Newsy

Wirtualne rozgrywki sportowe przyciągają tylu widzów, ile największe imprezy. Tylko w Polsce e-sport śledzi 3 mln osób

2019-05-13  |  06:10

E-sport to już bardzo lukratywny biznes. W 2019 roku wartość tego rynku sięgnie 1,1 mld dol. Tylko w 2018 roku na świecie odbyło się 737 dużych wydarzeń e-sportowych, a wpływy z biletów wygenerowały 55 mln dol. Rozgrywki dzięki platformom internetowym śledziły setki milionów widzów. W tym roku widownia może wzrosnąć do nawet 450 mln osób. Także w Polsce wirtualny sport szybko rośnie w siłę. W 2018 roku był wart ok. 50 mln zł, a rozgrywki ogląda ok. 3 mln entuzjastów. Takie wydarzenia jak Intel Extreme Masters w Katowicach w sieci śledzi nawet 230 mln osób na całym świecie.

– Potencjał e-sportu dla gospodarki jest duży i co ciekawe, ciągle rośnie. Trudno o segment rynku, który notowałby tak duży wzrost jak e-sport. Jest to zjawisko, którego wartość globalnie w tym roku przekroczyła 1 mld dol. – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Aleksander Szlachetko, dyrektor zarządzający ESL Polska.

Z raportu opublikowanego przez Newzoo wynika, że rynek wirtualnego sportu w 2019 roku będzie wart rekordowe 1,1 mld dol. Dla porównania w ubiegłym roku było to niewiele ponad 905 mln dol. W kolejnych latach tempo nie osłabnie. Według ekspertów Newzoo rynek do 2022 roku będzie wart 1,8 mld dol., ale optymistyczny scenariusz zakłada, że może to być nawet 3,2 mld dol.

– Krajem, który otwiera listę państw o największej gęstości fanów e-sportowych, czyli stosunku widowni e-sportowej do populacji internautów, jest Korea, bo to jest dla nich sport narodowy. Koreańczycy od dawna w te gry grają, oglądają, dużo czasu spędzają na tej rozrywce. Rynek e-sportu w Polsce jest zaskakująco dobrze rozwinięty i bardzo dojrzały. Polska jest w pierwszej piątce tej globalnej klasyfikacji – ocenia Aleksander Szlachetko.

Newzoo podaje, że w 2019 roku największym rynkiem e-sportu jest Ameryka Północna (ponad 409 mln dol. i 24 mln widzów). Rynek w Chinach jest z kolei wart 210,3 mln dol. i jest już drugim największym rynkiem wirtualnego sportu (wyprzedziły Europę Zachodnią). Polska na tym tle, z wynikiem ok. 50 mln zł, wygląda skromnie, ale w regionie jesteśmy liderem, także pod względem liczby widzów.

– Zainteresowanie e-sportem jest bardzo duże i z roku na rok rośnie. Widzimy to zarówno w liczbie widzów, jak i graczy. W Polsce prawie 3 mln osób interesuje się tą rozrywką, którą można oglądać tak jak każdy inny sport. Na świecie są setki milionów fanów. Najbardziej wierna widownia zbliża się do liczby ćwierć miliarda osób – wskazuje dyrektor zarządzający ESL.

Na świecie – według ekspertów Newzoo – w tym roku liczba widzów sięgnie blisko 454 mln, z czego 201,2 miliona to fani stale śledzący e-sport. W 2018 roku na żywo, za pośrednictwem platform online, mecze „League of Legends” oglądało ponad 347 mln osób, kolejne „CS:GO” i „Dota 2” zgromadziły odpowiednio 275 i 250 mln widzów. Czołową piątkę zamykają „Overwatch” (101,3 mln) i „Hearthstone” (54,1 mln).

Także polskie imprezy to już światowa marka – w Katowicach od kilku lat rozgrywane są finały jednego z najważniejszych e-sportowych turniejów na świecie – Intel Extreme Masters.

– Tegoroczna edycja „Intel Extreme Masters” we wszystkich kategoriach była największa. Do Spodka w ciągu 10 dni przyszło ponad 174 tys. osób. Jeżeli zliczyć unikalnych widzów oglądających nasze transmisje każdego dnia tego turnieju, to było to ponad 230 mln osób na całym świecie. Nadawaliśmy w 21 językach, zrealizowaliśmy ponad 500 godzin transmisji na żywo, we wszystkich turniejach grało ponad 600 graczy z 60 krajów, czyli nie mówimy już o wydarzeniu lokalnym, ale globalnym, i to o bardzo dużym zasięgu – podkreśla Aleksander Szlachetko.

E-sport to także coraz bardziej dochodowy rynek, a najlepsi gracze zgarniają duże sumy, nie tylko z samych rozgrywek, lecz także np. z wpływów od sponsorów. W 2017 roku nagrody na świecie miały wartość ok. 112,1 mln dol., rok później już 151 mln dol.

– Jeszcze 10 lat temu mówiliśmy o turniejach, w których się wygrywało klawiaturę, myszkę, czy drobne zaskórniaki. Na Intel Extreme Masters w tym roku pula nagród wynosiła łącznie prawie 10 mln zł – wskazuje dyrektor zarządzający ESL.

Coraz częściej mówi się, że e-sport może się stać dyscypliną olimpijską. Powoli już jest traktowany jako pełnowartościowa dyscyplina sportowa z rzeszą fanów i profesjonalnych graczy.

– E-sport jest zbliżony do tradycyjnego sportu, bo wyczerpuje wszystkie znamiona rywalizacji sportowej. Mamy profesjonalnych zawodników, drużyny, organizacje, które mają psychologów, trenerów i dietetyków, są poważne turnieje, ligi z dużymi nagrodami, a co więcej, jest duża entuzjastyczna publiczność – wymienia Aleksander Szlachetko.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Zdrowie

Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona

Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.

Konsument

Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.