Mówi: | Jagna Marczułajtis-Walczak |
Funkcja: | posłanka do Parlamentu Europejskiego |
UE walczy z kryzysem mieszkaniowym. Problemem jest brak dostępnych mieszkań i wysokie czynsze
Kryzys mieszkaniowy jest jednym z największych problemów Polaków. Brakuje dostępnych cenowo mieszkań, a na związane z nimi koszty wydajemy średnio ok. 18 proc. swoich dochodów. Kryzys mieszkaniowy dotyczy już jednak niemal całej Europy. Zgodnie z danymi Eurostatu w dziewięciu krajach UE od 2010 roku ceny domów wzrosły ponad dwukrotnie. – Trzeba przyspieszyć działania i skupić się na tym, żeby ludzie mieli gdzie mieszkać, bo w Europie jest duży problem bezdomności – ocenia europosłanka PO Jagna Marczułajtis-Walczak.
Z badania ARC Rynek i Opinia dla Fundacji Habitat for Humanity wynika, że co czwarta osoba w Polsce boryka się z problemami mieszkaniowymi. Pogorszenie sytuacji mieszkaniowej w ciągu ostatnich dwóch lat odnotowało 23 proc. Polaków. Odsetek ten jest ponad dwukrotnie większy niż wśród osób deklarujących poprawę.
– Kryzys mieszkaniowy dotyczy wysokich cen mieszkań i ich małej dostępności. Ogromnym problemem, z którym mierzą się ludzie, jest to, że 40 proc. ich budżetu domowego wydawane jest na wynajem lub na spłatę kredytu mieszkaniowego – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jagna Marczułajtis-Walczak.
Z danych Eurostatu wynika, że w drugim kwartale 2024 roku ceny nieruchomości w UE wzrosły średnio o 2,9 proc., a czynsze o 3 proc. w skali roku. Między 2010 rokiem a drugim kwartałem 2024 roku wzrosty sięgnęły odpowiednio o 52 proc., a czynsze – o 25 proc. Ceny potroiły się w tym okresie w Estonii i na Węgrzech, a podwoiły m.in. na Litwie, w Łotwie, Czechach, Austrii czy Bułgarii. Również w Polsce średnie ceny wzrosły o blisko 100 proc., a czynsze – o 80 proc.
Według Eurostatu w Polsce na koszty związane z mieszkaniem w 2021 roku przeznaczano średnio 17,9 proc. dochodów, co stawia nas poniżej unijnej średniej (18,9 proc.). Z badania przeprowadzonego dla Fundacji Habitat for Humanity wynika, że niemal połowa (48 proc.) Polaków przeznacza na wydatki na mieszkanie do 30 proc. swoich dochodów, kolejnych 29 proc. – między 30 a 40 proc. dochodów. Co czwarta osoba na koszty związane z mieszkaniami wydaje ponad 40 proc. dochodów.
Z kolei współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, czyli odsetek populacji danego kraju, która przeznacza na koszty związane z mieszkaniem co najmniej 40 proc. dochodu gospodarstwa domowego, w Polsce dotyczy 6,7 proc. gospodarstw domowych w miastach oraz 5,3 proc. na wsiach. To też poniżej średniej w Unii Europejskiej, która wynosi odpowiednio 10,4 oraz 6,2 proc.
– Nie każdego obecnie stać na to, żeby mieszkać we własnym mieszkaniu. Wielu młodych ludzi mieszka nadal z rodzicami, wiele młodych rodzin odwleka decyzję o powiększeniu rodziny ze względu na brak własnego mieszkania – mówi europosłanka. – Chociażby z tych powodów musimy zadbać o to, aby te mieszkania były dostępne, godne i niedrogie.
Według badań GUS w Polsce z rodzicami mieszka 53 proc. młodych dorosłych (w wieku 25–34 lata) i wskaźnik ten rośnie, podczas gdy unijna średnia – jak wskazuje analiza „Sektor mieszkaniowy – I połowa 2024 roku”, opracowana przez Cushman & Wakefield, to ok. 30 proc.
– Przyczyn kryzysu jest wiele, niemniej jednak tu już nie czas mówić o przyczynach, tylko trzeba rozwiązywać te problemy. Mam nadzieję, że nowy komisarz, który został zaproponowany przez Ursulę von der Leyen, znajdzie na to rozwiązanie [ma nim zostać Duńczyk Dan Jorgensen – red.]. Myślę, że będzie to ważna teka komisarza i będzie miał dużo pracy. Jak wynika z wypowiedzi europarlamentarzystów, problem ten nie dotyka tylko Polski, ale wielu innych krajów w całej Europie – wskazuje Jagna Marczułajtis-Walczak.
