Newsy

Komputerowe symulacje coraz popularniejszą metodą edukacji młodzieży. Przykładem program „Zarządzanie firmą”

2014-04-16  |  06:35
Mówi:Danuta Romanowska, koordynator programu „Zarządzanie firmą”

Luiza Derek, dyrektor marketingu w polskim oddziale MasterCard Europe

  • MP4
  • Zamiast wykładów i testów dla uczniów o sposobach zarządzania firmą – symulacja komputerowa. W ten sposób łatwiej nauczyć się, jak podejmować decyzje dotyczące marketingu, inwestycji czy finansów. 22. edycja programu „Zarządzanie firmą”, realizowanego przez Fundację Młodzieżowej Przedsiębiorczości, pozwoliła ponad 11 tysiącom uczniów szkół średnich wziąć udział w komputerowej symulacji zarządzania firmą. Wspierany przez MasterCard program wywołał szczególne zainteresowanie w mniejszych miejscowościach.
     
    Projekt ,,Zarządzanie firmą” jest skierowany do uczniów szkół ponadgimnazjalnych każdego typu. Realizujemy go od ponad 20 lat i cieszy się ogromnym zainteresowaniem.

    Uczniowie uczą się zarządzania firmą i do tego służy symulacja komputerowa, w której muszą podejmować decyzje odnośnie wielkości inwestycji, nakładów na marketing czy na cele dobroczynne – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Danuta Romanowska, koordynator programu „Zarządzanie firmą”. – Ci, którzy trzymają wirtualną gotówkę w kasie, przekonują się, że nie jest to dobre rozwiązanie na dłuższą metę. Tymczasem najlepsi wiedzą, że im bardziej rozwiną fabrykę i im więcej przeznaczą na różnego typu inwestycje, tym lepiej na tym wyjdą.

    Tegoroczna edycja to 22. odsłona programu. W finałowej edycji 21. konkursu „JA Titan” uczestniczyło 12 trzyosobowych drużyn wyłonionych spośród 11 586 uczniów biorących udział w rozgrywkach – komputerowej symulacji zarządzania firmą – na poziomie ponadgimnazjalnym, czyli w liceach i technikach. Finaliści mieli okazję rozegrania finałowej potyczki w siedzibie GPW. Wolontariusze firmy MasterCard podzielili się z finalistami swoim doświadczeniem, rozgrywając z nimi „friendly game”.

    Przy realizacji programu w szkołach nauczyciele nie musieli robić wykładu na temat kosztów produkcji, amortyzacji ani prowadzić zajęć z języka angielskiego – mówi Danuta Romanowska. – Młodzież opanowuje biznesowy angielski niejako automatycznie, bo czyta raporty biznesowe w tym języku podczas gry. Uczestnicy muszą dobierać na podstawie analizy rynku odpowiednie strategie, czyli muszą umieć czytać dane rynkowe – dodaje.

    Celem symulacji nie jest nauka teorii zarządzania, lecz praktyki prowadzenia firmy.

    Co ciekawe, gra budzi większe zainteresowanie wśród młodzieży z mniejszych miejscowości. Szkoły z dużych metropolii, a zwłaszcza z Warszawy, w mniejszym stopniu interesują się udziałem w rozgrywkach.

    – W tym konkursie mamy więcej uczestników z niewielkich miejscowości, niewielkich szkół, gdzie całe społeczeństwo żyje takim sukcesem – mówi Romanowska. – Przykładem jest Zamość, gdzie pani Barbara Świst mobilizuje dwie szkoły. W tych szkołach pasjonują się grą, a informacje o sukcesach pojawiają się w miejscowych gazetach – dodaje. 

    Konkurs po raz trzeci jest wspierany przez firmę MasterCard.

    Wierzymy, że edukacja finansowa to pierwszy krok w zarządzaniu firmą, w angażowaniu się w biznes i rozwój gospodarki – mówi Luiza Derek, dyrektor marketingu w polskim oddziale MasterCard Europe. – Wspieramy projekt nie tylko finansowo, lecz także dzielimy się z licealistami naszą wiedzą i doświadczeniem, z finalistami grają nasi wolontariusze, co również nas bardzo cieszy – dodaje.

    Młodzi Polacy radzą sobie w tego typu konkursach bardzo dobrze na tle rówieśników. Polscy uczniowie zajęli pierwsze i czwarte miejsce w ogólnoeuropejskim konkursie Virtual Business Challenge, w którym wzięło udział 514 osób z różnych krajów Europy. Organizatorem był Junior Achievement-Young Enterprise Europe.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

    Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.

    Handel

    Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

    Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.