Mówi: | Michał Krajkowski |
Funkcja: | Główny analityk |
Firma: | Dom Kredytowy Notus |
DK Notus: banki zaczną udzielać więcej kredytów jak tylko gospodarka przyspieszy
Choć banki coraz chętniej udzielają kredytów, klienci nadal ostrożnie podchodzą do zadłużania się. Jak tłumaczy Michał Krajkowski, główny analityk DK Notus, wstrzymywanie decyzji o zaciągnięciu kredytu wynika przede wszystkim z obawy o ich przyszłą sytuację finansową. Jest jednak przekonany o tym, że akcja kredytowa ruszy i dynamicznie pójdzie w górę w sytuacji, gdy nasza gospodarka ustabilizuje się i zacznie notować wzrosty.
– Banki mimo wszystko chętniej udzielają kredytów w porównaniu z latami 2010-2011. Oczywiście bardziej szczegółowo weryfikują klienta, jego źródło dochodów i ich wysokość – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Michał Krajkowski, główny analityk DK Notus.
Zaznacza jednak, że o kredyt nie jest tak łatwo jak jeszcze kilka lat temu. Wówczas nawet bardzo niewielkie dochody pozwalały na pożyczenie środków w banku.
– W tym momencie minimalna kwota dochodów, jaką musimy uzyskiwać, żeby w ogóle zacząć starać się o kredyt, to jest 1600-1700 złotych netto, ale i tak przy tej kwocie uzyskamy maksymalnie kilkadziesiąt tysięcy złotych kredytu – tłumaczy Krajkowski.
W ostatnich latach zmieniło się również podejście klientów do zadłużania się. Teraz są bardziej ostrożni i niepewni swojej przyszłej sytuacji materialnej.
– Widzimy, że z jednej strony klienci poszukują kredytu, przychodzą, pytają, sprawdzają swoją zdolność kredytową, oceniają i porównują oferty, ale jednocześnie obserwujemy dosyć dużą grupę klientów, która wstrzymuje się z decyzjami o zaciągnięciu kredytu nie dlatego, że dzisiaj nie mają zdolności kredytowej, tylko z obawy o swoją przyszłość – podkreśla analityk.
Analityk DK Notus oczekuje, że stagnacja na rynku kredytów wkrótce się skończy. Ostatecznie jednak wszystko będzie zależało od kondycji polskiej gospodarki.
– Akcja kredytowa ruszy z kopyta i znacząco wzrośnie w sytuacji, kiedy będziemy notowali wzrost gospodarczy i sytuacja gospodarcza będzie stabilna. Jeżeli Polacy będą pozytywnie oceniali swoje perspektywy na przyszłość, będą oceniali pozytywnie rozwój rynku pracy, to nie będą bali się zaciągnięcia kredytu, nie będą bali się utraty pracy i takie zobowiązania wieloletnie będą podejmowali – tłumaczy.
W ostatnich miesiącach akcja kredytowa notowała spadki. W pierwszym kwartale tego roku większość banków odnotowała spadek popytu na kredyty mieszkaniowe – wynika z ankiety NBP przeprowadzonej w bankach komercyjnych. W kolejnych miesiącach ankietowani nie oczekiwali też znaczących zmian popytowych w tym segmencie.
W pierwszym kwartale br. banki po raz pierwszy od roku zmniejszyły też swoje marże. Miał na to wpływ zarówno niski popyt, jak i obniżenie stóp procentowych przez NBP.
Formalny koniec kredytów walutowych
Ekspert zwraca uwagę, że sytuację na rynku kredytowym powinna poprawić również rekomendacja S, zgodnie z którą zdolność kredytowa klienta będzie liczona nie na 25, a na 30 lat. Jak podkreśla, zalecenia KNF będą też przypieczętowaniem końca kredytów walutowych. We franku szwajcarskim już dziś nie można wziąć kredytu, a kredyty w euro są dostępne jedynie dla wąskiej grupy klientów, którzy zarabiają w europejskiej walucie lub ich miesięczne zarobki są na poziomie kilkunastu lub kilkudziesięciu tysięcy złotych. Rekomendacja S zezwala na udzielenie kredytu w euro tylko w sytuacji, gdy kredytobiorca otrzymuje zarobki w euro.
Ostatnie osłabienie złotego powoduje niepokój u osób, które w ubiegłych latach zapożyczyły się w obcej walucie.
– W sytuacji, kiedy zadłużyliśmy się we franku szwajcarskim po kursie 2,5 zł za franka, a dzisiaj kurs jest 3,5 zł, czyli o prawie 50 proc. wyższy, oznacza to, że saldo zadłużenia tego kredytu również jest prawie o 50 proc. wyższe. Jeżeli ktoś chciałby dzisiaj kredyt walutowy spłacić w całości lub w dużej części nadpłacić, czy to w sytuacji, kiedy posiada wolne środki, czy w sytuacji, kiedy chce sprzedać mieszkanie, to będzie to nieopłacalne – mówi Krajkowski.
Jak podkreśla, sytuację takich kredytobiorców ratuje to, że niskie oprocentowanie kredytów w walutach obcych.
– W niektórych przypadkach nawet rata kredytu dzisiaj płaconego jest niższa niż rata, którą kilka lat temu płaciliśmy, ale nawet jeśli wzrosła, to nie był to tak duży wzrost, jak wskazywałoby na to osłabienie złotego i umocnienie walut obcych – dodaje ekspert.
Czytaj także
- 2025-07-28: Polskie kredyty hipoteczne wciąż jednymi z najdroższych w Europie. Zdaniem członka RPP odgórne ograniczanie marż banków się nie sprawdzi
- 2025-07-31: Dostęp do danych kluczowy dla dobrego funkcjonowania rynku kredytowego. Wymianę informacji można jeszcze poprawić
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-07-21: Jednorazowe opakowania z plastiku mają do 2030 roku zniknąć z lokali gastronomicznych. Przekonanie klientów do pojemników wielorazowych może być wyzwaniem
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-06-27: Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
- 2025-06-02: Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek
- 2025-05-26: Maciej Pertkiewicz: Smartfony i komputery są bardzo dużą konkurencją dla książek. Bez odpowiedniej zachęty czy delikatnego przymusu dziecko samo nie sięgnie po lekturę
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.
Media i PR
M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.
Firma
Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.