Mówi: | Ewa Jankowska |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Polski Związek Producentów Leków Bez Recepty PASMI |
Polacy chętnie sięgają po suplementy diety. Rośnie ich sprzedaż i ceny
Polacy coraz częściej i coraz chętniej kupują suplementy diety. Wybierane są przede wszystkim te produkty, które mogą uzupełnić codzienną dietę o niezbędne witaminy i minerały – stanowią połowę sprzedaży w tym segmencie. Konsumenci chętnie sięgają też po specyfiki mające służyć zdrowiu i urodzie. Wartość rynku suplementów diety z roku na rok systematycznie rośnie. W ubiegłym roku na takie produkty Polacy wydali ponad 3 miliardy złotych.
Suplementy diety stanowią drugą pozycję w sprzedaży odręcznej, zaraz po lekach bez recepty. Cała sprzedaż odręczna szacowana jest na poziomie około 12 mld, w tym leki bez recepty stanowią około 6 mld zł, suplementy diety prawie 3 mld zł, pozostała wartość sprzedaży to wyroby medyczne i kosmetyki apteczne.
Rynek suplementów diety w ubiegłym roku wzrósł o 7 proc. w porównaniu do 2012 roku.
– W przypadku rynku suplementów diety jest wyraźny wzrost dynamiki wartościowej – zauważa Ewa Jankowska, prezes Polski Związek Producentów Leków Bez Recepty PASMI. – W ostatnich trzech latach istotnie wzrosły ceny suplementów diety na rynku.
Dziś jedno opakowanie suplementu diety kosztuje statystycznie 16 zł, czyli o 4 zł więcej od leku dostępnego bez recepty. Jeszcze trzy lata temu sytuacja była odwrotna. To leki były znacznie droższe.
Wśród produktów, po które sięgamy najchętniej, są specyfiki witaminowo-mineralne. Stanowią one ponad połowę wartości rynku sprzedaży.
– W ubiegłym roku statystyczny Polak zjadł 133 tabletki produktów witaminowo-mineralnych – mówi agencji informacyjnej Newseria prezes PASMI.
Na drugim miejscu, zarówno jeśli chodzi o spożycie, jak i o sam zakup, są suplementy, które wpływają na urodę: tzw. sektor beauty, czyli produkty do skóry, włosów i paznokci. Polacy chętnie sięgają po produkty wspomagające prawidłowe funkcjonowanie układów pokarmowego, moczowego, kostno-mięśniowego czy odpornościowego.
– Nową kategorią, która się pojawiła, to kategoria wspomagania wzroku, zmęczonych oczu, wspomagania ostrości widzenia – wymienia Jankowska. – Niezmienną popularnością cieszą się suplementy, które poprawiają sprawność seksualną. To są kategorie, które istotnie wzrosły w ostatnich trzech latach.
Polacy najczęściej kupują suplementy w aptekach i sklepach. Spora część sprzedaży odbywa się też przez internet. Nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań, bowiem suplementy tak jak każdy inny rodzaj żywności mogą być oferowane w sieci.
– Oczywiście zdecydowanie lepiej jest, jeśli pacjent, konsument kupuje suplementy diety w sprawdzonych aptekach internetowych, bo wtedy ma gwarancję, z jakiego źródła pochodzą te produkty i jest zdecydowanie mniej narażony na zafałszowanie tych produktów – zaznacza Ewa Jankowska.
Według szacunków roczny obrót suplementami diety w internecie sięga kwoty 200 mln złotych.
Suplementy to jedna z kategorii żywności. Są to produkty, które mają uzupełnić naszą codzienną dietę w elementy, których ta nie ma albo ma, ale w śladowych ilościach. Chodzi m.in. o niedobory witamin i minerałów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Suplementy, inaczej niż leki, których zadaniem – jako substancji czynnych – jest leczyć chorobę, wspomagają i wzbogacają naszą codzienną dietę.
Czytaj także
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2025-01-08: S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Transport
Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego wystąpił do rządu z inicjatywą wprowadzenia limitu 0,0 promila alkoholu u prowadzących pojazdy. – Obecny limit 0,2 promila bywa nadużywany, część kierujących wydaje się go traktować jako przyzwolenie na wypicie niewielkiej ilości alkoholu – tłumaczy Bartłomiej Morzycki, dyrektor ZPPP – Browary Polskie. Do koalicji tworzonej przez ZPPP dołączyły już Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego i Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Polityka
Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
Bezpieczeństwo jest w tym półroczu terminem odmienianym przez wszystkie przypadki za sprawą priorytetów polskiej prezydencji w Radzie UE. Również bezpieczeństwo militarne. – Nie ma powrotu do czasów, w których kraje UE przeznaczają na obronność procent albo półtora swojego PKB. Jeżeli Europa ma być bezpieczna, musi być uzbrojona – podkreśla europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO. Jej zdaniem gdyby wszystkie państwa członkowskie będące członkami NATO wypełniały swoje zobowiązania co do wydatków na zbrojenia na takim poziomie jak Polska, nasz potencjał obronny byłby 10-krotnie większy niż Rosji.
Handel
Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
Organizacje branżowe i przedsiębiorstwa sektora drzewnego, które porozumiały się w ramach Koalicji na Rzecz Polskiego Drewna, protestują przeciwko planom Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczącym wyłączenia z gospodarki leśnej 20 proc. polskich lasów. Ich zdaniem taka decyzja stwarza realne zagrożenie dla trwałości lasów i uderzy w polską branżę meblarską. Pracę może stracić nawet 70 tys. osób, a straty dla budżetu państwa szacowane są na 4,5 mld zł.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.