Mówi: | Marcin Wojtyński, dyrektor wydawniczy, Wydawnictwo Nowa Era Paweł Urbaniak, członek zarządu Matras SA |
Zniesienie terminu ogłaszania przez szkoły listy podręczników spowoduje chaos w księgarniach
W Sejmie trwają prace nad nowelizacją ustawy, dzięki której rząd będzie mógł wydać darmowy podręcznik dla klas pierwszych szkół podstawowych. We wtorek sejmowa komisja edukacji przyjęła poprawkę znoszącą obowiązek podawania przez szkoły listy podręczników do 15 czerwca. Przeciwnicy pomysłu ostrzegają, że wywoła to chaos i przysporzy kłopotów rodzicom.
Rząd i posłowie PO argumentują, że dowolność terminu pozwoli nauczycielom dobrać odpowiednie do poziomu uczniów podręczniki i poprawi organizację pracy. Z kolei według opozycji oraz środowiska nauczycieli i branży wydawniczej zmiana wprowadzi zamieszanie i utrudni pracę edukacji.
– Nauczyciele do tej pory wybierali podręczniki przed wakacjami, więc mieli dwa miesiące wakacyjne, żeby przygotować się do roku szkolnego, przygotować rozkład materiału i zajęć na cały rok. Po zmianach będą musieli zarywać noce we wrześniu, żeby się przygotowywać, ponieważ ustawowo są do tego zobowiązani – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Wojtyński, dyrektor wydawniczy w Wydawnictwie Nowa Era.
Zmiany na własnej kieszeni odczują również rodzice, którzy zamiast rozłożyć zakup podręczników na okres od czerwca do września, będą musieli kupić je w komplecie po rozpoczęciu roku szkolnego.
– Dziś około 70 proc. obrotu, jeżeli chodzi o sprzedaż podręczników w sieci Matras, to jest okres czerwiec – wrzesień. Wielu rodziców rozkłada te zakupy, bo wiążą się z dość poważnym wydatkiem – mówi Paweł Urbaniak, członek zarządu firmy Matras. – W przypadku opóźnienia publikacji listy zakładam, że cała sprzedaż skumuluje się w jednym miesiącu, co przełoży się zarówno na liczbę odwiedzin w księgarniach, na sprzedaż, ale obawiam się, że znaczna część rodziców nie zdąży kupić podręczników w odpowiednim czasie i dzieci pójdą do szkoły nieprzygotowane.
Likwidacja terminu 15 czerwca może spowodować, że we wrześniu zabraknie podręczników. Jeśli przed wakacjami nie będą znane listy podręczników, wydawnictwa nie będą mogły rozpocząć druku i przygotowań do sprzedaży.
– Zwykle w czerwcu wydawcy przygotowywali odpowiednią liczbę podręczników i produkowali je w trakcie lata. Jeżeli zaczniemy je drukować we wrześniu, to książki będą dopiero w listopadzie. Ma to ogromne znaczenie dla pracy i komfortu pracy nauczycieli, uczniów oraz dla rodziców – podkreśla Marcin Wojtyński.
Problemy wydawnictw przełożą się z kolei na księgarnie.
– Szczególnie dotknie to ponad tysiąca małych, drobnych księgarni, w których problemy z odpowiednim zatowarowaniem przełożą się na ich rentowność, spadek obrotów i spowodują, że księgarnie te będą miały bardzo duże kłopoty finansowe – wyjaśnia Paweł Urbaniak.
Rząd, pozostawiając dyrektorom szkół dowolność momentu ogłoszenia listy podręczników, uznał, że ustawowy termin jest niepotrzebny. Jednak, według Marcina Wojtyńskiego, fakt, że szkoły zwykle wcześniej publikowały listy podręczników, wskazuje, że jest to sprawdzona praktyka dla wszystkich stron.
– Jeśli nie 15 czerwca, to kolejny możliwy termin to 1 września, kiedy nauczyciele i uczniowie wracają do szkoły. To trudny „rozbiegowy” okres w szkole i jeśli wtedy podręczniki będą wybierane, to po prostu nie będzie ich na rynku – stwierdza przedstawiciel Wydawnictwa Nowa Era.
Propozycja jest kontrowersyjna. Polska Izba Książki skupiająca wydawców edukacyjnych zgłaszała uwagi, Związek Nauczycielstwa Polskiego też zajął oficjalne stanowisko, które mówi wprost, iż propozycja zniesienia terminu ogłaszania listy podręczników wynika wyłącznie z faktu, że rząd nie będzie w stanie przygotować nowego podręcznika dla klas I w takim terminie, by dyrektorzy mogli wywiązać się z tego ustawowego obowiązku.
– Sparafrazuję słowa premiera. „Edukacja nie lubi rewolucji, edukacja lubi ewolucję”. A zmiana tego zapisu będzie właśnie rewolucją – komentuje Marcin Wojtyński i dodaje, że pozostaje liczyć na zdrowy rozsądek dyrektorów szkół i nauczycieli. – Zmiana nie jest obowiązkowa, cały czas podręczniki można wybierać wcześnie. Mam nadzieję, że dyrektorzy szkół jednak zdecydują się publikować listy podręczników przed wakacjami.
Czytaj także
- 2025-05-14: 37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
- 2025-01-08: Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-10-16: Qczaj: Byłem beznadziejnym uczniem, powtarzałem klasę w szkole średniej. Ale poradziłem sobie w życiu lepiej niż niejedna osoba z czerwonym paskiem
- 2024-10-18: Stereotypy społeczne sprawiają, że mężczyznom trudno szukać pomocy w depresji. W zdrowiu i edukacji ich sytuacja jest trudniejsza niż kobiet
- 2024-11-15: Polska z planem zmian w edukacji na następne 10 lat. Szkoły będą uczyć lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych
- 2024-09-25: 94 proc. dzieci ma problem z podstawowymi umiejętnościami ruchowymi. Potrzebne zmiany w lekcjach WF-u
- 2024-09-20: Krzysztof Skórzyński: Spełniłem swoje marzenie i uczę młodzież w szkole. To zawód niedoceniany na bardzo wielu płaszczyznach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Blackout w Hiszpanii i Portugalii ujawnił braki europejskiego systemu elektroenergetycznego. Niezbędna modernizacja sieci i połączeń między krajami
Komisja Europejska musi wyciągnąć wnioski z problemów z dostawami energii w Hiszpanii i Portugalii. Zapowiada też podjęcie działań, aby uniknąć takich poważnych blackoutów w przyszłości. Eksperci apelują przede wszystkim o inwestycje w modernizację sieci, by była ona gotowa na większą liczbę źródeł odnawialnych, a także w rozbudowę połączeń między państwami członkowskimi, dzięki czemu łatwiej będzie reagować na kryzysy.
Problemy społeczne
37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie

Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.
Telekomunikacja
Dyrektywa unijna zmienia podejście do cyberbezpieczeństwa. W Polsce trwają prace nad jej wdrożeniem

Według zapewnień rządu w tym kwartale zakończą się rządowe prace nad nowelizacją ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, która wdroży do polskiego prawa zapisy dyrektywy NIS2. Będzie to mieć istotne znaczenie dla kształtowania polityk cyberbezpieczeństwa przez duże i średnie podmioty zaliczane do kategorii kluczowych i ważnych. Choć pojawiają się głosy krytyczne, sugerujące, że regulacje są zbyt daleko idące, to eksperci od cyberbezpieczeństwa są przekonani, że akurat w tym obszarze mogą one przynieść szereg korzyści, zwłaszcza we współczesnych warunkach geopolitycznych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.