Newsy

Wyjazd zagraniczny na narty bez polisy może być bardzo kosztowny. Warto też zadbać o ubezpieczenie sprzętu i OC

2016-12-27  |  06:40

Koszty leczenia narciarskich kontuzji za granicą są znacznie wyższe niż w Polsce. Nie mówiąc już o kosztach ewentualnego transportu poszkodowanego ze stoku do szpitala. Dlatego wyjazd bez specjalnej turystycznej polisy może być ryzykowny dla naszego portfela. Wybierając ofertę ubezpieczycieli, warto zwrócić uwagę na ubezpieczenie narciarskiego sprzętu oraz OC, które zapewni nam ochronę w przypadku, kiedy spowodujemy szkodę osobie trzeciej.

 Turystyczne polisy ubezpieczeniowe związane choćby z wyjazdem na narty, są coraz popularniejsze. Ludzie są coraz bardziej świadomi tego, że udając się za granicę, powinni mieć w kieszeni taki dokument, bo dzięki niemu będą mogli się czuć bezpieczniej, a w razie czego uzyskają odpowiednią ochronę medyczną, transport i bezpiecznie będą mogli wrócić do domu – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jakub Braziewicz, ekspert w firmie CUK Ubezpieczenia.

Ubezpieczenie dla narciarza czy snowboardzisty to rodzaj polisy turystycznej, która swoim zasięgiem obejmuje uprawianie sportów zimowych. Wprawdzie można przed wyjazdem wyrobić sobie Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. Jej posiadacz może jednak liczyć na pokrycie przez Narodowy Fundusz Zdrowia kosztów leczenia w takim zakresie, jaki przysługuje w ramach publicznej opieki zdrowotnej obywatelom danego kraju. Po pierwsze, EKUZ obowiązuje w wybranych krajach, a po drugie, pokrywa tylko część kosztów leczenia. Nie pokryje kosztu wizyty u lekarza specjalisty czy transportu medycznego.

– Kupno ubezpieczenia jest jednym z istotnych elementów przygotowań do wyjazdu – uważa Jakub Braziewicz. – Polisa turystyczna powinna być zgodna z przeznaczeniem i uwzględniać to, co jej właściciel będzie robić na wyjeździe. Niektórzy ubezpieczyciele uważają jazdę na nartach czy na snowboardzie za sport ekstremalny. Dlatego należy uważnie przeczytać OWU i dowiedzieć się, jak te sporty zostały sklasyfikowane. Może się bowiem okazać, że w razie wypadku właścicielowi polisy nie przysługuje wiele.

Najczęstszymi kontuzjami są złamania kończyn. Przyczyną często są niewystarczające umiejętności, nadmierna prędkość lub brak przygotowania mięśni. Złamania generują znaczne koszty. Dla przykładu we Francji osoba, która złamała nogę, musi się liczyć z wydatkami co najmniej 100 euro, ale kwota może zwiększyć się nawet do 1500 euro. Cena hospitalizacji w Austrii wiąże się z kosztami rzędu 500–1500 euro za dzień. To znacznie więcej niż może wynosić koszt całego wyjazdu.

Najdroższy jest przylot na stok helikoptera i zabranie człowieka ze złamaną nogą do najbliższej placówki medycznej – mówi Jakub Braziewicz. – Za minutę takiego transportu trzeba zapłacić nawet setki euro, są to więc bardzo kosztowne wyprawy inaczej niż w Polsce, gdzie opłacane są z państwowego koszyka. Trzeba więc przede wszystkim zabezpieczyć się przed koniecznością pokrycia wysokich kosztów transportu medycznego i hospitalizacji. Z niewielkim wkładem finansowym, jakim jest ubezpieczenie turystyczne, można o nich zapomnieć.

W takich sytuacjach przyda się polisa z pakietem assistance, który obejmuje pokrycie wydatków związanych z poszukiwaniami w górach. Taki pakiet gwarantuje także transport z miejsca wypadku do najbliższej placówki medycznej oraz ze szpitala do domu lub hotelu. W kryzysowych sytuacjach, np. w czasie pobytu w szpitalu, można też liczyć na opiekę nad dziećmi lub zwierzętami.

W skład większości polis turystycznych wchodzi także ubezpieczenie bagażu od zdarzeń losowych oraz kradzieży.

 Wybierając polisę turystyczną, warto również zaznaczyć, że ubezpieczone mają być też narty czy snowboard, dlatego że bardzo często sprzęt sportowy ogólnie nie jest brany pod uwagę jako standardowy bagaż – radzi Jakub Braziewicz. – W związku z tym trzeba wykupić dodatkową klauzulę na tego rodzaju wyposażenie.

Na stoku nietrudno o kolizję. Warto pamiętać, że pokrycie kosztów leczenia i strat spowodowanych zniszczeniem sprzętu leży wtedy po stronie osoby winnej lub tej, która sprawuje nad nią opiekę.

– Rozwiązaniem jest ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, popularne OC – wskazuje Jakub Braziewicz. – W tym wypadku, gdy z naszej winy zdarzy się kolizja z innym człowiekiem na stoku, zostanie zniszczony jego sprzęt czy uszkodzone ciało odpowiednie świadczenia także będzie wypłacone przez ubezpieczyciela. Trzeba jednak pamiętać o tym, że nie wszystko, co wydarzy się na stoku, będzie chronione przez polisę. Jeśli pewne rzeczy zostaną zrobione umyślnie bądź pod wpływem alkoholu, ubezpieczyciel nie wypłaci świadczenia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

Polityka

Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

IT i technologie

Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.