Mówi: | Marta Skierkowska |
Funkcja: | psycholog, członkini zarządu |
Firma: | Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę |
7 proc. polskich dzieci doświadczyło wykorzystywania seksualnego. Sprawcami były najczęściej osoby z ich bliskiego otoczenia
Ofiarą pedofilów padają przede wszystkim dzieci w wieku 8–12 lat. Wykorzystywanie seksualne częściej dotyczy dziewcząt niż chłopców, a jego sprawcami są najczęściej osoby z bliskiego otoczenia dziecka. Zagrożeniu można zapobiegać, przede wszystkim odpowiednio edukując najmłodszych. Akcja GADKI ma przekonać rodziców, że rozmowy dotyczące bezpieczeństwa w obszarze seksualności mogą być proste, naturalne i stanowić element codzienności.
Jak pokazują badania przeprowadzone przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę, 7 proc. polskich dzieci w wieku 13–18 lat doświadczyło co najmniej jednej formy wykorzystywania seksualnego. Udziałem 20 proc. badanych stały się natomiast mniej obciążające psychicznie doświadczenia związane z przekraczaniem ich indywidualnych granic seksualnych, np. rozmowy nacechowane erotycznie, podglądanie lub pokazywanie materiałów pornograficznych. Ofiarami wykorzystywania seksualnego najczęściej padają dzieci między 8 a 12 rokiem życia oraz będące tuż przed okresem dojrzewania. Statystyki pokazują ponadto, że znacznie częściej są to dziewczynki niż chłopcy.
– W niektórych badaniach ta różnica wynosi nawet do 30 proc., natomiast o chłopcach trochę mniej wiadomo, dlatego że jest im trudniej ujawnić wykorzystywanie seksualne. To się wiąże ze stereotypem męskości, z tym, że jeżeli zostali wykorzystani, to została naruszona ich męskość – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marta Skierkowska, psycholog, członkini zarządu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
W nawet 95 proc. przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci sprawcami są osoby z bliskiego otoczenia ofiary, a więc obdarzane przez dziecko zaufaniem. Często są to członkowie rodziny lub sąsiedzi. Eksperci podkreślają, że dzieciom bardzo trudno jest ujawniać wykorzystywanie seksualne, nawet własnym rodzicom. Wiele maluchów nigdy nie usłyszało, że nie zawsze muszą być posłuszne dorosłemu. Dzieci obawiają się również zarzutów, że kłamią, a w przypadku, gdy sprawcą jest bliski krewny – konsekwencji zerwania więzi rodzinnych. Niektórymi kieruje wstyd, nie są bowiem przyzwyczajone do otwartego mówienia o własnej seksualności, oraz poczucie, że to one są winne temu, co je spotkało.
– Często jest tak, że dzieci mają poczucie winy związane z tym, czego doświadczyły, a też reakcja dorosłych, którzy mówią np.: „Po co ty tam z nim poszedłeś”, „Czemu byłeś o tej porze w takim miejscu”, wiąże się z dodatkowym obciążeniem. Czują się w pewien sposób współwinne tym doświadczeniom i tym trudniej jest im o nich mówić – mówi Marta Skierkowska.
Sprawcy wykorzystywania seksualnego dzieci mają nad nimi zdecydowaną przewagę: są dorośli i wiedzą, jak stosować mechanizmy manipulacji. Łatwo im krzywdzić dzieci, które z racji wieku nie czują własnych granic i którym brakuje wiedzy o intymnych częściach ciała – jak je nazywać i że są one objęte szczególną ochroną. Dziecko nie musi być jednak całkowicie bezbronne – odpowiednio poprowadzona edukacja seksualna da mu bowiem więcej siły w kontakcie z zagrożeniem. Seksualność jest naturalnym elementem życia człowieka, dlatego warto rozmawiać o niej już z kilkuletnim dzieckiem. W przypadku najmłodszych można zacząć od rozmów na temat różnic anatomicznych między płciami, zasadach społecznych związanych z ciałem oraz granicach, których nie wolno przekraczać.
– Dlatego właśnie rozpoczęliśmy akcję GADKI, żeby dać rodzicom wskazówki i pokazać im, że te rozmowy, które dotyczą bezpieczeństwa w obszarze seksualności, mogą być proste, naturalne i można je zaczynać nawet z małymi dziećmi – mówi Marta Skierkowska.
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę namawia dorosłych, by przekazywali je swoim pociechom w ramach profilaktyki wykorzystania seksualnego, mogą bowiem zwiększyć bezpieczeństwo dziecka i zapobiec skrzywdzeniu. Dzieci dowiadują się z nich, że to one decydują o swoim ciele, mają prawo, żeby na coś się nie zgodzić, a gdy są zaniepokojone lub zmartwione, powinny szukać pomocy. Każda z liter wchodzących w skład słowa GADKI odnosi się wskazówki, która pomaga dziecku uniknąć niebezpieczeństwa.
– Gdy mówisz nie, to znaczy nie, czyli zasada, która mówi o tym, że dziecko ma prawo się sprzeciwić, a osoba dorosła powinna to uszanować. A – alarmuj, gdy potrzebujesz pomocy, krzycz, kiedy dzieje się coś niepokojącego. Ale to też znaczy: możesz do mnie przyjść i powiedzieć, kiedy dzieje się coś złego – mówi Marta Skierkowska.
Kolejne litery akronimu to: D – dobrze zrobisz, mówiąc o tajemnicach, które Cię niepokoją, K – koniecznie pamiętaj, że Twoje ciało należy tylko do Ciebie, I – intymne części ciała są szczególnie chronione. Akcja daje rodzicom narzędzia do rozmów z dzieckiem, które często są dla nich stresującym przeżyciem. Dorośli obawiają się, czy używanie takich słów jak „pedofilia” lub „seks” nie jest przedwczesne na tym etapie rozwoju ich pociechy. Tymczasem GADKI to proste rozmowy przedstawiające podstawowe zasady bezpieczeństwa w sposób przystępny dla dziecka i dostosowany do jego możliwości rozwojowych.
– Akcji towarzyszy filmik dla dzieci „GADKI z psem”, gdzie sympatyczny pies, którego pokocha każde dziecko, tłumaczy te pięć zasad. To może być doskonały wstęp dla rodziców, żeby mogli zacząć rozmowę, jeżeli szukają jakiegoś pretekstu, dobrego momentu, albo je uzupełnić, jeżeli chcieliby podsumować. Można to robić tak często, jak się chce, do tych rozmów warto wracać regularnie – mówi Marta Skierkowska.
Badania wskazują, że profilaktyczne rozmowy z dziećmi nie tylko wpływają pozytywnie na ich bezpieczeństwo, lecz także sprzyjają szybszemu ujawnieniu ewentualnych problemów i łatwiejszemu powrotowi do równowagi, gdy dziecko ma za sobą trudne doświadczenia.
Czytaj także
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
- 2024-10-11: Zmiany w modelu edukacji konieczne już od przedszkola. Kilkuletnie dzieci mogą przyswajać kompetencje przyszłości
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.