Mówi: | Roman Przybył |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Trakcja S.A. |
Dobre wyniki finansowe Trakcji za pierwsze półrocze. Drugi kwartał lepszy dzięki redukcji kosztów i poprawie pogody
Grupa zajmująca się m.in. budową torów, mostów i dróg oraz energetyką kolejową w drugim kwartale osiągnęła sprzedaż na poziomie 400 mln zł. Od początku roku szacunkowy zysk to niecałe 400 tys. zł. Dzięki zmniejszeniu zadłużenia z tytułu obligacji i scentralizowaniu zakupów spółka będzie ograniczać koszty, mając na celu poprawę marży na realizowanych kontraktach.
– Szacunkowe wyniki pierwszego półrocza są dobre – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria prezes Trakcji Roman Przybył. – Drugi kwartał był pogodowo znacznie lepszy od pierwszego, dzięki czemu mogliśmy rozwinąć front robót i zafakturować ponad 400 mln zł. W pierwszym kwartale było to 150 mln zł.
Dzięki lepszej pogodzie i intensywnym pracom Trakcji udało się zwiększyć sprzedaż. Portfel zamówień spółki ma wartość niemal 4 mld zł. Tylko w tym roku Trakcja podpisała kontrakty na ponad 1 mld zł. Szacunkowy skonsolidowany zysk brutto całej Grupy Trakcja ze sprzedaży za pierwsze półrocze to niemal 35 mln zł. Całkowity zysk netto jest szacowany na 377 tys. zł. Zysk brutto ze sprzedaży, który w pierwszym półroczu 2012 r. wynosił ponad 26 mln zł w analogicznym okresie 2013 roku wyniósł 34,8 mln zł. Wyniki finansowe są szacunkowe i nie były jeszcze badane przez biegłego rewidenta.
Przybył podkreśla, że spółka ma na celu podniesienie marży na podpisywanych w czasie kryzysu w branży kontraktach. Choć w portfelu zamówień jest kilkanaście projektów o wartości przekraczającej 100 mln zł, to marża dla Trakcji na nich jest niezadowalająca.
Dlatego spółka podjęła szereg działań, które miały na celu ograniczenie kosztów. Dzięki zamianie obligacji na akcje oraz na nowe obligacje o dłuższym terminie zapadalności (do końca 2015 r.) a także spłacie części obligacji Trakcja zmniejszyła zadłużenie z tego tytułu o 110 mln zł – ze 161 mln do 51 mln zł. To pozwoliło na obniżenie odsetek, czyli kosztów obsługi długu z tytułu obligacji.
– Udało nam się dzięki scentralizowaniu zakupów uzyskać większe rabaty na materiały, które kupujemy – podkreśla Przybył. – Wykorzystujemy w większym stopniu efekt skali. Kupujemy ogromne ilości kruszyw, miedzi, kupujemy szyny oraz osprzęt. W skali grupy uzyskujemy lepsze upusty, warunki płatności. To będzie przekładać się w sposób zauważalny na wynik firmy.
Wyjaśnia, że spółka podjęła starania, by zmniejszyć ilość środków finansowych zamrożonych w zapasach.
– W związku z tym podjęliśmy decyzję o koncentracji magazynów – wyjaśnia Przybył. – Zlikwidowaliśmy dwa duże magazyny i zwolniliśmy w ten sposób działkę, którą sprzedaliśmy. To poprawiło zarówno naszą pozycję gotówkową, jak i wynik jednostkowy Trakcji.
Część nieruchomości należącej do Trakcji, położonej przy ul. Oliwskiej w Warszawie została sprzedana spółce z Grupy Trakcja PRK7 Nieruchomości sp. z o.o., która zamierza realizować w tym miejscu projekt deweloperski.
Niższe koszty przełożą się na poprawę marży na podpisywanych w czasach złej koniunktury kontraktach.
– Wykorzystywanie takich działań jak efekt skali przy zakupach, lepsze zarządzanie kontraktami, lepsze panowanie nad ryzykami kontraktowymi, które się przejawiają z jednej strony w zabezpieczeniu przed roszczeniami klientów z tytułu wydłużeń kontraktów, kar, a z drugiej strony umożliwiają nam tam uzyskiwanie wpływu z tytułu wydłużenia trwania kontraktu, pozwala osiągnąć na końcu lepszy efekt niż w momencie podpisywania kontaktu – zaznacza Przybył.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2024-08-28: Polacy decydują się na coraz mniejsze domy i bez garaży. Wzrost kosztów budowy może wkrótce przyspieszyć
- 2024-08-22: Lato to szczyt sezonu remontowego. Wakacyjne modernizacje znacznie częściej dotyczą mieszkań niż domów
- 2024-08-26: Mimo wybudowania ponad miliona mieszkań w ciągu dekady warunki mieszkaniowe Polaków się nie poprawiają. Rządowe programy też nie przynoszą rezultatów
- 2024-08-23: Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany
- 2024-08-01: Budownictwo powoli się zazielenia. Dziś podejmowane wysiłki przyniosą rezultaty ok. 2030 roku
- 2024-07-22: Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
- 2024-07-24: Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Wsparcie dla oszczędzających na wkład własny zamiast dla kredytobiorców. Eksperci proponują inne podejście do rządowych programów mieszkaniowych
Gigantyczne zainteresowanie Bezpiecznym Kredytem 2 proc., wprowadzonym przez poprzedni rząd w 2023 roku, wywindowało ceny mieszkań. Po roku obietnic związanych z wprowadzeniem zapowiadanego w kampanii wyborczej Kredytu na Start 0 proc. obecny rząd wycofał się z planów uruchomienia projektu, zapowiada jednak przedstawienie nowych rozwiązań. Zdaniem dr. Jacka Furgi z Centrum Procesów Bankowych i Informacji powinny one wspierać budowanie potencjału finansowego przyszłych kredytobiorców, zamiast zachęcać do sięgania po kredyt.
Transport
Obawy o serwis mogą zniechęcać do zakupu samochodów elektrycznych. W Polsce brakuje wyspecjalizowanych w tym warsztatów
Obawy o serwis i jego koszty sprawiają, że część osób odkłada zakup bezemisyjnego pojazdu na później. Wskazuje na to co 11. Polak – wynika z Barometru Nowej Mobilności. – Serwis samochodów elektrycznych w kontekście cen nie różni się aż tak bardzo od samochodu spalinowego, a jest nawet tańszy – ocenia Bartosz Jeziorański, założyciel i dyrektor generalny EV Repair.
Handel
Sztuczna inteligencja zmienia e-handel. Będzie wygodniej dla konsumentów, ale też sporo zagrożeń
W ciągu siedmiu lat wartość rynku związanego z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w handlu elektronicznym wzrośnie ponad dwuipółkrotnie – do ponad 22 mld dol. Przedsiębiorcy widzą w niej duży potencjał marketingowy. Z punktu widzenia konsumentów obecność AI na platformach sprzedażowych to szansa na oszczędzenie czasu przy wyszukiwaniu produktów i możliwość otrzymywania spersonalizowanych ofert. To jednak również duże ryzyka – zwiększone ryzyko narażenia na manipulację i deepfake, a także obawa o bezpieczeństwo danych osobowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.