Newsy

Eksperci krytykują zbyt szybkie tempo przygotowania rządowego podręcznika, brak możliwości wyboru i wytykają jego błędy merytoryczne

2015-09-24  |  06:50
Mówi:Krzysztof Baszczyński, wiceprezes zarządu ZG ZNP

prof. Maciej Sysło , Uniwersytet Wrocławski

prof. Danuta Waloszek, Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie

  • MP4
  • Rządowy podręcznik, który rok temu trafił do pierwszoklasistów, ma wielu przeciwników wśród nauczycieli i ekspertów. Choć nie podważają oni idei obniżania kosztów, to krytykują tempo wykonania tej publikacji i jej zawartość merytoryczną. Największą bolączką jest jednak brak możliwości wyboru podręcznika przez nauczycieli.

    Co do idei, to oczywiście dobrze, że rodzice nie muszą finansować podręczników, natomiast wykonawstwo jest fatalne. Wszystko robione było w pośpiechu. Podręczniki nie są dobrej jakości, zwłaszcza ten elementarz do klasy pierwszej. Jesteśmy przekonani, bo takie badania robiliśmy, że to odbije się na efektach pracy uczniów – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krzysztof Baszczyński, wiceprezes zarządu głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego. 

    Z ankiety przeprowadzonej przez ZNP pod koniec ubiegłego roku wynika, że ponad połowa nauczycieli uznała, że z nowym elementarzem gorzej pracuje im się z pierwszakami. Krytyczne głosy na temat zawartości merytorycznej, strony dydaktycznej, treści wychowawczych i warstwy językowej wyraziło miedzy 26 proc. a 37 proc. ankietowanych.

    Zastrzeżenia mamy przede wszystkim do jakości – podkreśla Baszczyński. – Nie można w takim tempie napisać dobrego podręcznika, jeżeli jeszcze nie korzysta się z rzeczoznawców, którzy ocenią podręcznik pod względem językowym, merytorycznym, dydaktycznym, to mamy, niestety, niedojrzały owoc. Obawiamy się – tak mówią nauczyciele i rodzice, że ten podręcznik nie wytrzyma trzech lat.

    Problemem jest także brak możliwości wyboru podręcznika przez nauczycieli. Mają oni z góry narzuconą książkę, z której muszą uczyć. Eksperci podkreślają, że pogłębia to nierówności – zasada ta dotyczy tylko szkół państwowych. W placówkach prywatnych zachowało się prawo wyboru podręcznika.

    Każdy uczeń jest inny. Nie można stworzyć systemu, w którym wszyscy będą tak samo uczeni, według tego samego podręcznika na danym etapie edukacyjnym, dlatego że każdy uczeń jest inny. Powinniśmy dać wybór uczniom, nauczycielom i szkołom – ocenia prof. Maciej Sysło z Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

    Trudno jest o jednoznaczną ocenę. Osiągnięcia dzieci będą najwiarygodniejszą oceną. Dowiemy się, czy rzeczywiście nauczymy je selektywności informacji, która jest przecież niezbędna w tej chwili, bo informacji jest zbyt wiele. Postawiłam też pytanie, dlaczego nasze dzieci mają być indoktrynowane jedną wizją świata? – mówi Danuta Waloszek z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.

    Zdaniem prof. Sysły takie podejście prowadzi do społecznej szkody, ponieważ koszty darmowego podręcznika de facto ponoszą podatnicy, powinien on pełnić rolę społeczną.

    – To społeczeństwo powinno podyktować ustami czy umysłami swoich przedstawicieli profesjonalnych, jak powinny wyglądać te podręczniki i na to przeznaczać środki, tak by dla dziecka i rodzica książki były darmowe – mówi prof. Sysło.

    Waloszek zastrzega, że w ocenie zmiany podręcznika wiele będzie także zależało od kolejnych jego części i ich powiązania z elementarzem.

    Taka jest filozofia podręcznika, że jeżeli jeden wprowadza konkret, to drugi powinien już doprowadzić do uogólnienia – mówi Waloszek.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.