Newsy

S. Niesiołowski (PO): Zakup okrętu podwodnego i pocisków samosterujących u jednego producenta zagwarantuje spójność wyposażenia floty

2015-10-08  |  06:55
Mówi:Stefan Niesiołowski
Funkcja:poseł Platformy Obywatelskiej, przewodniczący parlamentarnej Komisji Obrony Narodowej
  • MP4
  • Ministerstwo Obrony Narodowej proponuje, by rozdzielić proces zakupu okrętów podwodnych i pocisków manewrujących, stanowiących ich najważniejszy oręż. Zdaniem Stefana Niesiołowskiego, posła Platformy Obywatelskiej i przewodniczącego parlamentarnej Komisji Obrony Narodowej realizacja tego programu w takim kształcie będzie trudna, bo zagrażałoby to spójności uzbrajania Marynarki Wojennej.

    Trzy nowoczesne okręty podwodne, które do 2030 roku mają wzmocnić polską flotę, będą kosztowały ok. 7,5 mld zł. Każdy z pocisków manewrujących dalekiego zasięgu, które mają być ich kluczowym uzbrojeniem, kosztować będzie dodatkowo kilka milionów. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami resortu obrony narodowej zakup okrętów podwodnych miał być połączony z zakupem pocisków. W ostatnich dniach wiceminister Czesław Mroczek zasugerował, że pociski będą pozyskiwane w odrębnym postępowaniu.

    To była pewna sugestia ministra Mroczka. Uważam, że będzie trudno realizować ten program, jeżeli oddzieli się zakup okrętu podwodnego od zakupu rakiet. Trzeba to przedyskutować – zwraca uwagę w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Stefan Niesiołowski, poseł Platformy Obywatelskiej. – Wydaje mi się, że spójność tego programu możliwa jest tylko wtedy, kiedy państwo zagwarantuje jedność okrętów i rakiet.

    Uzbrojone w pociski samosterujące okręty podwodne mają pełnić funkcję odstraszającą i zagwarantować, że Marynarka Wojenna będzie w stanie skutecznie niszczyć kluczowe cele na terytorium przeciwnika. By to osiągnąć, oba typy uzbrojenia muszą ze sobą doskonale współpracować. Stefan Niesiołowski obawia się, że gdy pochodzić będą od różnych producentów, to ten cel może być zagrożony.

    Nie bardzo sobie wyobrażam, jak to miałoby wyglądać, zwłaszcza że do tej pory raczej obowiązywała koncepcja, że okręty i rakiety mają jednego producenta, i z tego, co pamiętam, również przedstawiciele MON-u ją popierali. To się wydaje naturalne i chyba nic takiego się nie wydarzyło, żeby to zmienić. Być może są jakieś argumenty, trzeba to przedyskutować – mówi Niesiołowski.

    Wiceminister Mroczek zasugerował także, że rozważany jest zakup okrętów podwodnych w grupie kilku państw NATO.

    Jak podkreśla Niesiołowski, bez względu na to, jaka forma przetargu zostanie wybrana, MON nie zrezygnuje z budowania potencjału odstraszania, czyli wyposażenia okrętów podwodnych w pociski.

    Zakup okrętów podwodnych jest jednym z wielu programów modernizacji polskiej armii.

    W tej chwili polska armia staje się bardzo nowoczesna, jest bardzo wiele zestawów, są Rosomaki, Leopardy, zestawy przeciwrakietowe, samoloty F-16, za chwilę będą polskie drony. Mamy w tej chwili bardzo nowoczesną, nieco ponadstutysięczną, z siłami rezerwy nieco większą, zawodową, sprawną armię. Różnie to jest oceniane, ale mówi się, że to 6 czy 7 armia w NATO – mówi poseł PO.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

    T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

    Problemy społeczne

    W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

     Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

    Konsument

    Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

    Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.