Newsy

Rynek złota rośnie. Jeszcze większy potencjał inwestycyjny srebra

2012-03-29  |  06:30
Mówi:Piotr Wojda
Funkcja:Wiceprezes Zarządu
Firma:Mennica Wrocławska
  • MP4

    W ubiegłym roku sprzedaż czystego złota w Polsce sięgnęła 3 ton. To 2 razy więcej niż w 2010 roku, ale polski rynek wciąż jest daleko w tyle za krajami Europy Zachodniej. Coraz częściej inwestorzy zwracają się w stronę innych metali szlachetnych. - Srebro reprezentuje nawet większy potencjał inwestycyjny niż złoto - twierdzi Piotr Wojda, wiceprezes Mennicy Wrocławskiej.

    Perspektywy dla rynku metali szlachetnych, czyli złota, srebra, platyny i palladu, są przez przedstawicieli Mennicy Wrocławskiej oceniane jako bardzo dobre.

     - Polska to kraj, który pod względem inwestycyjnym bardzo szybko się rozwija. Obserwujemy bardzo dynamiczne zmiany i przyrost ilości inwestorów, którzy chcą inwestować w sztabki i monety bulionowe - mówi Piotr Wojda, wiceprezes Mennicy Wrocławskiej.

    W 2010 roku w Polsce sprzedano ok. 1,5 tony złotego kruszcu. W ubiegłym roku było to 100 proc. więcej. Analitycy Mennicy szacują, że jeśli Polacy zainwestowaliby w złoto 1 proc. swoich oszczędności, rynek urósłby do 52 ton. To i tak zdecydowanie mniej niż np. w Niemczech.

     - Rynek niemiecki w 2011 roku był szacowany na ok. 80 ton. Rynek francuski, włoski to są też rynki duże, choć nie tak imponujące jak rynek niemiecki. W Polsce z tą ilością sprzedanego złota nadal jesteśmy bardzo z tyłu - podkreśla Piotr Wojda.

    Wzrost zainteresowania inwestycjami w metale szlachetne wynika przede wszystkim z wahań na rynkach finansowych.

     - Można zauważyć odwrotną korelację ceny złota do ceny szerokiego rynku akcji, obligacji, papierów dłużnych i papierów skarbowych. Inwestorzy, którzy tracą zaufanie, że szeroki rynek akcji ma szanse na aprecjację, zaczynają przechodzić w walory, które są systematycznie postrzegane jako walory alternatywne, które zabezpieczają przed spadkami. Nie zawsze to jest wyciśnięcie największej stopy zwrotu, to często jest utrzymanie siły nabywczej. Taka jest dzisiaj rola złota - wyjaśnia wiceprezes Mennicy Wrocławskiej.

    Według raportu Mennicy w 2012 roku sprzedaż złotych sztabek i monet bulionowych wzrośnie do 5,6 tony.

    Alternatywą dla inwestowanie w złoto jest rynek srebra. 

     - Srebro jest metalem szlachetnym, który występuje w przyrodzie niewiele częściej niż złoto. Szacuje się, że geologicznie srebra jest 10-krotnie więcej niż złota. Jednak srebra wydobytego na powierzchnię ziemi jest mniej niż złota - mówi Piotr Wojda.

    Jednak mimo to dysproporcja cenowa między dwoma kruszcami jest bardzo duża - za jedną uncję złota można kupić 55 uncji srebra.

     - Dysproporcja wynika z braku wiary w to, że srebro może powrócić do tej roli monetarnej, jaką w przeszłości miało. Naszym zdaniem srebro reprezentuje większy potencjał inwestycyjny niż złoto. Aczkolwiek trzeba zauważyć, że cechuje się inną dynamiką wzrostu cen. Srebro przeznaczone jest dla inwestora młodszego w większym stopniu akceptacji ryzyka, dla kogoś kto wierzy w to, że ta rola monetarna ma szansę powrócić - wyjaśnia wiceprezes Mennicy Wrocławskiej.

    Podczas środowej sesji w Londynie za uncję złota płacono niewiele ponad 1670 dolarów. Uncja srebra kosztowała 32 dolary.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Ochrona środowiska

    Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji

    Jedną z pierwszych decyzji drugiej kadencji Donalda Trumpa było wycofanie się Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Oficjalnie nastąpi to 27 stycznia 2026 roku. Eksperci oceniają, że decyzja ta może pozostać w sferze negatywnej narracji politycznej, ponieważ względy ekonomiczne będą jednak wskazywać na wprowadzanie zielonych rozwiązań, a Trump i jego otoczenie to przede wszystkim biznesmeni. Negatywne stanowisko USA wobec walki z kryzysem klimatycznym może się jednak przełożyć na globalną debatę publiczną.

    Media i PR

    Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa

    Akt o usługach cyfrowych (DSA) – przez nałożenie obowiązków na platformy mediowe – ma co do zasady ograniczyć rozprzestrzenianie nielegalnych treści w sieci, fake newsów i mowy nienawiści. To istotne, zwłaszcza w kontekście agresywnej rosyjskiej dezinformacji w social mediach. Nowe przepisy budzą jednak wątpliwości w zakresie cenzury i ograniczania wolności słowa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.