Newsy

Bumar jeszcze raz przejrzy projekty, które dostaną pieniądze ze Skarbu Państwa

2012-05-23  |  06:55
Mówi:Krzysztof Krystowski
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:Bumar S.A.
  • MP4

    384 mln zł - taką kwotą w ubiegłym roku Skarb Państwa dokapitalizował państwowy Bumar. Pieniądze będą przeznaczone na projekty rozwojowe i innowacje. Prezes Grupy, Krzysztof Krystowski zastrzega jednak, że nie wszystkie produkty będą w ten sposób udoskonalane. - Musimy jeszcze raz podejść do planowania tych wydatków - mówi Krystowski.

    Jak zapewniają przedstawiciele Bumaru, to największe pieniądze, jakie Grupa dostała na działalność innowacyjną od początku swojego istnienia.

     - Nasz właściciel po prostu doszedł do wniosku, że potrzebujemy mieć większy kapitał. Oczekuje od nas, żebyśmy inwestowali w innowacje i to jest bardzo ważny cel rozwoju grupy Bumar - mówi Krzysztof Krystowski, nowy prezes Bumaru.

    384 mln zł są Grupie niezbędne, by liczyć się na rynku krajowym i zawalczyć o kontrakty międzynarodowe. Wciąż jednak nie ma konkretnego planu, na co pieniądze powinny być przeznaczone tak, by jak najlepiej je wykorzystać.

     - To nie jest tak, że powinniśmy jednocześnie te pieniądze kierować do każdego pojedynczego produktu tak, żeby był nieco bardziej nowoczesny. Jeżeli pójdziemy tą drogą, która jest moim zdaniem bardzo niebezpieczna, to będziemy mieli minimalną poprawę sytuacji konkurencyjno-produktowej w każdym małym produkcie. A w ten sposób nie osiągniemy istotnej przewagi konkurencyjnej strategicznej - uważa Krzysztof Krystowski.

    Dlatego, zdaniem prezesa Grupy, wkrótce powinna zapaść decyzja, które projekty zostaną sfinansowane z kwoty dokapitalizowania.

     - Musimy zdecydować się, które z naszych produktów są najważniejsze, które z naszych produktów mają największe szanse na to, żeby podbijać nie tylko rynek krajowy, ale także rynki zagraniczne. I tam skoncentrujemy te środki. Tylko pod takim warunkiem, te pieniądze nie będą zbyt małe, żeby zrobić coś pożytecznego - twierdzi Krystowski. 

    Decyzja w tej sprawie powinna zapaść wewnątrz Grupy. Krzysztof Krystowski zapewnia, że wydatki z kwoty dokapitalizowania zostały częściowo uzgodnione z Ministerstwem Skarbu Państwa.

     - Jednocześnie jest tutaj elastyczność, otwarcie naszego właściciela na to, abyśmy w sposób bardziej strategiczny wydawali te pieniądze, ale teraz po naszej stronie jest analiza. Musimy przyjrzeć się temu i jeszcze raz podejść do planowania tych wydatków - dodaje prezes Bumaru.

    Bumar jest czołowym polskim dostawcą i eksporterem uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Ma klientów w 40 krajach w Europie, Azji, Afryce i Ameryce Południowej.

    Grupę Bumar tworzy 20 spółek polskiego przemysłu obronnego o specjalizacji radarowej, rakietowej i amunicyjnej, wozów bojowych oraz indywidualnego wyposażenia żołnierza. Podmiotem dominującym w Grupie jest Bumar Sp. z o.o.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.