Mówi: | Artur Grocholski |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Ogólnopolskie Stowarzyszenie Agentów Turystycznych |
Agenci turystyczni za 2 m-ce przedstawią projekt zmian w przepisach o obciążeniu zwrotnym konta
Agenci turystyczni, którzy ucierpieli finansowo wskutek bankructw kolejnych biur podróży i powstałego zamieszania z tzw. obciążeniem zwrotnym ich kont proponują zmianę przepisów w tym zakresie. Wśród uczestników rynku trwają dyskusje na ten temat. – Ogólnopolskie Stowarzyszenie Agentów Turystycznych za dwa miesiące wystąpi z projektem, który będzie zabezpieczał przy płatnościach zarówno klientów, jak i agentów – zapewnia jego szef, Artur Grocholski.
Termin chargeback rozumiany jest jako obciążenie zwrotne konta sprzedawcy. W przypadku, gdy organizator nie wywiąże się z opłaconej kartą usługi, klient ma prawo skorzystać z formuły chargeback, która daje możliwość zwrotu całej płatności.
Agenci turystyczni skarżą się na obowiązujące dziś przepisy w tym zakresie, ponieważ często koszty tej procedury spadają na nich, mimo że sami wywiązali się ze swoich zobowiązań względem klientów i touroperatorów.
– Na dzień dzisiejszy chargeback dotknął głównie agentów – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Artur Grocholski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych. – Oni mają zablokowane konta, pomimo że pieniądze już dawno są u touroperatora.
Zdaniem agentów, w przypadkach, z jakimi obecnie mamy do czynienia, chargeback powinien być przeniesiony na kwoty gwarancyjne upadających biur podróży. Zabezpieczone środki po ogłoszeniu niewypłacalności przez touroperatorów, są w dyspozycji marszałków województw.
– Ogólnopolskie Stowarzyszenie Agentów Turystycznych za dwa miesiące wystąpi z pewnym projektem w tej sprawie. Za wcześnie, by mówić o szczegółach, bo nie chcemy wylać dziecka z kąpielą, ale wydaje się, że projekt będzie do przyjęcia przez touroperatorów i agentów, a klientom zapewni bezpieczeństwo – mówi Artur Grocholski.
Dziś w gestii każdego agenta turystycznego z osobna jest decyzja, czy będzie on nadal akceptował karty płatnicze.
– Każdy agent przyjmujący od klienta płatność kartą robi to na swoją odpowiedzialność – zwraca uwagę prezes stowarzyszenia. – Musi mieć jednak świadomość, że wiąże się to z możliwym zablokowaniem w przyszłości kont.
Przy okazji agenci turystyczni skarżą się na problem wysokich prowizji od każdorazowej transakcji kartą płatniczą. Według analiz Narodowego Banku Polskiego opłaty interchange przewyższają dwukrotnie średnią europejską w tym zakresie.
– Pisze się, ze jest to 1,6-1,8 proc. [wartości transakcji – przyp. red], ale zdarza się również 2 proc. – mówi szef OSAT. – Jeżeli popatrzymy na Wielką Brytanię, gdzie jest 0,6 proc., czy Słowację – 0,7 proc., to znaczy, że to pozostałe 0,7- 0,8 proc. kwoty zostaje w kieszeni agenta czy touroperatora. Jeżeli byśmy przyjęli, że od 10 tys. wpłaty klienta mamy 2 proc. interchange, to 200 złotych z tej kwoty jest od razu zabierane za obsługę karty.
Próby wypracowania kompromisowego rozwiązania, które prowadziłoby do obniżenia kosztów, a które zadowoliłoby każdą ze stron, czyli banki, organizacje kartowe, agentów rozliczeniowych oraz środowiska handlowców i usługodawców, zakończyły się niepowodzeniem. Problemem "odgórnie" ma się teraz zająć Ministerstwo Finansów. NBP chce, by już od nowego roku opłaty interchange obniżyły się do poziomu ok. 1 proc.
