Newsy

Dynamiczny rozwój polskiego rynku medycyny estetycznej. Wzrost w skali roku wynosi 15 proc.

2015-04-02  |  06:30

Polacy coraz chętniej korzystają z zabiegów medycyny estetycznej. W klinikach chirurgii plastycznej i dermatologii estetycznej rocznie wydają blisko miliard złotych. W 2014 roku polski rynek medycyny estetycznej zanotował 15-proc. wzrost. Eksperci szacują, że w tym roku dynamika ta może wynieść nawet 20 proc.

Rok 2014 był okresem dynamicznego rozwoju rynku medycyny estetycznej na całym świecie. Nieznaczne spowolnienie eksperci zanotowali jedynie na południu Europy. Z danych firmy Lea Futur wynika, że najlepiej radził sobie rynek azjatycki – tam wzrost wyniósł 12 proc. w skali roku. Jeszcze szybszy rozwój miał miejsce w Polsce – rodzimy rynek zanotował 15-proc. wzrost, a jego wartość szacowana jest obecnie na ponad miliard złotych. Eksperci zaznaczają jednak, że tak szybkie przyspieszenie wynika z faktu, że w Polsce rynek ten wciąż jest słabo rozwinięty w porównaniu do rynków Europy Zachodniej czy Stanów Zjednoczonych.

We wszystkich obszarach właściwie co roku mamy wzrost przychodów wynikający z tego, że rynek też rośnie. Medycyna estetyczna, wellness, sport, produkty beauty – te wszystkie kategorie rosną w Polsce i na świecie. W Polsce wzrost ten sięga od 9 do 20 proc. w zależności od segmentu i kategorii produktów, na świecie także sięga od kilku do kilkunastu procent w zależności od rynku – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dominik Śliwowski, członek zarządu ITP. – My gonimy kraje rozwinięte bardzo szybko i ten większy wzrost w Polsce jest spowodowany tym, że mamy jeszcze kilka lat do nadgonienia.

Jednym z najszybciej rozwijających się segmentów medycyny estetycznej jest chirurgia plastyczna. Według raportu firmy badawczej PMR w 2013 roku Polacy wydali na operacje plastyczne 200 mln złotych. Do najpopularniejszych zabiegów w tym segmencie należy powiększanie piersi, korekta nosa oraz lifting twarzy. Równie dużą popularnością cieszyły się zabiegi mniej inwazyjne, wykonywane w gabinetach dermatologów estetycznych, m.in. zabiegi z wykorzystaniem toksyny botulinowej i wypełniaczy. Zdaniem ekspertów w tym roku wartość polskiego rynku medycyny estetycznej ponownie wzrośnie, nawet o 15-20 proc.

ITP jest jednym z liderów na polskim rynku medycyny estetycznej. Firma powstała w 2007 roku, a od 2011 roku skupia swoją działalność na branży medycyny i medycyny estetycznej. W 2013 roku poszerzyła swoją ofertę o segment wellness – jest jedynym przedstawicielem w Polsce włoskiej marki Technogym, dostarczającej produkty do siłowni, klubów fitness i szpitali. Do klientów ITP należą właściciele klinik medycyny estetycznej, lekarze, szpitale, hotele, obiekty sportowe, placówki medyczne, a także szkoły wyższe i użytkownicy indywidualni.

Posiadamy około 40 proc. udziałów w sprzedaży produktów do medycyny estetycznej, głównie są to urządzenia, lasery medyczne, platformy medyczne. Sektor wellness jest ogromny, a Technogym jest jedną z trzech wiodących marek na rynku polskim. W zakresie sprzedaży produktów i wypełniaczy dopiero od roku rozwijamy tę działalność. Dziś sprzedajemy produkty w Polsce oraz 17 krajach na całym świecie – mówi Dominik Śliwowski.

ITP chce zwiększyć sprzedaż produktów z kategorii wellness, głównie poprzez wprowadzanie na polski rynek innowacyjnych marek. Jak wskazuje Śliwowski, dla polskich firm z tej branży rynki zagraniczne są bardzo perspektywiczne. W 2015 roku ITP zamierza podwoić zyski z zagranicy.

W eksporcie naszych produktów wciąż jesteśmy na początku drogi. Dlatego szukamy partnera, który pomoże nam bardziej dynamicznie rozwijać się na rynkach zagranicznych. Potencjał rynku jest ogromny: działa na nim zarówno wiele dużych koncernów, jak i mniejszych firm z bardzo ciekawymi produktami. Nasze produkty charakteryzują się tym, że są bardzo innowacyjne lub trafiają w nisze rynkowe. W tym upatrujemy ich sukcesu – mówi członek zarządu ITP.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.