Brak tanich mieszkań i rosnące koszty utrzymania stały się ważnym tematem kampanii wyborczych na szczeblu krajowym i europejskim. W związku z tym przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała powołanie w nowej kadencji komisarza UE, którego zadaniem będzie nadzorowanie obszaru mieszkalnictwa, chociaż polityka mieszkaniowa nie jest kompetencją Unii. W swoich wytycznych politycznych von der Leyen podkreśliła pilną potrzebę rozwiązania kryzysu mieszkaniowego, proponując pierwszy w historii europejski plan dotyczący mieszkań socjalnych. Tematem tym na ostatniej sesji plenarnej zajęli się także europosłowie. Część z nich apelowała o przesunięcie na mieszkalnictwo większych środków z funduszu przeznaczonego na walkę ze skutkami COVID-19. W trakcie debaty pojawił się także watek uregulowania kwestii najmu krótkoterminowego, co jest problemem szczególnie w atrakcyjnych turystycznie miastach i miejscowościach, a także zmniejszenia spekulacji na rynku mieszkaniowym.
– Podczas debaty mówiło się o regulacji rynku, planowaniu – są to zajawki tego, co nas czeka, ale ja bym tu była ostrożna i poczekałabym na to, co zaproponuje Komisja Europejska – ocenia europosłanka.
Ursula von der Leyen zapowiada współpracę z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym nad platformą inwestycyjną na rzecz przystępnego cenowo i zrównoważonego budownictwa mieszkaniowego, co ma przyciągnąć więcej inwestycji prywatnych i publicznych.
Jak podkreśliła europosłanka w trakcie debaty, Komisja nie może zapomnieć o osobach starszych i osobach z niepełnosprawnościami, które czekają na rozwój mieszkalnictwa wspomaganego. Jej zdaniem w Parlamencie Europejskim potrzebne jest wypracowanie kompleksowych i realnych rozwiązań wspartych finansowaniem z funduszy spójności. Jak wskazuje, oprócz unijnych regulacji potrzebne są programy dopasowane do specyfiki każdego państwa.
– Nasz rząd ma przygotowaną politykę dotyczącą mieszkalnictwa, która się opiera na trzech filarach: filarze społecznym, współdzielczym i własnościowym. Jest to jakiś sposób, ale jak widać, trzeba przyspieszyć wszystkie te działania i skupić się na tym, żeby ludzie mieli gdzie mieszkać. Problem bezdomności w Europie jest dosyć duży i trzeba działać, żeby takich sytuacji było jak najmniej – podkreśla Jagna Marczułajtis-Walczak.
Czytaj także
- 2025-05-26: Dyrektywa o przejrzystości płac zmniejszy lukę płacową między kobietami a mężczyznami. Obniży za to skłonność pracodawców do podwyżek
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-12: Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
- 2025-05-14: Blackout w Hiszpanii i Portugalii ujawnił braki europejskiego systemu elektroenergetycznego. Niezbędna modernizacja sieci i połączeń między krajami
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-05-19: Robotyzacja i automatyzacja stają się codziennością w produkcji i logistyce. To odpowiedź na wyzwania demograficzne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii
Zgodnie z aktem o surowcach krytycznych władze unijne dążą do zwiększenia niezależności w zakresie ich dostaw od Chin i innych krajów trzecich. Do 2030 roku ze źródeł zewnętrznych ma pochodzić nie więcej niż 65 proc. rocznego zużycia każdego z surowców. Z kolei 25 proc. ma pochodzić z recyklingu. – Te cele nie są nadambitne, bo recykling to relatywnie młoda część gospodarki, więc legislacja, która narzuca te poziomy odzysku i recyklingu to jedno, a realia to drugie – mówi Paweł Jarski, prezes zarządu Elemental Holding. Podkreśla jednak, że Europa ma duży potencjał w zwiększeniu odzysku i przetwarzania cennych surowców
Konsument
Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem strategii biznesowych firm. Podmioty wdrażające długofalową strategię ESG mogą liczyć na korzyści finansowe, większe zainteresowanie inwestorów oraz poprawę klimatu i społecznej akceptacji. Spółki i przedsiębiorcy, którzy realizują inwestycje zgodnie z najwyższymi standardami środowiskowymi i społecznymi otrzymali Diamenty Zrównoważonej Gospodarki podczas konferencji Sustainable Economy Summit.
Edukacja
Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm

Na tle mieszkańców innych państw UE poziom kompetencji cyfrowych Polaków utrzymuje się na bardzo niskim poziomie – wynika z ostatnich danych Eurostat. Niecała połowa deklaruje posiadanie przynajmniej podstawowych umiejętności cyfrowych, a 20 proc. – więcej niż podstawowe. Staje to na drodze do cyfryzacji gospodarki i zwiększenia produktywności przedsiębiorstw.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.