Mówi: | Grzegorz Czaban |
Funkcja: | ekspert |
Firma: | APEXnet |
W przetargach publicznych przestała liczyć się wyłącznie cena. Pojawiają się inne kryteria
Niemal dziesięciokrotnie wzrósł odsetek przetargów, przy których cena nie jest jedynym kryterium wyboru oferty. To efekt nowelizacji ustawy Prawo zamówień publicznych z października ubiegłego roku. Tak znacząca zmiana podejścia zamawiających zaskoczyła ekspertów, choć i tak często kryteria pozacenowe nie mają realnego wpływu na wynik przetargu.
‒ Jeszcze do momentu wejścia w życie nowelizacji tylko 7 proc. postępowań w Polsce było prowadzonych z zastosowaniem kryterium ceny i dodatkowego kryterium bądź kilku dodatkowych kryteriów. Teraz tych postępowań jest aż 67 proc. – mówi agencji informacyjnej Newseria Grzegorz Czaban, ekspert APEXnet. ‒ Jestem zaskoczony tymi wynikami, gdyż w moim przekonaniu zamawiający są bardziej przyzwyczajeni do tej najniższej ceny. Okazuje się jednak, że potrafią wyjść z tego kręgu wyborów najtańszych ofert.
Nowelizacja ustawy weszła w życie 19 października 2014 r. Jednym z jej najważniejszych przepisów jest wymuszenie wprowadzenia kryterium pozacenowego do zamówień publicznych. Zmiana prawa miała wyeliminować sytuacje, w których zamawiający wybiera najtańszą ofertę, nie zwracając uwagi na jakość lub koszty w dłuższej perspektywie.
Zamawiający jednak często stosują kryterium pozacenowe, które nie ma realnego wpływu na wynik zamówienia. Czaban mówi o kryteriach kurtuazyjnych, czyli spełniających warunki ustawowe, ale nie dających ekonomicznych korzyści. Wśród kryteriów pozacenowych zamawiający stosują np. czas gwarancji lub termin wykonania – to, co do tej pory stanowiło warunek zamówienia.
‒ To jest trochę próba obejścia zakazu stosowania tylko kryterium najniższej ceny, ale zamawiający starają się nie łamać tego prawa. Z czasem pojawią się pewne wzorce zachowań, modele stosowania kryteriów ekonomicznych, takich jak rachunek kosztów cyklu życia, pojawią się jakieś pomysły na stosowanie kryteriów jakościowych – prognozuje Czaban. – Gdyby takie kryteria właśnie były stosowane częściej, były bilansowane z ceną, z całą pewnością przyczyniłyby się do większej efektywności wydatków.
Ekspert podkreśla, że to właśnie koszty w całym cyklu korzystania z danego towaru lub usługi powinny być brane pod uwagę przez zamawiających.
‒ Ustawodawca wskazał, że ci zamawiający, którzy są w sektorze finansów publicznych, muszą przy zastosowaniu najniższej ceny jako jedynego kryterium w protokole postępowania dodatkowo wskazać, w jaki sposób w opisie przedmiotu zamówienia uwzględnione zostały koszty, które dana instytucja będzie ponosić w związku z korzystaniem z tego przedmiotu w całym cyklu życia produktu. Chodzi np. koszty zużycia energii, serwisu, wymiany zużytych elementów itp. – dodaje Czaban.
Podkreśla, że dzięki takim przepisom zamawiający muszą nieco zmienić sposób myślenia o zamówieniach publicznych. Do tej pory najważniejszy był dla nich niski koszt zakupu, teraz na znaczeniu zyskuje opłacalność długoterminowego korzystania z danego produktu lub usługi.
Zgodnie z przepisami zamawiający mogą stosować cenę jako wyłączne kryterium jedynie wtedy, gdy przedmiot zamówienia jest powszechnie dostępny i ma ustalone standardy jakościowe. Czaban zwraca jednak uwagę na to, że przepisy te nie zostały sformułowane jednoznacznie, co wciąż pozostawia duże pole do interpretacji.
‒ W większości zamówień publicznych pojawi się problem zwłaszcza z tym pierwszym kryterium, czyli ustaleniem tego, że coś jest powszechnie dostępne. Walor ten nie ma przełożenia na to, czy najniższa cena powinna decydować o wyborze oferty, czy nie, a mimo to znalazł się w ustawie. Stąd też ze strony zamawiających aktualnie najwięcej wątpliwości będzie związanych właśnie z tym, jakie pozacenowe kryterium stosować – uważa Czaban.
Według niego nowe przepisy utrudniają interpretację, np. przy wyborze wykonawcy usług dowozu dzieci do szkoły czy dostaw leków do szpitali. Rozstrzygnięcie powinno zakończyć się wyborem najtańszej oferty. Problem jednak w tym, że choć obydwie usługi mają ustalone standardy jakościowe, to kontrolerzy nie muszą uznać ich jednak za powszechnie dostępne.
Czaban zwraca uwagę także na to, że nawet po zmianach w prawie najtańsze oferty nie przestaną być wybierane.
‒ W wielu sytuacjach będziemy obserwować taką prawidłowość, że nawet przy przyjęciu dwóch albo trzech dodatkowych kryteriów i tak przetarg wygra ten, kto złożył ofertę z najniższą ceną – mówi ekspert.
Czytaj także
- 2025-06-25: W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
- 2025-05-12: Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
- 2025-04-08: Przedsiębiorcy czują się pomijani w pracach nad przepisami. Narzekają na zawrotne tempo prac legislacyjnych
- 2025-04-03: W najbliższych latach wzrośnie zapotrzebowanie na metale i energię. To będzie wpływać na notowania surowców
- 2025-03-26: Złoto przebiło barierę 3 tys. dol. za uncję. Sytuacja na świecie wskazuje na dalsze wzrosty cen
- 2025-02-05: Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.
Polityka
P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.
Media i PR
Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.