Jak podkreśla prezes OSAT, połączenie obu zjawisk (formuły chargeback i opłat interchange) to dla agentów turystycznych znaczący problem. Tym bardziej, że "żyją" oni tylko z prowizji, których wysokość jest ściśle określana przez touroperatora. A problemy finansowe biura podróży mają natychmiast przełożenie na kondycję kooperantów.
– W naszym przykładzie, w momencie, kiedy następuje chargeback, agent ma zablokowane 10 tys. zł plus te 200 zł z interchange. A on całość tej kwoty już dawno przelał do touroperatora – tłumaczy Artur Grocholski. – To jest nienormalne i nie rozumiemy tego.
Czytaj także
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-18: Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie
- 2025-02-25: Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku
- 2024-09-24: Firmy dostosowują biura do nowych realiów na rynku pracy. Coraz częściej są miejscem spotkań i budowania relacji
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-08-09: Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich przygotowuje się do nowych obowiązków związanych z ochroną sygnalistów. Ma czas do grudnia na wdrożenie procedur
- 2024-06-25: Polacy wśród narodów najczęściej odwiedzających Czechy. Południowy sąsiad chce przyciągnąć więcej polskich turystów, nie tylko do Pragi
- 2024-05-22: Beata Pawlikowska: Podczas urlopów ekologia schodzi u nas na drugi plan. Zbyt często latamy samolotami i niszczymy przyrodę
- 2024-02-27: W centralnych dzielnicach Warszawy brakuje biur do wynajęcia. W budowie jest najmniej powierzchni biurowej od 14 lat
- 2024-03-07: Polski Czerwony Krzyż: Ponad 8 tys. zgłoszeń zaginionych osób w związku z wojną w Ukrainie. W toku jest ok. 300 postępowań
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa wciąż nie przedstawił spójnego planu zagospodarowania gruntów zwracanych do Zasobów Skarbu Państwa. W efekcie setki hektarów gruntów leżą odłogiem, a strategiczna infrastruktura rolnicza jest demontowana. Spółka Top Farms od dawna wnioskowała do KOWR-u o utworzenie ośrodków produkcji rolniczej (OPR) lub podjęcie jakichkolwiek decyzji, które umożliwiłyby dalsze funkcjonowanie wielu takich obiektów rolniczych. Brak decyzji skutkuje trwałą utratą potencjału produkcyjnego, a tym samym może osłabić pozycję konkurencyjną polskiego rolnictwa.
Transport
Europejskie miasta planują wzrost inwestycji w infrastrukturę społeczną. Wydatki na niskoemisyjny transport wciąż są niewystarczające [DEPESZA]

W ciągu najbliższych trzech lat 56 proc. gmin miejskich w UE planuje zwiększyć nakłady na redukcję emisji gazów cieplarnianych, a 53 proc. – na infrastrukturę społeczną – wynika z badania EBI. Dotacje krajowe i unijne pozostają głównym źródłem finansowania inwestycji, choć samorządy szukają także innych form finansowania. O potrzebach w tym obszarze eksperci i samorządowcy rozmawiali w trakcie panelu „Fundusze unijne w rozwoju miast i regionów”, który odbył się w ramach EKG w Katowicach.
Farmacja
Właściciele psów i kotów szczególnie narażeni na choroby odkleszczowe. Nie decydują się jednak na profilaktyczne szczepienia

Eksperci ostrzegają, że Polska znajduje się w czołówce krajów Europy Środkowej pod względem liczby zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu, a mimo to poziom zaszczepienia przeciwko tej chorobie pozostaje dramatycznie niski. Tymczasem zmiany klimatyczne, coraz wyższe temperatury, migracje kleszczy i zanik sezonowości ich aktywności powodują, że ryzyko zakażenia jest coraz większe – nie tylko w lesie, ale i w mieście, parku czy ogrodzie, a nawet w domu, szczególnie tam, gdzie mieszkają zwierzęta.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.