Newsy

Polski pracownik narzeka na stres w miejscu pracy. Liczy na pomoc pracodawcy

2015-05-29  |  06:30
Mówi:Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED

dr Grzegorz Juszczyk, dyrektor Biura Edukacji Zdrowotnej, Grupa LUX MED

Funkcja:Jolanta Walusiak-Skorupa, kierownik Kliniki Chorób Zawodowych i Toksykologii Instytutu Medycyny Pracy im. Jerzego Nofera w Łodzi i prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Pracy
  • MP4
  • Polscy pracownicy doceniają programy zdrowotne w miejscu pracy, a dwie trzecie z nich korzysta. Ich zdaniem oferta pracodawców nie jest jednak wystarczająca. Najwięcej pracowników (45 proc.) liczy na wsparcie w walce ze stresem, ale większość go nie otrzymuje.

    Dwie trzecie polskich pracowników uważa, że ich wydajność zawodowa wzrosłaby, gdyby ich aktualny stan zdrowia był lepszy. Dlatego cenią organizowane przez pracodawców programy prozdrowotne. Najwięcej pracowników liczy na wsparcie w zakresie zdrowia psychicznego i skutków stresu czy depresji (45 proc.) oraz profilaktyki chorób układu krążenia (39 proc.) – wynika z raportu „Zdrowie w miejscu pracy – diagnoza i oczekiwane zmiany".

    Choć walka ze stresem jest dla pracowników polskich firm najważniejszym, czego wymagają od programów zdrowotnych, to pracodawcy rzadko odpowiadają na to zapotrzebowanie

    Polska miała najgorszy wynik wśród badanych państw w zakresie faktycznej realizacji takich programów, a stres w miejscu pracy jestem tematem numer jeden. W Polsce wyraźnie zarysowana była także kwestia dostępu do opieki medycznej, rehabilitacji i usług stomatologicznych – mówi agencji Informacyjnej Newseria dr Grzegorz Juszczyk, dyrektor Biura Edukacji Zdrowotnej, Grupa LUX MED.

    Jednocześnie pracodawcy powszechnie deklarują zaangażowanie w programy zdrowotne dla pracowników. 76 proc. przedsiębiorców z Polski twierdzi, że prowadzi co najmniej jedno działanie w tym zakresie. Najbardziej popularnymi dziedzinami są programy opieki zdrowotnej (19 proc.), szczepienia (17 proc.) czy zniżki do klubów sportowych (18 proc.).

    Rosną nasze oczekiwania, będą zatem rosły potrzeby medyczne, w związku z tym na pewno musi nastąpić zmiana w obecnym systemie, bo ten jest niewystarczający. Myślę tutaj o dodatkowym finansowaniu opieki zdrowotnej, czy to w formie ubezpieczeń, czy współpłacenia – mówi Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED.

    Z badania wynika, że największą barierą powstrzymującą pracodawców przed zaangażowaniem się w zdrowie pracowników są koszty takich działań. Część firm wskazywała, że do większej profilaktyki skłoniłyby ich ulgi podatkowe w tej dziedzinie. Ankietowani wskazywali także na zbyt małe przekonanie o skuteczności programów zdrowotnych wśród kadry zarządzającej oraz brak wykwalifikowanych osób w firmach, które mogłyby się tym kompleksowo zająć.

    Ci pracodawcy, którzy zdecydowali się na rozwój programów zdrowotnych, widzą jednak, że przynosi to korzyści. Ponad 40 proc. pracodawców zaobserwowało w swojej firmie pozytywne efekty takich inwestycji. Największe to spadek absencji, poprawa stanu zdrowia i zwiększenie zaangażowania zatrudnionych.

    Zwiększając świadomość zdrowotną poszczególnych pracowników, tłumacząc im, dlaczego działania profilaktyczne są tak ważne, możemy zwiększyć ich zdrowie. Pracodawcy coraz częściej zdają sobie sprawę z tego, że ogromne znaczenie dla nich ma dbanie o zdrowie pracownika – mówi Jolanta Walusiak-Skorupa, kierownik Kliniki Chorób Zawodowych i Toksykologii Instytutu Medycyny Pracy im. Jerzego Nofera w Łodzi i prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Pracy.

    Zaniedbanie przez pracodawców działań prozdrowotnych jest negatywnie oceniane przez pytanych pracowników, ale nie skłania ich to do rezygnacji z pracy. Dużo większy wpływ takie programy mają na osoby poszukujące pracy. Aż 43 proc. ankietowanych wskazywało, że zwraca na to uwagę.

    Badanie „Zdrowie w miejscu pracy – diagnoza i oczekiwane zmiany" przeprowadzono na próbie 1600 menedżerów w firmach i 16800 pracowników z Polski, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Australii na zlecenie międzynarodowej grupy medycznej Bupa, której częścią jest LUX MED.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.