Newsy

Tylko połowa kierowców porównuje ceny ubezpieczeń komunikacyjnych przed zakupem polisy. Tracą na tym nawet kilkaset złotych

2019-02-07  |  06:25

Polacy ufają zazwyczaj ubezpieczycielowi, u którego mieli wykupioną polisę. Przy przedłużaniu OC nie sprawdzają cen, dlatego często przepłacają za ubezpieczenie. Mogą na tym stracić od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych – wynika z badania mfind. Warto porównywać, szukać ubezpieczenia i nie ufać temu, że oferta, którą otrzymujemy w odnowieniu, jest najkorzystniejsza cenowo – przekonuje Bartosz Salwiński, członek zarządu mfind.

– Różnice w cenach ubezpieczeń komunikacyjnych są olbrzymie. Jest to bardzo często kilkadziesiąt procent. Kierowcy, którzy nie porównują składek ubezpieczenia OC, przepłacają za te polisy zupełnie niepotrzebnie. Zakres ubezpieczenia OC jest regulowany ustawą ubezpieczeniową, dla każdego ubezpieczyciela jest identyczny, a różnice cen wynikają wyłącznie z tego, jaki system aktuarialny ma dany ubezpieczyciel. Dla jednych klientów dana firma będzie więc bardzo atrakcyjna, natomiast ta sama firma dla innego klienta może być jedną z droższych – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Bartosz Salwiński, członek zarządu mfind.

Z danych mfind wynika, że choć na ubezpieczeniu samochodu można sporo zaoszczędzić, większość Polaków nie porównuje cen ubezpieczycieli. Robi to zaledwie połowa kierowców. Z raportu Deloitte „European-Motor-Insurance-Study” wynika, że w skali od 0 do 10, która określa gotowość do zmiany dostawcy usług ubezpieczeniowych, Polska z wynikiem 4,4 plasuje się pośrodku stawki. Dane mfind wskazują jednak, że w praktyce robi to znacznie mniej osób. Dla porównania, w Wielkiej Brytanii wskaźnik utrzymuje się na poziomie ponad 6 pkt., a 60 proc. osób ubezpiecza samochody przez porównywarki. Na ich tle Polacy nie wypadają najlepiej.

– Nawet, jeżeli kierowcy porównują ceny ubezpieczeń komunikacyjnych, to robią to w ograniczonym zakresie. Na stu kierowców pięćdziesięciu porówna ceny ubezpieczeń, ale zrobi to raptem w dwóch, trzech firmach ubezpieczeniowych. To nie wystarcza. Kierowcy powinni sprawdzać stawki w około 10 firmach ubezpieczeniowych, by otrzymać atrakcyjną cenowo ofertę – przekonuje Bartosz Salwiński.

Badanie mfind wskazuje, że statystyczny kierowca w Polsce korzysta z tej samej firmy ubezpieczeniowej przez trzy lata. Tymczasem porównanie cen ubezpieczycieli może przynieść realne oszczędności. Przykładowo dla jednego z mieszkańców Gdańska różnica między najwyższą, a najniższą składką wyniosła nawet 800 złotych.

– Kierowca, który nie porówna składek ubezpieczenia, zaufa ubezpieczycielowi, w którym miał wykupioną polisę w roku ubiegłym, może stracić od kilkudziesięciu do kilkuset złotych na odnowieniu. Dlatego warto porównać polisy i wybrać ubezpieczyciela, który proponuje cenę najtańszą, bo nie zapominajmy, że OC jest regulowane ustawowo i w każdej firmie ubezpieczeniowej polisa ta ma taki sam zakres – wskazuje ekspert mfind.

Obowiązujące w Polsce przepisy ułatwiają pozostanie przy dotychczas wybranym ubezpieczycielu. Zgodnie z prawem, jeśli tylko polisa OC została opłacona, to ubezpieczenie odnawia się automatycznie na następny rok.

– Kierowcy się przyzwyczaili, że oferta odnowieniowa u ubezpieczyciela jest bardzo łatwa do zakupu. Ubezpieczyciele przesyłają ofertę na kolejny rok z 14-dniowym okresem wyprzedzającym rozpoczęcie ochrony ubezpieczeniowej. Tymczasem sprawdzając oferty u innych ubezpieczycieli, często mamy możliwość skorzystania z oferty dla nowych klientów i cena za ubezpieczenie jest po prostu korzystniejsza – tłumaczy Salwiński.

Większość Polaków z przyzwyczajenia przy wyborze ubezpieczyciela korzysta z dwóch–trzech największych firm. Tymczasem każdy ubezpieczyciel stosuje inne metody przy ustalaniu wysokości składki za OC. Najczęściej pod uwagę bierze się wiek kierowców (im młodszy tym wyższa stawka) czy miasto zarejestrowania pojazdu (najwięcej trzeba zapłacić w dużych miastach). Dodatkowo eksperci oceniają, że w 2019 roku klienci mogą liczyć na atrakcyjne zniżki. Jeszcze w grudniu 2018 średnia cena transakcyjna polisy OC wyniosła 618 złotych – o blisko 10 proc. mniej niż rok wcześniej. Ceny powinny utrzymywać się na takim poziomie.

– Rok 2018 był rokiem stabilnym pod względem ceny ubezpieczenia OC. Na początku roku 2019 zobaczyliśmy nawet niewielki spadek, natomiast nie zapominajmy, że najwyższe wzrosty cen były w 2017 roku, kiedy ceny dla wielu klientów podskoczyły o blisko 100 proc. Warto porównywać, szukać ubezpieczenia i nie ufać, że ta oferta, którą otrzymujemy w odnowieniu, jest najkorzystniejsza cenowo – przekonuje Bartłosz Salwiński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.