Mówi: | Paweł Wierzbicki |
Funkcja: | dyrektor |
Firma: | Michael Page International |
Kandydaci zaczynają rządzić na rynku pracy. Wynagrodzenia mogą rosnąć o 7–8 proc. rocznie
Co trzecia firma w Polsce ma problem z pozyskaniem wykwalifikowanych pracowników. To więcej niż średnia UE. Wchodzące na rynek pracy nowe pokolenie ma przy tym znacznie wyższe aspiracje i wymagania, inaczej podchodzi do motywacji i zaangażowania. Zmiany na rynku pracy mogą się przyczynić do wzrostu dynamiki płac o nawet 7–8 proc. rocznie. Będzie to możliwe, o ile rozwój gospodarczy utrzyma się choćby na dotychczasowym poziomie.
– Zaczynamy wchodzić w rynek kandydata zasadniczo w każdym możliwym obszarze kompetencyjnym – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Wierzbicki, dyrektor w firmie doradztwa personalnego Michael Page. – Dotyczy to zarówno finansów, HR, sprzedaży i marketingu, a od dawna już IT. Dziś procesy te nabierają tempa.
W latach 2005–2006, gdy firma Michael Page rozpoczynała działalność w Polsce, krajowy rynek pracy także należał do kandydatów. Firmy rekrutacyjne poszukiwały zmotywowanych pracowników, gotowych do zmiany miejsca zatrudnienia. W kolejnych kryzysowych latach role się odwróciły. Headhunterzy dzwonili do klientów, żeby polecać swoje usługi, a kandydaci musieli wykazać się dużą dozą pokory i mieli problemy ze znalezieniem odpowiedniej pracy. W latach 2011–2014 na rynku pracy utrzymywała się równowaga, a dziś powoli rynek przejmują kandydaci.
– 32 proc. polskich przedsiębiorstw ma problemy z pozyskiwaniem utalentowanych pracowników, to dużo więcej niż jeszcze kilka miesięcy temu, gdy byliśmy mniej więcej na poziomie 20–25 proc., czyli takim jak średnia europejska – podkreśla Wierzbicki. – To znaczy, że emigracja dzisiaj, gdy gospodarka nabiera tempa, zaczyna rzeczywiście doskwierać przedsiębiorstwom.
Jak wynika z globalnej ankiety firmy Michael Page „Barometr rynku HR”, w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy 48 proc. osób zajmujących się sprawami pracowniczymi spodziewa się wzrostu zatrudnienia, a blisko co trzecia organizacja (27 proc.) zwiększyła budżet przeznaczony na rekrutację.
– Brak wykwalifikowanych pracowników będzie wyzwaniem nie tylko dla firm rekrutacyjnych i przedsiębiorstw, lecz także dla całego społeczeństwa i rządu – uważa Paweł Wierzbicki. – Obecne bezrobocie jest w okolicach 10 proc. i braki kadrowe oznaczają, że nie ma równości między tym, czego oczekują przedsiębiorstwa, a tym, co oferuje rynek pracy. W najbliższych miesiącach oczekujemy intensyfikacji tego zjawiska.
Będzie ono wyzwaniem o tyle trudnym, że młode wchodzące obecnie na rynek pracy pokolenie ma nieco inne oczekiwania niż poprzednie generacje.
– To pokolenie w odmienny sposób podchodzi do zaangażowania i motywacji. Jeśli do tego dojdzie przekonanie, że na rynku pracy rządzi kandydat, to przyznam szczerze, będzie sporo wyzwań dla wszystkich, żeby tym skutecznie zarządzać – wskazuje Paweł Wierzbicki.
Jak podkreśla, sytuacja na rynku pracy może spowodować, że w kolejnych latach wynagrodzenia będą rosły znacznie szybciej niż dzisiaj.
– Wcale bym się nie zdziwił, gdyby pensje rosły w tempie 7–8 proc. rocznie, co przy takim rynku pracy jest bardzo możliwe – przekonuje Paweł Wierzbicki. – W zasadzie wszystkie przedsiębiorstwa i wszędzie, łącznie z produkcją, zgłaszają popyt na pracowników. Taka skala podwyżek jest jednak możliwa, pod warunkiem że gospodarka utrzyma tempo rozwoju.
Czytaj także
- 2025-07-15: Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-31: Dostęp do danych kluczowy dla dobrego funkcjonowania rynku kredytowego. Wymianę informacji można jeszcze poprawić
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-24: Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-06-30: Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-08-01: Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.
Media i PR
M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.
Firma
Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.