Mówi: | Ewa Szok |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Dom Aukcyjny Libra |
Co trzeci bogaty Polak zamierza inwestować w sztukę. W cenie przede wszystkim są współcześni artyści
Wartość rynku aukcyjnego dzieł sztuki w Polsce przekracza 100 mln zł. Zamożni i bogaci Polacy coraz częściej inwestują w sztukę. Średnio zyski przy 20-letnim okresie inwestycji przekraczają 10 proc., a na niektórych artystach sięgają nawet kilku tysięcy procent. Największym zainteresowaniem cieszy się sztuka współczesna, zwłaszcza malarstwo i rysunek. Popularność zyskują również prace związane z iluzją optyczną oraz z okresu międzywojennego.
– Zainteresowanie Polaków inwestycjami w dzieła sztuki jest coraz większe. Nasze społeczeństwo jest coraz bogatsze, zaczynamy zaspokajać nie tylko podstawowe materialne potrzeby, lecz także zwracamy się w stronę kultury. Również ze względu na słabość giełdy inwestorzy szukają alternatywnych sposobów na lokowanie środków finansowych, a dzieła sztuki są jednym z najlepszych – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Ewa Szok, prezes zarządu Domu Aukcyjnego Libra.
Szacuje się, że obecnie wartość rynku aukcyjnego dzieł sztuki w Polsce przekracza 100 mln zł (dane portalu Artinfo). Coraz więcej zamożnych osób decyduje się na alternatywne inwestycje, m.in. właśnie w dzieła sztuki. Z raportu KPMG „Rynek dóbr luksusowych 2016” wynika, że 18 proc. osób o dochodach przekraczających 20 tys. zł brutto inwestuje w sztukę, a kolejne 36 proc. planuje to w najbliższej przyszłości.
– Jako inwestycję polecamy dzieła klasyków awangardy, uznanych artystów z XX i XXI wieku. Pod względem techniki najpopularniejsze są obrazy, przede wszystkim dlatego, że najłatwiej je wyeksponować, przechowywać, są łatwiejsze niż prace wideo, rzeźba czy inne techniki. Ciekawym trendem są też prace na papierze i fotografie – podkreśla Ewa Szok.
Raport „Rynek sztuki 2016” wskazuje, że polscy inwestorzy najchętniej kupują dzieła twórców z przełomu XIX i XX wieku, jednak w ubiegłym roku większość z 10 najdroższych dzieł to sztuka nowoczesna współczesna. Rekordową cenę zanotował „Detal” Romana Opałki, z roku na rok chętniej kupowane są prace Wojciecha Fangora (trzy w dziesiątce najdroższych dzieł), prekursora malarstwa iluzjonistycznego. W ubiegłym roku za jego obraz zapłacono 1,2 mln zł, w tym roku padł kolejny rekord – na aukcji w Londynie obraz „NJ15” sprzedano za ponad 2 mln zł.
– Zdecydowanie w Polsce bardzo popularna jest geometria, abstrakcja i tzw. op-art, czyli tren związany z iluzją optyczną. Najbardziej poszukiwane i cenione nazwiska w ostatnim czasie to m.in. Wojciech Fangor i Ryszard Winiarski. Bardzo szybki wzrost cenowy odnotowujemy też na rynku aukcyjnym i na rynku private sale na prace Ryszarda Winiarskiego. Ma to związek między innymi z jego wystawami w Fundacji Spectra, fundacji państwa Staraków – wymienia Szok.
Coraz większe zainteresowanie sztuką przekłada się na liczbę domów aukcyjnych, a także organizowanych aukcji. O ile w ostatnich latach liczba takich wydarzeń nie przekraczała 180, o tyle już w 2015 roku sięgnęła 240. W 2016 roku mogło ich być 280 (dane Artinfo za KPMG). W tym roku na krajowym rynku debiutuje Dom Aukcyjny Libra.
