Mówi: | Kazimierz Sedlak |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Sedlak & Sedlak |
Na rynku pracy coraz bardziej liczą się umiejętności, nie dyplomy
Z danych firmy Sedlak & Sedlak wynika, że najwięcej zarabiają menedżerowie i informatycy. Całkiem nieźle wyglądają też zarobki części handlowców. Spadek wynagrodzeń najmocniej odczuwa branża budowlana. Obecnie poziom zarobków coraz częściej jest powiązany z wynikami pracy, ale też z dodatkowymi kwalifikacjami pracownika.
– Wynagrodzenia menedżerów cechują się dużą rozpiętością i dużym zróżnicowaniem, ale oczywiście są największe. Inne branże, gdzie można zarobić najwięcej to IT, telekomunikacja, ubezpieczenia i bankowość – mówi AGencji Informacyjnej Newseria Kazimierz Sedlak, prezes firmy doradczej Sedlak & Sedlak.
Największe zróżnicowanie zarobków dotyczy handlowców, ich wynagrodzenie zależy głównie od branży, w której działają.
– Handlowcy ze swoimi zarobkami są pośrodku zawodów, ale trzeba zaznaczyć, że są duże różnice w obrębie tej grupy zawodowej. Handlowcem jest zarówno osoba, która obsługuje telefon i przyjmuje zamówienia, ale także osoba sprzedająca całe fabryki czy skomplikowane urządzenia. Bardzo dobrzy handlowcy zarabiają nawet kilkanaście tysięcy złotych, bo jest to uzależnione od ich wyników pracy, czyli od obrotu bądź wielkości wygenerowanej sprzedaży – wyjaśnia ekspert.
Na rynku pracy widać obecnie zmiany w podejściu pracodawców do wykształcenia poszukiwanych pracowników. Z raportu Banku Światowego „Skills, not Just Diplomas” wynika, że w obecnych czasach wzrosło zapotrzebowanie na umiejętności komunikacyjne i poznawcze, przydatne przy wykonywaniu nierutynowych zadań, zmalało natomiast zapotrzebowanie na pracowników wykonujących rutynowe i manualne czynności. Wśród najczęściej wymienianych kompetencji, na które jest zapotrzebowanie, znajdują się takie jak umiejętność wykorzystania wiedzy w praktyce, umiejętność rozwiązywania problemów czy też pracy w grupie.
– Coraz bardziej zaczyna się cenić wiedzę i kompetencje. Ludzie posiadający dodatkowe wykształcenie, dodatkowe certyfikaty zarabiają coraz więcej. Dotyczy to indywidualnych osób, ich wiedzy i kompetencji. W Polsce zaczynamy dostrzegać problem powiązania wyników pracy z osobą wykonującą tę pracę, co jest bardzo ważne wszędzie na świecie. Wynagrodzenie powinno być powiązane z wynikami pracy, a nie tylko z samym faktem chodzenia do pracy – podkreśla Kazimierz Sedlak.
Jak pokazują wyniki Bilansu Kapitału Ludzkiego, zrealizowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Uniwersytet Jagielloński, aż 75 proc. pracodawców ma problemy ze znalezieniem odpowiednich pracowników. Z badania wynika też, że w 2011 roku pracodawcy oczekiwali od kandydatów przede wszystkim kompetencji samoorganizacyjnych i zdolności interpersonalnych. Pracodawcy zatrudniający specjalistów wymagali też od osób ubiegających się o pracę odpowiedniego wykształcenia (90 proc.) oraz znajomości języka obcego (70 proc.).
Dodatkowe wykształcenie oraz zdobyte certyfikaty wpływają na wysokość zarobków, pozwalając je znacząco zwiększyć.
– Przyjmując, że średnia wynagrodzenia naszego badania wynosi 4 tys. złotych, to w przypadku osób cechujących się wysokimi kompetencjami wynagrodzenie może być nawet dwa razy wyższe przy tym samym stanowisku i tej samej branży. To pokazuje wartość wynagrodzenia. Przykładowo, informatycy zarabiają średnio powyżej 6 tys. złotych, czyli dobry informatyk może zarabiać 12 tys. złotych – mówi prezes Sedlak & Sedlak.
Z badania firmy wynika, że w 2012 roku najbardziej spadły wynagrodzenia w budownictwie, nie rosną wynagrodzenia w sektorze handlu i ubezpieczeń. Warszawa jest nadal liderem płacowym wśród polskich miast. Przeciętne wynagrodzenie w stolicy wyniosło 6 000 zł brutto.
Maturzyści wybierają studia. Kierunek powinni dopasować do oczekiwań pracodawców
Uczelnie dostosowują programy nauczania do potrzeb rynku pracy. Coraz częściej współpracują z pracodawcami
Nowe programy studiów mają zwiększyć szanse absolwentów na rynku pracy
Czytaj także
- 2025-01-08: Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
- 2025-01-20: Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
- 2025-01-10: Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac
- 2024-02-29: Związki domagają się zmian na kolei. Problemem jest rozdrobnienie rynku i nieefektywne zagospodarowanie czasu pracy maszynistów
- 2024-02-16: Spór ze związkowcami w PKP Cargo daleki od rozstrzygnięcia. W marcu podobny scenariusz może czekać inne spółki kolejowe
- 2024-01-02: Pesymistyczne perspektywy dla szpitali na 2024 rok. Ich finanse mocno obciąża wzrost wynagrodzeń personelu medycznego
- 2024-01-03: Kolejny wzrost płacy minimalnej dużym wyzwaniem dla firm. Większość z nich planuje podwyżki także dla pozostałych pracowników, ale w mniejszej skali
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Prawo
Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
Za niespełna półtora roku do polskiego prawa powinna zostać wdrożona dyrektywa o jawności wynagrodzeń, która nałoży na pracodawców obowiązek informowania kandydatów do pracy o widełkach płacowych dla oferowanych stanowisk. Także każdy zatrudniony pracownik będzie miał prawo do informacji na temat średnich wynagrodzeń osób zajmujących podobne stanowiska lub wykonujących pracę o tej samej wartości. Dla pracodawców oznacza to konieczność usystematyzowania siatki płac, a także – w niektórych przypadkach – ich raportowania.
Polityka
Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
W poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała 10 proc. głosów. Najnowsze sondaże przed lutowymi wyborami dają jej dwukrotnie większe poparcie, tym samym prawicowo-populistyczna partia może stać się drugą siłą polityczną. Coraz więcej Niemców popiera postulaty AfD – 68 proc. chce zaostrzenia polityki migracyjnej, podobny odsetek popiera wykorzystanie energii jądrowej, a blisko połowa – budowę nowych elektrowni.
Konsument
Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.