Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.
– Granie przez 3 godz. bez przerwy wystarcza, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia dolegliwości fizycznych u graczy w porównaniu do osób, które grały krócej niż 3 godz. Nie wiemy jednak, czy 1 lub 2 godz. nieprzerwanej gry również wiążą się z ryzykiem, ponieważ nasze badanie nie obejmowało takich zakresów czasowych – wyjaśnia w wypowiedzi dla agencji Newseria Innowacje dr Daniel Stjepanović z Krajowego Centrum Badań nad Używaniem Substancji Psychoaktywnych przez Młodzież, działającego w ramach Szkoły Psychologii Uniwersytetu w Queensland w USA.
Badanie zostało przeprowadzone na grupie ponad 950 osób w wieku 18–94 lat regularnie grających w gry wideo. Była to przekrojowa ankieta internetowa obejmująca wiele witryn, przeprowadzona w 2022 roku w ramach Międzynarodowego Studium Gier 2022. Najpierw oceniono zaangażowanie w grę, pytając uczestników, w ilu sesjach gier trwających co najmniej 3 godz. uczestniczyli w ciągu ostatniego roku. Następnie zostali oni zapytani o grę powyżej 6 godz. Następnym etapem było już pytanie o występowanie dolegliwości takich jak ból głowy, sztywność karku, ból pleców i zmęczenie.
– Respondenci, którzy grali w gry wideo przez co najmniej 3 godz. bez przerwy, niezależnie od wieku i płci, częściej zgłaszali zmęczenie oczu, ból nadgarstków, dłoni, pleców i karku w porównaniu do osób, które spędzały na graniu mniej niż 3 godz. bez przerwy. Co ciekawe, w przypadku osób grających nieprzerwanie przez 6 godz. obserwacje były podobne. Oznacza to, że 3 godz. wystarczą, żeby zwiększyć ryzyko niekorzystnego wpływu na zdrowie – podkreśla dr Daniel Stjepanović.
Wystąpienie problemów fizycznych wynikających z grania zgłosiło prawie 34 proc. uczestników. Zmęczenie oczu odnotowało u siebie 46 proc. badanych, ból dłoni lub nadgarstka – 45 proc., a ból pleców lub szyi – 52 proc. respondentów. Naukowcy ustalili, że im większa częstotliwość grania w gry wideo, tym większy odsetek zgłaszanych objawów fizycznych. Odsetek osób zgłaszających problemy fizyczne wyniósł 13 proc. w przypadku osób, które stwierdziły, że nigdy nie grają co najmniej 3 godz. w jednej sesji, podczas gdy u osób grających tak długo przynajmniej raz na miesiąc, co tydzień i codziennie było to odpowiednio: 31 proc., 40 proc. i 50 proc.
Ze względu na stale rosnącą popularność gier potrzebne są działania promujące zdrowe nawyki związane z graniem, by zapobiegać negatywnym skutkom fizycznym.
– Potrzebna jest edukacja i zachęcanie młodych ludzi do robienia przerw i włączanie do planu dnia innych rodzajów aktywności, najlepiej ćwiczeń fizycznych. Pomocne może być włączenie tego rodzaju treści do programu przedmiotów szkolnych poświęconych zdrowiu – ocenia badacz z Uniwersytetu w Queensland.
Wnioski z badania rodzą pytania o to, jak kwestia uciążliwych dolegliwości wygląda u osób związanych z e-sportem.
– Zapytaliśmy uczestników, czy chcą profesjonalnie zajmować się e-sportem, ale nie dostrzegliśmy istotnej statystycznie różnicy, jeśli chodzi o dolegliwości fizyczne, pomiędzy osobami, które zamierzały i które nie planowały zostać profesjonalnymi e-sportowcami. Z naszego badania nie wynika jasno, dlaczego tak się dzieje. Być może w badaniu powinno wziąć udział więcej uczestników zainteresowanych karierą w e-sporcie. Może być również tak, że osoby z aspiracjami w kierunku profesjonalnej kariery w e-sporcie inwestują w bardziej ergonomiczny sprzęt i robią częstsze przerwy, aby zmniejszyć obciążenie fizyczne. Aby zrozumieć to zagadnienie, potrzebne są dalsze badania – zauważa dr Daniel Stjepanović.
Czytaj także
- 2025-04-16: Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-03-17: Na wojnie handlowej straci nie tylko Unia Europejska, ale przede wszystkim USA. Cła odwetowe na eksport USA wynoszą już 190 mld dol.
- 2025-03-18: UE chce zmniejszyć udział leków i substancji czynnych z Azji. Nowe przepisy zwiększą możliwości produkcyjne europejskich firm
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-03-13: Ekonomiczna dostępność alkoholu rośnie. To zwiększa jego konsumpcję i prowadzi do uzależnień
- 2025-02-26: Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
- 2025-02-20: Karolina Pilarczyk: Mamy świetnych sportowców w każdej dyscyplinie, tylko nie piłce nożnej. Rządzący ich nie dostrzegają i nie dają odpowiedniego wsparcia
- 2025-02-24: Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.