– Koncentrujemy się przede wszystkim na klasykach awangardy XX i XXI wieku, na artystach uznanych, z dorobkiem wystawowym, z dobrym wykształceniem, reprodukowanych i opisanych. Nie skłaniamy się w stronę młodych artystów – od promocji młodych artystów są galerie. Naszym zdaniem najbardziej niedoszacowanym trendem, jeśli chodzi o wartość finansową, są właśnie klasycy z XX wieku – zapowiada prezes Domu Aukcyjnego Libra.
Na inaugurującej aukcji 20 marca pojawi się ponad 50 prac o dużej wartości kolekcjonerskiej i inwestycyjnej. Wśród obiektów znajdą się m.in. kolorowa praca Ryszarda Winiarskiego, Jerzego Nowosielskiego, dzieła z okresu międzywojennego.
– W sprzedaży będą 54 prace, ze stu lat historii polskiej sztuki, od 1922 do 2015 roku. To przegląd wszystkich najlepszych artystów z ostatniego wieku –zaznacza Szok.
Jak zapowiada, Dom Aukcyjny Libra nie planuje więcej niż 3–4 aukcje w ciągu roku. Zamierza się raczej skupić na private sale, czyli pośrednictwie w sprzedaży między dwoma zainteresowanymi stronami.
– Mamy ofertę dla kolekcjonerów, którzy wolą spokojniejsze zakupy, bardziej przemyślane lub bardziej skonkretyzowane, a także dla tych, którzy lubią powalczyć o wybrane dzieło i licytować na aukcji – mówi Szok. – Nastawiamy się na budowanie rynku sztuki w kraju. W Polsce wciąż jeszcze nie ma aż tak wielu kolekcjonerów. Najlepiej byłoby, gdyby większość wspaniałych prac, ważnych dla polskiej historii sztuki, została u nas, tutaj były udostępniane muzeom i to chcemy promować – zapowiada Ewa Szok.
Czytaj także
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
- 2025-01-09: Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
UE uszczelnia ochronę konsumentów. Producenci i sprzedawcy będą ponosić większą odpowiedzialność za wadliwe i niebezpieczne produkty
W grudniu weszła w życie unijna dyrektywa, która wprowadza nowe przepisy dotyczące odpowiedzialności za wadliwe produkty. Zastąpi ona regulacje sprzed niemal czterech dekad i ma na celu dostosowanie norm prawnych do współczesnych realiów w handlu, czyli m.in. zakupów transgranicznych i online. Wśród najważniejszych zmian znalazły się nowe zasady dotyczące odpowiedzialności producentów i dystrybutorów, a także obowiązki dla sprzedawców internetowych. Państwa mają czas do 9 grudnia 2026 roku na wdrożenie dyrektywy do swoich porządków prawnych.
Problemy społeczne
Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
W ciągu ostatnich dwóch lat doszło na świecie do ponad 800 cyberataków o wymiarze politycznym na infrastrukturę krytyczną – wylicza Europejskie Repozytorium Cyberincydentów. Ochrona tego typu infrastruktury staje się więc priorytetem. Rozwiązania, które będą to wspierać, muszą uwzględniać nowe technologie i wiedzę ekspercką, lecz również budowanie społeczeństwa odpornego na cyberzagrożenia.
Zagranica
Kolejne cztery lata kluczowe dla transatlantyckich relacji. Polityka administracji Donalda Trumpa może przynieść napięcia
USA i UE są dla siebie nawzajem kluczowymi partnerami handlowymi i inwestycyjnymi, ale obserwatorzy wskazują, że prezydentura Donalda Trumpa może być dla nich okresem próby. Zapowiadane przez prezydenta elekta wprowadzenie ceł na towary importowane z Europy oraz polityka nastawiona na ochronę amerykańskiego przemysłu mogą ograniczyć zakres tej współpracy i zwiększyć napięcia w relacjach transatlantyckich. Jednak wobec eskalacji napięć i globalnych wyzwań USA i UE są skazane są na dalszą, ścisłą współpracę i koordynację swoich polityk.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.