Mówi: | dr Bai Li |
Firma: | Uniwersytet w Bristolu |
Chińskie regulacje ograniczyły czas dzieci przed ekranami i nad pracami domowymi. W pozycji siedzącej spędzają one dziennie 46 minut krócej
Smartfon, tablet, laptop – pokolenie nastolatków nie zna świata offline i przed ekranami spędza coraz więcej czasu. Gry i online’owe treści wypełniają ich czas, odciągając od aktywności fizycznej lub rozwijania zainteresowań. Dotychczas strategie walki z siedzącym trybem życia młodych ludzi opierały się głównie na edukacji, ale Chiny od 2021 roku walczą z tym prawnie. Między innymi ograniczyły regulacjami czas, kiedy gry i inne treści online są dostępne dla dzieci i młodzieży. – Ocena rezultatów tych działań jest pozytywna – mówią naukowcy z Uniwersytetu w Bristolu, którzy przyjrzeli się regulacjom z 2021 roku i zbadali skutki ich wprowadzenia.
– Chińskie przepisy są ukierunkowane na różne aspekty składające się na codzienne życie uczniów, w tym otoczenie cyfrowe, środowisko szkolne i domowe. W szczególności regulują czas i pory dnia, kiedy dostawcy gier online mogą udostępniać swoje produkty dzieciom. Dostawcy gier online nie mogą oferować usług dzieciom i młodzieży w wieku poniżej 18 lat po 22:00 i są zobowiązani ograniczyć dostęp do usług do jednej godziny od 20:00 do 21:00 w weekendy i święta państwowe – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Bai Li z Uniwersytetu Bristolskiego.
Nowe prawo Chiny zaczęły wprowadzać już trzy lata temu. Walka z siedzącym trybem życia obejmuje regulacje dotyczące także prac domowych, korepetycji oraz zajęć pozalekcyjnych. W tym przypadku konkretne zapisy nowego prawa uzależniono od wieku ucznia.
– Na przykład u dzieci w wieku 12 lat prace domowe nie mogą zajmować więcej niż godzinę dziennie. Są również zapisy regulacji skierowane do podmiotów oferujących płatne korepetycje. Podmioty te nie mogą oferować płatnych usług w weekendy, święta państwowe i wakacje – podkreśla dr Bai Li. – Na tym zasadniczo polegają przepisy, które mają przeciwdziałać siedzącemu trybowi życia. Jest to obecnie jedyna regulacja rządowa przeciwdziałająca spędzaniu czasu w pozycji siedzącej ukierunkowana na różne dziedziny życia dzieci i młodzieży.
Do tej pory walka z siedzącym trybem życia młodych ludzi opierała się głównie na edukowaniu zarówno samych zainteresowanych, jak i ich rodziców i nauczycieli oraz zachęcaniu ich do zmiany trybu życia i podejmowania aktywności fizycznej. Trudno jednak mówić o tym, że jest to skuteczna metoda, skoro statystyki wciąż się pogarszają. Przykład Chin pokazuje, że wysiłek w walce lepiej kierować nie na indywidualne zachowania, ale na zmiany w środowisku.
– Użyliśmy danych z badań obejmujących prawie 100 tys. dzieci przed wprowadzeniem regulacji i po nim, aby ocenić wpływ podjętych interwencji. Stwierdziliśmy, że średnia dzienna ilość czasu, jaką dzieci spędzają w pozycji siedzącej, obniżyła się o prawie 50 min, co stanowi wartość dość istotną w porównaniu do tradycyjnych metod interwencji. Średni czas spędzany dziennie przed ekranem również uległ obniżeniu o około 6,5 proc. Chodzi tutaj o czas spędzany na korzystaniu z telefonu, tableta i komputera, graniu w gry i oglądaniu telewizji – wylicza badaczka z Uniwersytetu w Bristolu. – Jak wskazują wyniki badania, radykalne i istotne zmiany wystąpiły już po miesiącu od wprowadzenia regulacji. Jest to metoda bardzo skuteczna i efektywna kosztowo.
Takie podejście do tematu walki z siedzącym trybem życia może być inspiracją dla innych krajów świata, także w Europie. Zresztą regulacje w tym obszarze już są przyjmowane, choć może nie tak radykalne jak w Chinach. Przykładowo Francja oraz Szwecja już wprowadziły zakaz korzystania z telefonów komórkowych na terenie szkoły. W tych przypadkach główną motywacją był jednak nie tyle siedzący tryb życia młodych ludzi, co ich wyniki w nauce. Anglia z kolei daje konkretne wytyczne dyrektorom szkół, którzy we własnym zakresie mogą wprowadzić takie obostrzenia na terenie kierowanej przez siebie placówki.
– Są to więc pozytywne zmiany tradycyjnych metod edukacyjnych w kierunku bardziej profilaktycznych interwencji regulacyjnych. To bardzo pozytywny kierunek, ale być może powinniśmy się szerzej zastanowić nad tym, co można zrobić poza szkołą, ponieważ dzieci spędzają czas w pozycji siedzącej również poza nią. Można się o tym przekonać z naszego badania. Obecnie pracuję z WHO Europe i kilkoma krajami europejskimi, aby przeanalizować widoczność interwencji regulacyjnych w krajach europejskich – postuluje dr Bai Li. – Chcielibyśmy poznać opinie osób zainteresowanych, w szczególności dzieci szkolnych i ich rodziców, aby zebrać wiedzę na temat wsparcia polityczno-prawnego w tej dziedzinie, które pozwoli uzyskać jak największą akceptację społeczeństwa i widoczność. Nie jesteśmy na etapie rozważania, czy warto wprowadzić interwencje regulacyjne, ponieważ to już się dzieje w UE, tylko jak je wprowadzać w sposób zrównoważony i skuteczny.
Czytaj także
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-18: Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia
- 2025-05-29: Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-06-03: Zaufanie do UE deklaruje 58 proc. Polaków. Większość Europejczyków postrzega ją jako stabilne miejsce na tle niespokojnego świata
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
Ostatnie dni czerwca to dobra okazja do podsumowania pół roku prezydencji Polski w Radzie UE. Z tej okazji w Łodzi odbył się Wielki Piknik Europejski w Łodzi, w trakcie którego również wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego podsumowała ten okres: w ciągu ostatnich sześciu miesięcy Polska była silnym i odważnym przywódcą i również nam dała siłę i odwagę, aby kroczyć naprzód w tych bardzo trudnych czasach. Zdaniem europosła Dariusza Jońskiego Polsce udało się odbudować swoją pozycję na arenie międzynarodowej.
Polityka
Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy

W Hadze rusza szczyt NATO. Jednym z ważniejszych punktów ma być podwyższenie wydatków państw sojuszniczych na zbrojenia i obronność do 5 proc. PKB. Jeśli wniosek zostanie zatwierdzony, państwa członkowskie przeznaczą łącznie na ten cel ponad 500 mld euro więcej rocznie. – Zwiększając wydatki na broń, nie tworzy się warunków do pokoju. Dlatego jesteśmy temu zdecydowanie przeciwni – podkreśla włoski europoseł Pasquale Tridico z Ruchu Pięciu Gwiazd (M5S).
Ochrona środowiska
Gospodarowanie odpadami nieodłącznym elementem strategii firm. Brak jasnych przepisów utrudnia ich działania

Odpowiedzialne gospodarowanie odpadami stanowi integralną część biznesu, a działania w tym obszarze coraz częściej wchodzą w skład strategii ESG. Opóźniające się wdrożenie systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) zgodnego z wymogami Unii Europejskiej stawia jednak przed polskimi przedsiębiorstwami wiele wyzwań.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.