Newsy

Co drugie dziecko korzystające z internetu pada ofiarą cyberprzemocy

2013-02-05  |  06:33
Mówi:Anna Rywczyńska
Funkcja:koordynatorka Polskiego Centrum Programu Safer Internet
Firma:Instytut badawczy NASK
  • MP4

    Internet może być szczególnie niebezpieczny dla dzieci. Zagrożeniem są nie tylko nieodpowiednie dla najmłodszych treści, ale i cyberprzemoc. To właśnie w sieci młode osoby mają do czynienia z największą falą przemocy. Z okazji Dnia Bezpiecznego Internetu organizacje pozarządowe uczą, jak mądrze korzystać z sieci. W tym roku ten dzień obchodzony jest pod hasłem „Serfuję - respektuję”.

    W tym roku organizatorzy Dnia Bezpiecznego Internetu chcą w sposób szczególny podkreślić, że każdy odpowiada za swoje działanie w internecie. A dziś jego głównym problemem jest agresja.

     – Kładziemy duży nacisk na to, żeby dzieci miały świadomość odpowiedzialności za to, co robią i świadomość swoich praw. Jednocześnie powinny mieć świadomość ograniczeń, że nie można działać na krzywdę innego internauty i to jest bardzo ważne w edukacji medialnej dziecka – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Anna Rywczyńska, koordynatorka Polskiego Centrum Programu „Safer Internet” z instytutu badawczego NASK.

    Nie książka czy telewizor, ale tablet i komputer to nowe okna na świat dla najmłodszych. Kontakt z nimi mają nawet kilkuletnie dzieci, a siedmiolatki korzystają z tych narzędzi o wiele sprawniej niż ich rodzice. Dzięki internetowi najmłodsi bawią się i uczą, ale w ten sposób są również narażeni na negatywne zjawiska, m.in. cyberprzemoc. Badania wskazują, że jej ofiarą pada co drugi młody internauta.

     – Cyberprzemoc wykonywana jest za pośrednictwem nowych mediów, czyli telefonów komórkowych i internetu – wyjaśnia Anna Rywczyńska. – To często przemoc, która dotyczy równolatków i tak naprawdę ciężko jest jej przeciwdziałać. Bywa ona określana jako taka gorsza przemoc niż ta w „świecie realnym".

    Agresja okazywana za pomocą sieci przybiera różne formy. Najczęściej młodzi ludzie spotykają się z szantażem, nękaniem, zastraszaniem oraz kompromitowaniem przez rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.

     – Dziecko wraca ze szkoły do domu, który powinien być tym bezpiecznym azylem, wchodzi do internetu i tam dzieje się cały czas to samo – wyjaśnia Rywczyńska. – Najważniejsze jest to, żeby po pierwsze nie być obojętnym, po drugie, żeby takie dziecko, ofiara cyberprzemocy wiedziała, że może coś z tym zrobić, że są zespoły, tak jak na przykład infolinia, który działa w Fundacji „Dzieci Niczyje”.

    Koordynatorzy akcji promujących mądre korzystanie z sieci podkreślają, że to dorośli muszą być wyczuleni na strony promujące nielegalne treści (m.in. zachowania ksenofobiczne, rasistowskie czy też wykorzystywanie dzieci). Ale muszą też zwracać uwagę na strony z treściami szkodliwymi, np. zachęcającymi do samobójstwa, anoreksji czy bulimii.

     – W pierwszej linii jest rodzic, w pierwszej linii jest nauczyciel, cały system szkolny, który powinien to bezpieczeństwo internetowe jak najbardziej wprowadzać do codziennego życia dziecka – podkreśla rozmówczyni Newserii.

    Nową formą cyberprzemocy jest seksting, o którym coraz głośniej mówi się w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. Zjawisko to polega na zamieszczaniu na portalach, najcześciej przez nastolatków, erotycznych nagrań wideo i zdjęć ze swoim udziałem. Bardzo często materiały te rozpowszechniane są wbrew oczekiwaniom nadawcy.

     – Potem rzeczywiście bardzo trudno się ich z tego internetu pozbyć – mówi Anna Rywczyńska. – Często te informacje są rozpowszechniane przez dzieci poniżej 15. roku życia, a tutaj już wchodzą zupełnie inne paragrafy, inne problemy.

    Prowadzący akcje dotyczące bezpiecznego internetu zachęcają rodziców do tego, by towarzyszyli swoim dzieciom w poznawaniu zasobów sieci. Ich zdaniem najgorszym rozwiązaniem jest oddanie komputera w ręce najmłodszych i nie prowadzenie żadnej kontroli nad tym, jak z niego korzystają. Jednak nie najlepiej sprawdzają się również zakazy korzystania z sieci.

     – Można wspomóc się programami filtrującymi i odpowiednio ustawić czułość takiego programu – wyjaśnia przedstawicielka NASK. – Trzeba to sensownie dopasować do wieku dziecka i ono na pewno może nas wspomóc, może przynajmniej przeciwdziałać takim niechcącym trafieniom na strony szkodliwe, na strony z treściami wulgarnymi, brutalnymi albo pornograficznymi.

    Dzień Bezpiecznego Internetu obchodzony jest z inicjatywy Komisji Europejskiej od 2004 roku, w Polsce od 2005 roku. Za organizację jego obchodów odpowiada w naszym kraju Fundacja „Dzieci Niczyje” oraz NASK.

    Dzięki stronie dbi.pl organizacje lokalne mogą zgłaszać swoje pomysły wpisujące się w ideę akcji. Do tej pory zarejestrowano tam 700 inicjatyw.

    – Tam każdy lokalny organizator takiej akcji u siebie może zgłosić swoją inicjatywę, zapraszamy wszystkich do konkursów, nam zależy na tym, żeby ta idea, to działanie jak najszerzej odbiło się w polskiej przestrzeni – mówi Anna Rywczyńska.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”

    Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

    Prawo

    Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur

    Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.

    Transport

    Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry

    W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie.  – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.