Mówi: | Marta Hendzel |
Funkcja: | trener, pedagog |
Firma: | Pracownia z oknem na świat |
Rośnie poziom agresji wśród polskich dzieci. To efekt braku edukacji emocjonalnej i negatywnych wzorców od rodziców
Agresja to sposób dziecka na radzenie sobie z negatywnymi emocjami. Winny jest brak edukacji emocjonalnej oraz nieprawidłowe wzorce wyniesione z rodzinnego domu. Widząc rodziców reagujących krzykiem na problemy, dziecko uczy się, że jest to prawidłowy sposób zachowania w stresujących sytuacjach. Redukowania złości i nauka prawidłowych, prospołecznych reakcji emocjonalnej to cel treningów zastępowania agresji.
Agresja wśród dzieci i młodzieży to coraz szybciej rosnący problem społeczny. Według informacji Instytutu Badań Edukacyjnych, w 2017 roku aż 21 proc. polskich uczniów gimnazjum wskazało, że w ciągu ostatniego miesiąca było dręczonych psychicznie lub fizycznie. Blisko 12 proc. polskich gimnazjalistów przyznało, że koledzy w szkole naśmiewają się z nich, ponad 4 proc. doznało natomiast przemocy fizycznej, w postaci bicia lub popychania, ze strony rówieśników. Zdaniem ekspertów zjawisko to będzie narastać, współczesne dzieci mają bowiem ograniczone możliwości rozładowania swojej naturalnej energii.
– Kiedyś zużywały energię na podwórku, trzepaku albo w sporcie. W tej chwili dziecko, które jest nabuzowane, siada przed komputerem, czyli z poziomu ciała napięcie nie zostaje zredukowane, co jest bardzo niebezpieczną sytuacją, bo może doprowadzić nawet do chorób – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marta Hendzel, pedagożka, trenerka umiejętności miękkich z Pracowni z oknem na świat.
Agresja może mieć postać działania fizycznego, a więc bicia, popychania, zabierania rzeczy należących do innych osób, bądź werbalnego np. obraźliwych komentarzy, także tych zamieszczanych w internecie. W przypadku małych dzieci, w wieku niemowlęcym i przedszkolnym, może mieć ona charakter spontaniczny i nieukierunkowany na wyrządzenie krzywdy. Dziecko nie jest w stanie kontrolować swoich reakcji emocjonalnych, niekiedy też nie zdaje sobie sprawy z niewłaściwości swojego postępowania i jego negatywnych skutków.
– Wśród dzieci i młodzieży zachowania agresywne zawsze były, są i będą, bo to też jest naturalne w okresie dojrzewania, że dzieci sprawdzają swoje granice – mówi Marta Hendzel.
Zdaniem ekspertów agresja jest odpowiedzią dziecka na emocjonalne braki w jego życiu – maluch nie jest w stanie wyrazić swoich negatywnych emocji w inny, akceptowalny społecznie sposób. Wynika to z braku odpowiedniej edukacji emocjonalnej dziecka, za którą odpowiedzialni są przede wszystkim rodzice i nauczyciele. Warto też pamiętać, że dzieci uczą się agresywnych zachowań od rodziców oraz z przekazów medialnych. Dorośli reagujący na problemy krzykiem niejako daje swojemu dziecku przyzwolenie na podobne odreagowanie uczucia złości.
– Drugi czynnik to niewątpliwie jest to, co widzimy w internecie. Są programy, filmy, gdzie młodzi ludzie są względem siebie agresywni i zaczyna być na to przyzwolenie społeczne. Fakt, że to w ogóle oglądamy, że to jest dostępne i nie jest banowane, powoduje, że zaciera się granica między tym, co jest okej, a co nie – mówi Marta Hendzel.
W zwalczaniu agresywnych zachowań dzieci ogromną rolę odgrywają rodzice. Punktem wyjścia powinno być uświadomienie sobie przez dorosłych, że postępowanie ich pociech może być wypadkową ich własnego działania. Dobrym pomysłem będzie także skorzystanie z profesjonalnej pomocy w postaci wsparcia psychologicznego lub zajęć z rozwoju osobistego, które pomogą pozyskać narzędzia emocjonalne do radzenia sobie ze złością własną lub drugiej osoby. W szkołach natomiast powinny być prowadzone zajęcia w ramach tzw. edukacji psychospołecznej, podczas których dzieci uczyłyby się rozwijania miękkich umiejętności społecznych.
– Szkoła koncentruje się bardzo mocno na wiedzy, którą my możemy pozyskać z internetu w 5 minut, natomiast umiejętność to jest coś, co nabywamy w pewnym procesie czasowym. Szkoła zdecydowanie powinna zainwestować swój czas, energię, zasoby w to, żeby takie zajęcia były grupowe, żeby dzieci uczyły się w grupie, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach – mówi Marta Hendzel.
Zarówno dzieci, jak i dorośli mogą ponadto skorzystać z treningu zastępowania agresji. Jest to program rozwijający kompetencje społeczne, dzięki którym uczestnicy będą potrafili poradzić sobie ze swoją agresją, zastępując zachowania agresywne prospołecznymi. Trening uczy redukowania uczucia złości np. w momentach, gdy ktoś lub coś nas irytuje, gdy wpadamy w furię lub czegoś się obawiamy. Uczestnicy poznają fizyczne reakcje swojego ciała, a następnie uczą się kontrolować negatywne emocje. Istotnym elementem treningu jest także tzw. wnioskowanie moralne, czyli zastanowienie się nad tym, dlaczego pojawia się uczucie złości.
– Pracuje się na tzw. błędach w myśleniu. Takim błędem jest to, że część osób bardzo mocno się na sobie koncentruje. Jeśli ktoś się spóźni na spotkanie ze mną, to wydaje mi się, że ten ktoś mnie lekceważy, nie szanuje, nie lubi, nie kocha. I to myślenie skoncentrowane na sobie powoduje, że wpadamy w złość – mówi Marta Hendzel.
Czytaj także
- 2025-05-14: 37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-04-08: Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-04-02: Zapobieganie cyberuzależnieniom wśród dzieci wymaga dużego zaangażowania rodziców. Zakazy nie są wystarczające
- 2025-03-21: KE chce uznawania rodzicielstwa we wszystkich krajach. Europosłanka PiS nazywa to de facto legalizacją surogacji
- 2025-02-20: Ubóstwo dotyka prawie miliona dzieci w Polsce. Głód i niedożywienie jednym z najpoważniejszych objawów
- 2025-02-21: Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie dla Ukrainy ponad 134 mld euro
- 2025-02-14: Dzieci mają zbyt łatwy dostęp do pornografii i patostreamingu. Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zaostrzenie prawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.