Newsy

Ekspansja InPostu. Operator wprowadza możliwość odbierania paczek z Polski bezpośrednio w paczkomatach firmy w Wielkiej Brytanii

2016-12-07  |  06:50

Z paczkomatów korzysta już 6 mln osób i 18 tys. sklepów internetowych. W tegorocznym sezonie przedświątecznym InPost rozszerza tę usługę, umożliwiając odbiór przesyłki nadanej w paczkomacie w Polsce bezpośrednio w jednym z paczkomatów w Wielkiej Brytanii. To ukłon w stronę brytyjskiej Polonii, a dla polskich przedsiębiorców możliwość dostępu do chłonnego brytyjskiego rynku, który ma wpłynąć na wzrost w branży e-commerce. W ramach usługi Cross Border od ubiegłego roku przesyłki można nadawać również do jednego z piętnastu państw UE.

– Nasze badania pokazują, że za trzy lata blisko 40 proc. przesyłek będzie generowanych przez zakupy internetowe za pośrednictwem platform aukcyjnych. Usługi transgraniczne będą się cieszyć coraz większym zainteresowaniem. Dlatego już teraz rozwijamy się w tym kierunku, aby klienci z całej Europy mogli nadawać przesyłki pomiędzy różnymi krajami – mówi Marcin Bosacki, global commercial director w InPost.

Z danych firmy doradczej PwC wynika, że tylko w latach 2011–2015 Polacy wysłali za granicę o 88 proc. więcej przesyłek. Perspektywy dla całej branży KEP (przesyłki kurierskie, ekspresowe i paczkowe) są bardzo dobre: w 2018 roku liczba paczek ma wzrosnąć do 440 mln (z 313 mln sztuk w 2015 roku), a wartość całego rynku wyniesie 6,4 mld zł. Analitycy wskazują, że dynamiczny wzrost notują zwłaszcza przesyłki międzynarodowe.

Tę dynamikę napędza zarówno solidny wzrost e-commerce, dobra sytuacja gospodarcza, jak i rosnąca imigracja. Skorzystać na niej zamierza InPost, jeden z liderów polskiego rynku, który w ubiegłym roku uruchomił usługę cross border. Pocztowy gigant umożliwia nadawanie przesyłek z Polski do jednego z piętnastu państw Unii Europejskiej. Doręczenie paczki pod wskazany adres odbywa się do Austrii, Belgii, Czechach, Danii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Niemczech, Portugalii, Słowacji, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Włoszech. Natomiast w Czechach i na Słowacji InPost dostarcza przesyłki również do wybranego paczkomatu.

Ze względu na szybkość, wygodę i konkurencyjną cenę usługa cross border cieszy się na rynku dużym zainteresowaniem. Dlatego w tegorocznym sezonie przedświątecznym InPost zdecydował się ją rozszerzyć i wprowadził opcję dystrybucji przesyłek również bezpośrednio do paczkomatów w Wielkiej Brytanii.

– Uruchamiamy usługę nadawania paczek z 2,1 tys. paczkomatów w Polsce do ponad 1,1 tys. paczkomatów w Wielkiej Brytanii. Celowo robimy to przed świętami, aby umożliwić wysyłanie prezentów bliskim mieszkającym na Wyspach. Koszt wysyłki pięciokilogramowej paczki z Polski do Wielkiej Brytanii to 46 zł, a klienci mogą nadawać przesyłki z paczkomatów zlokalizowanych w najbliższej okolicy, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, bez stania w kolejkach i czekania na kuriera – zapewnia Marcin Bosacki.

Według szacunków brytyjskiego urzędu statystycznego ONS, w Wielkiej Brytanii mieszka już 916 tys. obywateli Polski (podsumowanie na koniec 2015 roku), którzy stanowią najbardziej liczną mniejszość narodową. Dlatego Marcin Bosacki z InPostu podkreśla, że rozszerzenie usługi cross border było podyktowane oczekiwaniami klientów i brytyjskiej Polonii. Według zapewnień paczkowego operatora obecnie przesyłka nadana w Polsce może zostać odebrana szybko w paczkomacie m.in. w Manchesterze, Londynie czy Peterborough.

Usługa cross border największym zainteresowaniem cieszy się obecnie w tych krajach, gdzie występuje najliczniejsza Polonia. W przyszłym roku InPost planuje rozszerzyć ją o kolejne kierunki.

– W tej chwili najpopularniejsze kierunki to Wielka Brytania i Niemcy, jak również Holandia i kraje skandynawskie. W przyszłym roku planujemy również możliwości odbioru przesyłek z paczkomatów we Francji i Włoszech – zapowiada Marcin Bosacki.

InPost jest obecnie jednym z liderów polskiego sektora logistycznego. Z należącej do firmy sieci 2,1 tys. samoobsługowych terminali korzysta ok. 6 mln Polaków i 18 tys. sklepów internetowych, które oferują dostawę poprzez paczkomaty. Jest to obecnie druga najczęściej wybierana forma dostawy przesyłek.

Usługa cross border, którą InPost zamierza w najbliższych latach rozwijać o nowe kierunki i usługi, ma nie tylko umożliwić nadawanie i odbiór przesyłek Polonii mieszkającej poza krajem,lecz także wpłynąć na wzrost w branży e-commerce. Za jej pośrednictwem polskie przedsiębiorstwa i platformy sprzedażowe zyskują bowiem dostęp do chłonnych, europejskich rynków.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem działalności firm produkcyjnych w Polsce – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BASF Polska. Pomimo wysokiego poziomu takich deklaracji jedynie 10 proc. przedsiębiorstw ma już wdrożoną strategię w tym obszarze. Wiele podmiotów, zwłaszcza mniejszych, nie widzi korzyści z tym związanych. Aby wspierać firmy w transformacji ku zrównoważonemu rozwojowi, BASF Polska prowadzi program „Razem dla Planety”, który promuje i nagradza ekologiczne rozwiązania oraz zachęca do dzielenia się doświadczeniami w tym obszarze.

Ochrona środowiska

Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro

Ponad 200 projektów dofinansowanych kwotą 92 mln euro – taki jest bilans wsparcia z programu „Rozwój przedsiębiorczości i innowacje” z Norweskiego Mechanizmu Finansowego na lata 2014–2021. Mikro-, małe i średnie firmy mogły za pośrednictwem PARP otrzymać granty na realizację innowacyjnych projektów związanych z ochroną środowiska, jakością wód oraz poprawiających jakość życia. – Firmy, które skorzystały z Funduszy Norweskich, odnotowały korzyści biznesowe, efekty środowiskowe, ale też pozabiznesowe, społeczne – ocenia Maja Wasilewska z PARP.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.