Mówi: | Łukasz Rutkowski |
Funkcja: | DT&WS Business Development Manager |
Firma: | Lenovo |
Sprzedaż pecetów w Polsce ma się dobrze. Rynek zyskuje, bo ze względu na lepszą wydajność firmy często wybierają sprzęt stacjonarny
Polski rynek komputerów stacjonarnych wzrósł w II kwartale 2015 roku o 2,1 procent – wynika z danych firmy IDC. W tym samym okresie globalna sprzedaż spadła aż o prawie 12 procent, osiągając najniższy poziom od 2007 roku. Rynek pecetów wciąż ma w Polsce wielu zwolenników. Powodem są przede wszystkim dużo większe możliwości w zakresie wydajności w porównaniu do urządzeń mobilnych. Producenci stawiają na to, by stacje robocze były jeszcze szybsze, bezpieczniejsze i łatwiejsze do konfiguracji.
– Liczba pecetów sprzedawanych na polskim rynku jest mniej więcej stała – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Łukasz Rutkowski, DT&WS Business Development Manager w Lenovo. – To, co cechuje nie tylko polski rynek, lecz także ogólnoświatowy, to dość duża zmiana pod względem wyglądu peceta. Dziś stacja robocza to już nie jest zwykła czarna skrzynka, przybiera ona taką postać, jaką chce użytkownik.
Ekspert tłumaczy, że jeszcze przed kilkoma laty producenci koncentrowali się przede wszystkim na zwiększeniu możliwości obliczeniowych komputera. Dziś dalszy wzrost nie jest potrzebny, gdyż posiadana moc z reguły wystarcza do obsłużenia wszystkich dostępnych programów i aplikacji.
– Dziś producenci bardziej skupiają się na możliwości podniesienia bezpieczeństwa w komputerach, kwestiach zarządzania daną jednostką czy na modułowości – tłumaczy Rutkowski. – Wprowadzamy technologie, dzięki którym te jednostki stają się jeszcze szybsze, jeszcze bezpieczniejsze i jeszcze łatwiejsze do konfiguracji przez użytkownika.
Według firmy IDC w 2015 roku światowa sprzedaż pecetów skurczyła się o 10,4 proc. do poziomu 276,2 mln sztuk. Tymczasem polski rynek komputerów stacjonarnych wciąż jest w bardzo dobrej kondycji. Według danych za II kwartał 2015 roku wielkość sprzedaży zwiększyła się o ponad 2 proc. (wobec globalnego spadku w tym okresie aż o 11,8 proc.). Jeszcze lepiej było w 2014 roku, kiedy polski rynek urósł o 8 proc.
– Sprzęt stacjonarny ma dużo większe możliwości w zakresie wydajności niż rozwiązania mobilne. Możliwość konfiguracji tego sprzętu jest także dużo większa, np. w stacji stacjonarnej możemy zamontować 12 dodatkowych dysków – wyjaśnia Łukasz Rutkowski.
Taką możliwość daje model P900 ThinkStation. To jeden z nowych modeli stacji roboczych Lenovo przygotowany specjalnie dla firm i specjalistów.
Rutkowski podkreśla, że dla klientów indywidualnych najważniejszymi cechami komputera pozostają moc obliczeniowa procesora oraz wydajność kraty graficznej. W dużej części przypadków sprzęt wykorzystywany jest bowiem głównie do gier komputerowych.
– Z kolei na rynku biznesowym dużo ważniejsze jest bezpieczeństwo danych przetrzymywanych na komputerze, możliwość zarządzania tym komputerem czy możliwość rozbudowy oraz poziom usług serwisowych – stwierdza Rutkowski. – W części biznesowej możemy zaoferować klientowi rozszerzenia gwarancyjne – jego komputer może być serwisowany przez nas aż do 5 lat wraz z możliwością naprawy już w następnym dniu roboczym.
Pewne grupy zawodowe wykorzystują w pracy wyłącznie sprzęt stacjonarny. To np. osoby prowadzące duże projekty.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2025-01-08: S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.