Mówi: | Anna Rulkiewicz |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Grupa LUX MED |
LUX MED inwestuje w rozwój zaplecza onkologicznego. To obszar niedoinwestowany w polskiej służbie zdrowia
Grupa LUX MED chce dalej zwiększać swoje zaplecze onkologiczne. Po przejęciu 80 proc. udziałów w spółce Magodent, a wraz z nimi dwóch szpitali i ambulatoryjnej placówki onkologicznej, grupa będzie mogła zaoferować pełne leczenie pacjentów z nowotworami: od podstawowej opieki, czyli wykrycia symptomów choroby nowotworowej, przez diagnostykę i leczenie, aż po opiekę po jego zakończeniu. Onkologia to dziedzina, w której pacjentów szybko przybywa, a nakłady są niewystarczające.
– Onkologia to jeden z ważniejszych obszarów, którym chcemy się zajmować. Przede wszystkim zależy nam na naszych pacjentach. Jest to również bardzo istotne z punktu widzenia naszego inwestora Bupa. Będąc największą firmą medyczną, czujemy, że onkologia to ważny obszar w polskiej medycynie, który jest jeszcze mocno niedoinwestowany – mówi Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED.
LUX MED kupił 80 proc. udziałów w spółce Magodent. Realizuje ona ok. 60 tys. wizyt rocznie, a zdecydowana większość przychodów spółki pochodzi z kontraktu z NFZ. Należą do niej dwa szpitale w Warszawie specjalizujące się w onkologii. Placówka przy ul. Fieldorfa umożliwia leczenie chirurgiczne pacjentów z nowotworami i chemioterapię, a także opiekę nad chorymi z innymi schorzeniami, m.in. kardiologicznymi. Drugi szpital – onkologiczno-hematologiczny – znajduje się przy ul. Św. Wincentego. Do Magodentu należy także zakład rehabilitacji z przychodnią specjalistyczną przy ul. Narbutta.
– Magodent ze swoimi szpitalami jest uzupełnieniem całej ścieżki onkologicznej. Mamy możliwość zajmowania się naszym pacjentem od początku, od wykrycia nowotworu, poprzez diagnostykę, aż leczenie i później opiekę po leczeniu – wyjaśnia Rulkiewicz.
Grupa LUX MED uruchomiła też program czujności onkologicznej „Onkonawigator”, który edukuje personel i pacjentów w zakresie wczesnego wykrywania chorób nowotworowych.
Jak podkreśla Rulkiewicz, podejście do onkologii w polskiej służbie zdrowia zmienia się na korzyść. Jednym z przykładów jest wprowadzony od początku roku pakiet onkologiczny. Wprawdzie, jak ocenia, nie wszystko działa sprawnie i pakiet wymaga wielu poprawek, to jednak i tak duży postęp w leczeniu onkologicznym.
– To dotyczy bardzo ważnego obszaru. Myślę więc, że wszystkie uwagi, które spływają do ministerstwa, dotyczące pakietu onkologicznego będą uwzględniane i wdrażane. Wiele zmian już zostało wprowadzonych. Myślę, że w niedługim czasie ten pakiet będzie wyglądał dużo lepiej – mówi Anna Rulkiewicz.
Przejęcie Magodentu przez LUX MED to największa w tym roku tego typu transakcja na rynku opieki zdrowotnej w Polsce. Doradcami LUX MED podczas transakcji byli kancelaria prawna Gessel oraz PwC.
Grupa LUX MED prowadzi już siedem szpitali. Pierwsza placówka została uruchomiona pięć lat temu.
Czytaj także
- 2024-05-14: Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci
- 2024-05-09: Trening siłowy może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne. Naukowcy rekomendują jego włączenie do procesu leczenia
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
- 2024-04-10: Badania kliniczne są często jedyną szansą na dostęp do innowacyjnego leczenia. Polska notuje dynamiczny wzrost liczby ich rejestracji
- 2024-04-11: Wibracje mogą pomóc w leczeniu fobii społecznej. Brytyjscy naukowcy zbadali skuteczność ich stosowania w stresujących sytuacjach
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-02-07: Polacy coraz chętniej korzystają z ortodoncji estetycznej. Dzięki technikom cyfrowym leczenie jest mniej uciążliwe
- 2024-02-13: Dostęp do nowoczesnych terapii onkologicznych się poprawia. Nadal jednak problemem są duże nierówności między regionami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.