Mówi: | Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED dr Grzegorz Juszczyk, dyrektor Biura Edukacji Zdrowotnej, Grupa LUX MED |
Funkcja: | Jolanta Walusiak-Skorupa, kierownik Kliniki Chorób Zawodowych i Toksykologii Instytutu Medycyny Pracy im. Jerzego Nofera w Łodzi i prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Pracy |
Polski pracownik narzeka na stres w miejscu pracy. Liczy na pomoc pracodawcy
Polscy pracownicy doceniają programy zdrowotne w miejscu pracy, a dwie trzecie z nich korzysta. Ich zdaniem oferta pracodawców nie jest jednak wystarczająca. Najwięcej pracowników (45 proc.) liczy na wsparcie w walce ze stresem, ale większość go nie otrzymuje.
Dwie trzecie polskich pracowników uważa, że ich wydajność zawodowa wzrosłaby, gdyby ich aktualny stan zdrowia był lepszy. Dlatego cenią organizowane przez pracodawców programy prozdrowotne. Najwięcej pracowników liczy na wsparcie w zakresie zdrowia psychicznego i skutków stresu czy depresji (45 proc.) oraz profilaktyki chorób układu krążenia (39 proc.) – wynika z raportu „Zdrowie w miejscu pracy – diagnoza i oczekiwane zmiany".
Choć walka ze stresem jest dla pracowników polskich firm najważniejszym, czego wymagają od programów zdrowotnych, to pracodawcy rzadko odpowiadają na to zapotrzebowanie
– Polska miała najgorszy wynik wśród badanych państw w zakresie faktycznej realizacji takich programów, a stres w miejscu pracy jestem tematem numer jeden. W Polsce wyraźnie zarysowana była także kwestia dostępu do opieki medycznej, rehabilitacji i usług stomatologicznych – mówi agencji Informacyjnej Newseria dr Grzegorz Juszczyk, dyrektor Biura Edukacji Zdrowotnej, Grupa LUX MED.
Jednocześnie pracodawcy powszechnie deklarują zaangażowanie w programy zdrowotne dla pracowników. 76 proc. przedsiębiorców z Polski twierdzi, że prowadzi co najmniej jedno działanie w tym zakresie. Najbardziej popularnymi dziedzinami są programy opieki zdrowotnej (19 proc.), szczepienia (17 proc.) czy zniżki do klubów sportowych (18 proc.).
– Rosną nasze oczekiwania, będą zatem rosły potrzeby medyczne, w związku z tym na pewno musi nastąpić zmiana w obecnym systemie, bo ten jest niewystarczający. Myślę tutaj o dodatkowym finansowaniu opieki zdrowotnej, czy to w formie ubezpieczeń, czy współpłacenia – mówi Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED.
Z badania wynika, że największą barierą powstrzymującą pracodawców przed zaangażowaniem się w zdrowie pracowników są koszty takich działań. Część firm wskazywała, że do większej profilaktyki skłoniłyby ich ulgi podatkowe w tej dziedzinie. Ankietowani wskazywali także na zbyt małe przekonanie o skuteczności programów zdrowotnych wśród kadry zarządzającej oraz brak wykwalifikowanych osób w firmach, które mogłyby się tym kompleksowo zająć.
Ci pracodawcy, którzy zdecydowali się na rozwój programów zdrowotnych, widzą jednak, że przynosi to korzyści. Ponad 40 proc. pracodawców zaobserwowało w swojej firmie pozytywne efekty takich inwestycji. Największe to spadek absencji, poprawa stanu zdrowia i zwiększenie zaangażowania zatrudnionych.
– Zwiększając świadomość zdrowotną poszczególnych pracowników, tłumacząc im, dlaczego działania profilaktyczne są tak ważne, możemy zwiększyć ich zdrowie. Pracodawcy coraz częściej zdają sobie sprawę z tego, że ogromne znaczenie dla nich ma dbanie o zdrowie pracownika – mówi Jolanta Walusiak-Skorupa, kierownik Kliniki Chorób Zawodowych i Toksykologii Instytutu Medycyny Pracy im. Jerzego Nofera w Łodzi i prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Pracy.
Zaniedbanie przez pracodawców działań prozdrowotnych jest negatywnie oceniane przez pytanych pracowników, ale nie skłania ich to do rezygnacji z pracy. Dużo większy wpływ takie programy mają na osoby poszukujące pracy. Aż 43 proc. ankietowanych wskazywało, że zwraca na to uwagę.
Badanie „Zdrowie w miejscu pracy – diagnoza i oczekiwane zmiany" przeprowadzono na próbie 1600 menedżerów w firmach i 16800 pracowników z Polski, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Australii na zlecenie międzynarodowej grupy medycznej Bupa, której częścią jest LUX MED.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.