Mówi: | Filip Cyprowski |
Funkcja: | główny analityk |
Firma: | Sotrender |
Z mediów społecznościowych korzysta tylko 15–20 proc. firm. Ich liczba będzie rosła
Odsetek firm korzystających z mediów społecznościowych w Polsce wciąż nie jest wysoki. Mimo rosnącej liczby użytkowników Facebooka, YouTube’a, Snapchata czy Instagrama tylko ok. 15–20 proc. firm wykorzystuje możliwości, jakie te serwisy dają – wynika z szacunków firmy Sotrender. Eksperci szacują jednak, że odsetek ten będzie dynamicznie rósł. Firmy będą też coraz lepiej znały funkcjonalności social mediów.
– Odsetek firm wykorzystujących social media wciąż nie jest duży, podejście strategiczne do tego narzędzia nadal nie jest za bardzo rozpowszechnione – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Filip Cyprowski, główny analityk firmy Sotrender. – Udział social mediów w biznesie na pewno będzie coraz powszechniejszy, jak zresztą wszystkiego, co dotyczy tego kanału komunikacji. Ogólnie możemy się spodziewać wzrostu i lepszych kompetencji.
Według grudniowego raportu Fanpage Trends analizującego portale społecznościowe pod kątem komercyjnym firmy Sotrender Facebooka ma w Polsce 15,48 mln użytkowników, z czego 7,48 mln to mężczyźni, a 8 mln – kobiety. Najbardziej liczne grupy wiekowe to przedział między 19 a 25 lat oraz 26 a 33. To znaczące grupy konsumentów.
Z kolei na YouTubie w grudniu przeciętna liczba subskrypcji wzrosła o prawie 4 proc. w ujęciu miesięcznym, a ogólna liczba subskrypcji w analizowanych przez Sotrender kanałach zwiększyła się o 22 proc. Ogromną popularnością cieszyły się świąteczne reklamy Huawei oraz Allegro, które zostały wyświetlone odpowiednio prawie 19 mln i ponad 10 mln razy. Z Instagrama korzysta ponad 3,4 mln osób.
Mimo to potencjał mediów społecznościowych, jak wynika z obserwacji Sotrender, wykorzystuje od 15 do 20 proc. przedsiębiorstw.
– W naszym badaniu liczyliśmy wszystkie firmy, także jednoosobowe działalności gospodarcze, które często nie potrzebują social mediów – precyzuje Filip Cyprowski. – Mimo to udział wykorzystujących te serwisy podmiotów cały czas wydaje się mały.
W 2015 roku – jak wynika z danych Eurostatu – 22 proc. polskich firm korzystało z co najmniej jednego serwisu społecznościowego. Zaangażowanie na co najmniej dwóch deklarowało 8 proc. firm. To jednak powinno się szybko zmieniać.
Jak podkreśla analityk Sotrender, sposób wykorzystania social media zależy od strategii firmy, grupy odbiorców i obranych celów.
– Są trzy główne aspekty, które powinniśmy uwzględniać – wskazuje Filip Cyprowski. – Pierwszym jest wiedza o tym, co ma być sprzedawane i jaki kanał będzie do tego potrzebny. Drugim jest wiedza o klientach, ich zainteresowaniach, odwiedzanych stronach www i reakcji na treści. Trzeci aspekt to wartościowe treści na temat produktu, które będą angażowały naszych klientów, a w efekcie przyczynią się do większej sprzedaży.
Istotna jest także reakcja na komentarze, uwagi i skargi klientów. Media społecznościowe znacznie ułatwiają bezpośrednią interakcję między klientem a firmą. Jak wynika z grudniowego raportu Fanpage Trends, najkrótszy czas reakcji w procesie obsługi klienta charakteryzuje firmy telekomunikacyjne (5 minut 18 sekund), na kolejnych miejscach są banki (prawie 25 minut), supermarkety (prawie 30 minut) oraz firmy RTV/AGD (prawie 31 minut). Supermarkety za to najczęściej odpowiadają na komentarze klientów. Procent reakcji wynosi 81,61 proc., w dalszej kolejności są banki (80,38 proc.), firmy telekomunikacyjne (78,46 proc.) i RTV/AGD (75,23 proc.).
Czytaj także
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-02-14: Dzieci mają zbyt łatwy dostęp do pornografii i patostreamingu. Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zaostrzenie prawa
- 2025-03-11: Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu
- 2025-02-24: Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli
- 2025-01-30: Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa
- 2025-01-22: Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
- 2025-02-25: Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję
- 2025-02-12: Jakub Rzeźniczak: Chciałbym wrócić do piłki nożnej. Teraz jednak widzę siebie już nie na boisku, ale na szczeblach zarządzających
- 2024-12-27: Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Unia Europejska

Ukraińska kultura cierpi na wstrzymaniu pomocy z USA. Wiele projektów potrzebuje wsparcia UE
Rosyjska agresja ma ogromny i destrukcyjny wpływ na ukraiński sektor kultury. Zniszczeniu uległo wiele obiektów kultury, wstrzymano działalność wielu instytucji kultury, a możliwości finansowania kultury drastycznie ograniczone. Ukraiński sektor kultury potrzebuje więc wsparcia ze strony Europy, zwłaszcza w kontekście wstrzymania pomocy ze strony USA. Programy takie jak Kreatywna Europa, Erasmus+ czy inicjatywy na rzecz zachowania dziedzictwa kulturowego zapewniają kluczowe wsparcie różnym sektorom kulturalnym.
Handel
Rośnie zainteresowanie białymi rybami jak dorsz czy mintaj. W Polsce zaledwie 5–10 proc. sprzedaży pochodzi ze zrównoważonych połowów

ONZ podaje, że ponad 37 proc. światowych zasobów ryb jest poławianych w sposób niezrównoważony, czyli zagrażający środowisku i populacjom morskim. Przeciwdziałanie przełowieniu jest o tyle istotne, że ryby i owoce morza stanowią ważne źródło białka dla ponad 3 mld ludzi na świecie. W Polsce dużym zainteresowaniem cieszą się białe ryby jak mintaj czy dorsz. Choć trzy czwarte poławianych białych ryb pochodzi z certyfikowanych rybołówstw, to produkty MSC stanowią obecnie zaledwie 5–10 proc. wszystkich produktów z białych ryb dostępnych na polskim rynku.
Prawo
KE chce uznawania rodzicielstwa we wszystkich krajach. Europosłanka PiS nazywa to de facto legalizacją surogacji

Jak podaje Komisja Europejska, nawet 2 mln dzieci może dotyczyć sytuacja, w której ich rodzice nie są uznawani w innych państwach członkowskich UE. Od kilku lat na forum Unii toczą się prace nad rozporządzeniem, które ma uregulować transgraniczne uznawanie rodzicielstwa. – To próba obejścia wyłącznych kompetencji państw członkowskich w zakresie polityki rodzinnej i legalizacji surogacji. Nie potrzebujemy, szczególnie w tych trudnych czasach, rewolucji ideologicznej – ocenia europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.