Mówi: | Jarosław Szanajca |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Dom Development |
Prezes Dom Development: nie wierzymy w program „Mieszkanie dla Młodych”. Będzie on bez wpływu na rynek
Posłowie dyskutują o przyszłym kształcie rządowego programu Mieszkanie dla Młodych. Dziś projektem ponownie zajmie się sejmowa podkomisja nadzwyczajna. Przedstawiciele opozycji i PSL chcą, by z rządowych dopłat młodzi ludzie mogli korzystać również przy zakupie mieszkania na rynku wtórnym, a nie jak zakładano – wyłącznie na rynku pierwotnym.
Posłowie z nadzwyczajnej komisji zajmą się dziś projektem ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez ludzi młodych. Rządowe propozycje budzą kontrowersje. Chodzi m.in. o to, że dopłat dotyczyć będą transakcji wyłącznie na rynku pierwotnym, co de facto eliminuje z programu większość miejscowości w kraju, ponieważ działalność deweloperska koncentruje się bowiem głównie w dużych miastach.
W powodzenie nowego programu nie wierzy Jarosław Szanajca, prezes Dom Development.
– Boimy się, że limity cenowe będą tak rygorystycznie przyjęte, żeby po prostu tych pieniędzy nie wydać – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jarosław Szanajca, prezes zarządu Dom Development.
Jego zdaniem nowy program może powtórzyć losy swojego poprzednika – programu Rodzina na Swoim, który – jak tłumaczy – zaczął funkcjonować właściwie po dwóch latach i był odpowiedzią na kryzys dopiero wtedy, gdy sprzedaż mieszkań spadła nawet o 70 proc.
– Wtedy postanowiono, że jednak może ten program pomóc i rzeczywiście pomógł. Natomiast w tej chwili, w sytuacji, gdy program polega na podarowaniu kupującym 5 czy 10 proc. wartości mieszkania, to brzmi zbyt pięknie, żeby było prawdziwe – wyjaśnia.
Podkreśla jednocześnie, że z uwagi na zmiany w założeniach programu, nie bierze pod uwagę jego wpływu na rynek mieszkaniowy i sytuację deweloperów. Przedstawiciele większości partii, z wyjątkiem PO, deklarowali chęć włączenia rynku wtórnego do programu.
– Pojawiły się populistyczne głosy, że równocześnie odcina się od programu Polskę B, Polskę powiatową, gdzie nie ma w ogóle deweloperów. Także to się w tym kociołku tak rozmyje, że my w ogóle nie bierzemy pod uwagę w naszych kalkulacjach żadnego wpływu, jaki na rynek może mieć ten program – deklaruje Jarosław Szanajca.
Program Mieszkanie dla Młodych kierowany jest do osób do 35. roku życia, które kupują swoje pierwsze mieszkanie na kredyt (jego kwota musi stanowić co najmniej połowę ceny mieszkania). Rządowa pomoc ma być jednorazową dopłatą w formie wkładu własnego do kredytu i wynosić minimum 10 proc. wartości mieszkania. Ponadto program ma promować dzietność w rodzinach. Osoby posiadające co najmniej jedno dziecko będą mogły otrzymać 15 proc., a nie 10 proc. dofinansowania. Jeśli w ciągu pięciu lat od zakupu mieszkania urodzi im się trzecie lub kolejne dziecko otrzymają kolejne 5 proc. dofinansowania.
Rekomendacja S bez wpływu na rynek
Prezes Dom Development nie obawia się natomiast skutków Rekomendacji S. Ma ona dotyczyć między innymi wkładu własnego klienta, który stopniowo byłby powiększany do 2014 roku.
– Nie przypuszczamy, żeby miało to zaszkodzić rynkowi. Choć jest to jakieś ograniczenie, to jednak naszym zdaniem ta rekomendacja jest zrobiona racjonalnie, także tego się nie boimy – podkreśla Szanajca.
Rekomendacja S może przyczynić się do uniknięcia kryzysu na rynku nieruchomości, jaki ma miejsce np. w Hiszpanii.
– Myślę, że w każdej dziedzinie kredytów jest taki trend, że nadzory finansowe w różny sposób próbują rozbroić ewentualne bomby na rynku kredytów. Nie omija to również rynku kredytów hipotecznych – dodaje.
Czytaj także
- 2024-11-22: Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.