Newsy

Polisy na życie posiada 44 proc. Polaków. Co czwarty w ten sposób zabezpiecza się na czarną godzinę

2019-06-05  |  06:20

Co czwarty Polak w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych zdarzeń losowych wykorzysta polisę na życie. Podobny odsetek sięgnie po oszczędności, choć większość badanych ma oszczędności nie wyższe niż równowartość trzymiesięcznych zobowiązań – wynika z badań Unum Insight. Świadomość w obszarze zabezpieczania przyszłości własnej i rodziny pozostawia jeszcze dużo do życzenia. Ubezpieczenia na życie posiada zaledwie 44 proc. osób. Ich liczba będzie stopniowo rosnąć wraz ze wzrostem świadomości i wartości wypłaty świadczeń – przekonuje Małgorzata Morańska z Unum Życie TUiR.

 Z naszych badań wynika, że co trzeciemu Polakowi trudno jest wskazać źródło finansowania swoich zobowiązań finansowych w przypadku nieprzewidzianych zdarzeń losowych. 28 proc. badanych wskazało swoje oszczędności, natomiast, co istotne, 65 proc. badanych Polaków posiada oszczędności, które zabezpieczyłyby ich wydatki na nie więcej niż 3 miesiące – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Małgorzata Morańska, rzecznik prasowy Unum Życie Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji.

Jak wynika z badania Unum Insight, tylko 15 proc. badanych dysponuje środkami, które mogłyby pokryć ich półroczne zobowiązania. Dla porównania, blisko połowa (45 proc.) Amerykanów w razie potrzeby sięgnie po oszczędności, a niewiele mniej (43 proc.) skorzysta z polisy na życie. W Polsce na ubezpieczenie wskazuje 25 proc. U nas znacznie popularniejsza jest też pożyczka od przyjaciół lub krewnych. Zdecydowałoby się na nią 18 proc. ankietowanych, podczas gdy w USA – tylko 8 proc.

– W razie nagłej śmierci głównego żywiciela zarówno Polacy, jak i Amerykanie wskazali małżonków jako tych odpowiedzialnych za spłatę pozostałych zobowiązań finansowych. Natomiast, co interesujące, z naszych badań wynika, że aż 40 proc. Polaków uważa, że po swojej śmierci nie pozostawi żadnych zobowiązań, którymi mogliby obarczyć bliskich – mówi Małgorzata Morańska. – Wysoka świadomość swoich comiesięcznych opłat i kosztów związanych z utrzymaniem jest bardzo ważna dla oszacowania właściwej sumy ubezpieczenia.

Co trzeci Polak szacuje, że wysokość sumy ubezpieczenia w jego polisie na życie nie powinna przekraczać 100 tys. zł, 20 proc. wskazuje na kwotę 101–250 tys. zł. Takie środki mogłyby pozwoliłyby rodzinie przez pewien czas utrzymywać poziom życia zbliżony do tego sprzed śmierci ubezpieczonego. Jednocześnie jednak polisa na życie jest jeszcze w Polsce mało popularna. Posiada ją 44 proc. społeczeństwa, podczas gdy w USA jest to 53 proc.

– Popularność polis na życie w Polsce będzie rosła wraz ze wzrostem świadomości i wartości wypłaty świadczeń – przekonuje rzecznik prasowy Unum Życie. – Stany Zjednoczone Ameryki to bardziej dojrzały finansowo rynek, z długoletnią tradycją ubezpieczeniową. O popularności ubezpieczeń na życie może również świadczyć fakt, że tam więcej osób miało styczność z wypłatą świadczenia: 45 proc. w porównaniu do 20 proc. w Polsce.

Polska Izba Ubezpieczeń podaje, że w 2018 roku łączna wartość wypłaconych odszkodowań sięgnęła 41,7 mld zł, z czego 21,5 mld zł wypłaciły zakłady życiowe, a 20,2 mld zł – majątkowe.

Polisę na życie posiadają przeważnie osoby z wyższym wykształceniem, w wieku 30–59 lat. Najczęściej o zakupie ubezpieczenia decyduje poczucie odpowiedzialności za rodzinę.

 Osoby, które nie decydują się na zakup polisy, zwykle swoją decyzje argumentują zbyt wysokimi kosztami takiego ubezpieczenia bądź brakiem potrzeby. To są najczęściej osoby młodsze. Natomiast bez względu na to, czy posiadamy polisę, czy nie, w Polsce wywołuje ona pozytywne emocje, kojarzy się ona z poczuciem odpowiedzialności, bezpieczeństwa i zadowoleniem – wskazuje Małgorzata Morańska. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł

Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek

Polityka

Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– ​Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro.  Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.

Handel

Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.