Mówi: | Anna Rywczyńska |
Funkcja: | koordynatorka Polskiego Centrum Programu Safer Internet |
Firma: | Instytut badawczy NASK |
Co drugie dziecko korzystające z internetu pada ofiarą cyberprzemocy
Internet może być szczególnie niebezpieczny dla dzieci. Zagrożeniem są nie tylko nieodpowiednie dla najmłodszych treści, ale i cyberprzemoc. To właśnie w sieci młode osoby mają do czynienia z największą falą przemocy. Z okazji Dnia Bezpiecznego Internetu organizacje pozarządowe uczą, jak mądrze korzystać z sieci. W tym roku ten dzień obchodzony jest pod hasłem „Serfuję - respektuję”.
W tym roku organizatorzy Dnia Bezpiecznego Internetu chcą w sposób szczególny podkreślić, że każdy odpowiada za swoje działanie w internecie. A dziś jego głównym problemem jest agresja.
– Kładziemy duży nacisk na to, żeby dzieci miały świadomość odpowiedzialności za to, co robią i świadomość swoich praw. Jednocześnie powinny mieć świadomość ograniczeń, że nie można działać na krzywdę innego internauty i to jest bardzo ważne w edukacji medialnej dziecka – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Anna Rywczyńska, koordynatorka Polskiego Centrum Programu „Safer Internet” z instytutu badawczego NASK.
Nie książka czy telewizor, ale tablet i komputer – to nowe okna na świat dla najmłodszych. Kontakt z nimi mają nawet kilkuletnie dzieci, a siedmiolatki korzystają z tych narzędzi o wiele sprawniej niż ich rodzice. Dzięki internetowi najmłodsi bawią się i uczą, ale w ten sposób są również narażeni na negatywne zjawiska, m.in. cyberprzemoc. Badania wskazują, że jej ofiarą pada co drugi młody internauta.
– Cyberprzemoc wykonywana jest za pośrednictwem nowych mediów, czyli telefonów komórkowych i internetu – wyjaśnia Anna Rywczyńska. – To często przemoc, która dotyczy równolatków i tak naprawdę ciężko jest jej przeciwdziałać. Bywa ona określana jako taka gorsza przemoc niż ta w „świecie realnym".
Agresja okazywana za pomocą sieci przybiera różne formy. Najczęściej młodzi ludzie spotykają się z szantażem, nękaniem, zastraszaniem oraz kompromitowaniem przez rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.
– Dziecko wraca ze szkoły do domu, który powinien być tym bezpiecznym azylem, wchodzi do internetu i tam dzieje się cały czas to samo – wyjaśnia Rywczyńska. – Najważniejsze jest to, żeby po pierwsze nie być obojętnym, po drugie, żeby takie dziecko, ofiara cyberprzemocy wiedziała, że może coś z tym zrobić, że są zespoły, tak jak na przykład infolinia, który działa w Fundacji „Dzieci Niczyje”.
Koordynatorzy akcji promujących mądre korzystanie z sieci podkreślają, że to dorośli muszą być wyczuleni na strony promujące nielegalne treści (m.in. zachowania ksenofobiczne, rasistowskie czy też wykorzystywanie dzieci). Ale muszą też zwracać uwagę na strony z treściami szkodliwymi, np. zachęcającymi do samobójstwa, anoreksji czy bulimii.
– W pierwszej linii jest rodzic, w pierwszej linii jest nauczyciel, cały system szkolny, który powinien to bezpieczeństwo internetowe jak najbardziej wprowadzać do codziennego życia dziecka – podkreśla rozmówczyni Newserii.
Nową formą cyberprzemocy jest seksting, o którym coraz głośniej mówi się w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. Zjawisko to polega na zamieszczaniu na portalach, najcześciej przez nastolatków, erotycznych nagrań wideo i zdjęć ze swoim udziałem. Bardzo często materiały te rozpowszechniane są wbrew oczekiwaniom nadawcy.
– Potem rzeczywiście bardzo trudno się ich z tego internetu pozbyć – mówi Anna Rywczyńska. – Często te informacje są rozpowszechniane przez dzieci poniżej 15. roku życia, a tutaj już wchodzą zupełnie inne paragrafy, inne problemy.
Prowadzący akcje dotyczące bezpiecznego internetu zachęcają rodziców do tego, by towarzyszyli swoim dzieciom w poznawaniu zasobów sieci. Ich zdaniem najgorszym rozwiązaniem jest oddanie komputera w ręce najmłodszych i nie prowadzenie żadnej kontroli nad tym, jak z niego korzystają. Jednak nie najlepiej sprawdzają się również zakazy korzystania z sieci.
– Można wspomóc się programami filtrującymi i odpowiednio ustawić czułość takiego programu – wyjaśnia przedstawicielka NASK. – Trzeba to sensownie dopasować do wieku dziecka i ono na pewno może nas wspomóc, może przynajmniej przeciwdziałać takim niechcącym trafieniom na strony szkodliwe, na strony z treściami wulgarnymi, brutalnymi albo pornograficznymi.
Dzień Bezpiecznego Internetu obchodzony jest z inicjatywy Komisji Europejskiej od 2004 roku, w Polsce od 2005 roku. Za organizację jego obchodów odpowiada w naszym kraju Fundacja „Dzieci Niczyje” oraz NASK.
Dzięki stronie dbi.pl organizacje lokalne mogą zgłaszać swoje pomysły wpisujące się w ideę akcji. Do tej pory zarejestrowano tam 700 inicjatyw.
– Tam każdy lokalny organizator takiej akcji u siebie może zgłosić swoją inicjatywę, zapraszamy wszystkich do konkursów, nam zależy na tym, żeby ta idea, to działanie jak najszerzej odbiło się w polskiej przestrzeni – mówi Anna Rywczyńska.
Czytaj także
- 2024-04-24: Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
- 2024-04-24: Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć
- 2024-02-21: Anonimowość w internecie motywowana jest nie tylko chęcią trollowania. Dla niektórych to bezpieczna przestrzeń do wyrażenia siebie
- 2024-03-01: Agenci sztucznej inteligencji pomogą osobom z niepełnosprawnościami korzystać z internetu. Zastosowanie rozwiązania może być jednak dużo szersze
- 2024-01-22: Silne zakłócenia w transporcie międzynarodowym. Niedługo mogą odczuć je też europejscy konsumenci
- 2024-01-19: Rosnące koszty życia powodują coraz większą presję na wzrost wynagrodzeń. Inflacja i spowolnienie gospodarcze wśród największych globalnych wyzwań na najbliższe dwa lata
- 2024-01-17: Global Risks Report: Dezinformacja największym zagrożeniem w 2024 roku. Długoterminowym wyzwaniem wciąż pozostają zmiany klimatu
- 2023-11-28: Nawet 20 proc. dzieci w Europie pada ofiarą przemocy seksualnej i wykorzystywania. UE pracuje nad przepisami umożliwiającymi walkę z tym procederem w sieci
- 2023-08-23: Polacy nie potrafią walczyć z hejtem w internecie. Tylko co piąty użytkownik sieci staje w obronie atakowanej osoby
- 2023-09-21: Mateusz Szymkowiak (TVP): Telewizja się obroni. Zawsze będzie potrzebna, bo oferuje programy misyjne, kulturalne i sportowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Finanse
72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.