Newsy

W prywatnych podstawówkach uczy się prawie 100 tys. dzieci. Reforma oświaty zachwiała ich kondycją finansową

2018-11-13  |  06:10

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w roku szkolnym 2016/2017 działało w Polsce nieco ponad 1,2 tys. niepublicznych szkół podstawowych, w których uczyło się 94,5 tys. dzieci. Reforma oświaty zachwiała ich kondycją finansową i pociągnęła za sobą zwiększone wydatki, związane m.in. z dostosowaniem infrastruktury i kosztami wynagradzania nauczycieli. To prawdopodobnie przełoży się na wzrost opłat za czesne.

Z danych GUS wynika, że w roku szkolnym 2016/2017 działało w Polsce nieco ponad 13,5 tys. szkół podstawowych, z których 1 249 (14 proc.) stanowiły placówki niepubliczne, prowadzone przez podmioty z prywatnego sektora. Łącznie zatrudniały 10,6 tys. nauczycieli i kształciło się w nich 5,8 proc. wszystkich uczniów podstawówek, czyli blisko 94,5 tys. dzieci.

– Reaktywacja szkolnictwa niepublicznego na większą skalę nastąpiła po 1989 roku i wtedy takie szkoły zaczęły się pojawiać. Dzisiaj na ich popularność na pewno duży wpływ mają wyniki nauczania. Wiele z tych szkół reprezentuje naprawdę bardzo wysoki poziom. Nasze placówki są w gronie 4 proc. najlepszych. Poza tym szkoły prywatne, w których klasy są 18-osobowe, dają większe możliwości edukacyjne – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Maria Moykowska, właścicielka Zespołu Szkół Marzeń w Piasecznie.

Jak ocenia, na prywatną edukację dzieci na ogół decydują się rodzice, którzy z racji swojego wykształcenia, stanowisk, pozycji społecznej i finansowej mogą sobie na to pozwolić, a jednocześnie cenią wartość nauki, która przyczyniła się do ich sukcesu.

– W mojej okolicy szkół prywatnych ostatnio przybyło. Wszystkie powstały na bazach przedszkoli. Natomiast patrząc na mapę szkół niepublicznych w Warszawie i okolicach, nie ma wielkiego zagęszczenia. Wydaje się, że w tej chwili najgęściej usiane szkołami niepublicznymi są tereny na południe od Warszawy – mówi Maria Moykowska.

Jak podkreśla, na aktualną sytuację finansową prywatnych szkół duży wpływ ma niedawna reforma oświaty.

– Ta reforma jest dla nas bardzo kosztowna. Likwidacja gimnazjum, 8-klasowa szkoła podstawowa to jedna sprawa. Po drugie, mamy nadzieję, że dofinansowania, które w tej chwili szkoły niepubliczne otrzymują od państwa i które pozwalają im funkcjonować, pozostaną na niezmienionym poziomie. Myślę, że bez subwencji oświatowych szkoły niepubliczne zwyczajnie by się nie utrzymały – mówi Maria Moykowska.

Reforma oświaty oznacza dla szkół niepublicznych także zwiększone wydatki związane m.in. z dostosowaniem infrastruktury i kosztami wynagradzania nauczycieli. Właścicielka Zespołu Szkół Marzeń w Piasecznie ocenia, że zwiększone wydatki placówek prawdopodobnie przełożą się na wzrost opłat po stronie rodziców. 

– Kurczące się gimnazjum potrzebowało nauczycieli, którym byliśmy w stanie zaoferować coraz mniej godzin, co jednak nie szło w parze z mniejszą pensją. Zmniejszenie pensji równałoby się odejściu nauczyciela z pracy. Ten czynnik pracowniczy okazał się bardzo kosztowny. Obecnie w Warszawie brakuje 1,6 tys. nauczycieli do szkół wszystkich szczebli. Tak źle jeszcze nie było. W tej chwili zdobycie dobrego nauczyciela to duże wyzwanie dla prowadzących szkoły. Wielu nauczycieli po likwidacji gimnazjów nie chciało przejść do szkół podstawowych i po prostu zrezygnowało z pracy. To wszystko razem powoduje duże braki na rynku nauczycieli – wyjaśnia Maria Moykowska.

Jak ocenia, musi upłynąć kilka lat zanim rynek się ustabilizuje i miną turbulencje, które są wynikiem niedawnej reformy. W dłuższej perspektywie nie powinny one jednak zagrozić kondycji szkół niepublicznych, ponieważ popyt na prywatną edukację się utrzyma.

– Dobre szkoły – z wynikami i tradycją – na pewno się utrzymają na rynku. Motywacje rodziców, którzy posyłają dzieci do szkół prywatnych, są różne. Dla niektórych decydującym czynnikiem może być np. opieka od 8 do 18. Myślę, że chętnych do takich szkół nie zabraknie – ocenia właścicielka Zespołu Szkół Marzeń w Piasecznie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

Bankowość

Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

Ochrona środowiska

Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.