze jest szansa na tzw. wtórne prywatyzacje, czyli ci, którzy kiedyś kupili, a będą się chcieli wycofywać czy wycofują się z tychże rynków z różnych powodów. Takim przykładem jest francuska Grupa Groupama, która kiedyś kupiła firmę na Węgrzech i musiała ją sprzedać – mówi prezes PZU.

Dużo trudniej znaleźć podobne oferty na polskim rynku. Kondycja firm operujących w naszym kraju, mimo kryzysu gospodarczego, jest stabilna. Poza PZU w spółkach ubezpieczeniowych w Polsce dominuje kapitał zagraniczny, który na razie nie zamierza wycofywać się z Polski. Dlatego PZU skupia się na utrzymaniu własnych klientów i pozyskaniu nowych.

  Cena oferty PZU jest adekwatna do jakości, bezpieczeństwa naszej firmy oraz tego, w jaki sposób obsługujemy naszych klientów. Zawsze mówimy, że nie będziemy najtańszym ubezpieczycielem na rynku, ale my oferujemy jakość, pewność i oferujemy to, że jeżeli ktokolwiek będzie miał jakikolwiek problem, czy to z samochodem, domem czy z samym sobą, PZU wywiąże się w stu procentach ze swoich zobowiązań – podkreśla Klesyk.

Tak jak inni, największy polski ubezpieczyciel czeka na możliwość dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych.

 Ciągle czekamy na zmiany w prawie, ciągle czekamy na decyzje parlamentu dotyczące finansowania NFZ oraz możliwości współfinansowania ubezpieczeń przez indywidualne osoby – mówi Andrzej Klesyk.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy

W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.

Handel

Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z Raportu Wpływu Nestlé w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.

Polityka

M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.