Newsy

Warunki mieszkaniowe jednym z trzech głównych problemów Polaków. Najmocniej dotyka rodziny wielodzietne

2020-11-02  |  06:30
Mówi:Dariusz Blocher, prezes zarządu, Budimex
Anna Milczanowska, posłanka
Magdalena Saternus
  • MP4
  • Złe warunki mieszkaniowe to problem, który najbardziej dotyka rodziny wielodzietne – z co najmniej trojgiem dzieci. Tych jest w Polsce ok. 500 tys., a połowie z nich dochody nie pozwalają na zaspokojenie ich bieżących potrzeb. Wiele z nich nie może sobie pozwolić także na wybudowanie domu czy zakup własnego lokum. To często powoduje, że ich warunki bytowe są niewystarczająco dobre, co w skrajnych przypadkach może oznaczać ryzyko odebrania dzieci. W pomoc takim osobom coraz częściej angażują się firmy. Budimex w partnerstwie z kilkoma innymi przedsiębiorstwami rozpoczął właśnie budowę domu dla jednej z potrzebujących rodzin. 

    – Potrzeby mieszkaniowe rodzin wielodzietnych są olbrzymie. W Polsce jest około pół miliona takich rodzin, które potrzebują znacznie lepszych, korzystniejszych warunków mieszkaniowych, ale po prostu ich na to nie stać – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dariusz Blocher, prezes Budimeksu.

    W Polsce niedobór mieszkań jest szacowany na ok. 2 mln lokali. Raport Fundacji Habitat for Humanity Poland („Mieszkalnictwo w Polsce”) pokazuje, że dochody ok. 70 proc. polskich gospodarstw domowych nie pozwalają im zaspokoić swoich potrzeb mieszkaniowych na rynkowych zasadach, czyli zaciągnąć kredytu hipotecznego na zakup własnego lokum. Co więcej, 14 proc. rodzin obecnie zamieszkuje domy bądź mieszkania niesamodzielne, przeludnione, wymagające pilnego remontu albo w złym stanie technicznym. Z badań opinii przeprowadzonych przez fundację wynika, że zła sytuacja mieszkaniowa to jeden z trzech głównych problemów polskich rodzin (obok niskich dochodów i niesprawnej służby zdrowia), na który wskazało 40 proc. z nich.

    – Każda z młodych rodzin, która ma dziecko, chciałaby mieć swój własny lokal mieszkaniowy, czy to w bloku, czy w domu jednorodzinnym. W przypadku rodziców mieszkających z dziećmi idealnie, jeżeli mają one własny pokój. Dlatego w Polsce standardem dla rodziny 2+1 są salon z kuchnią plus dwa pokoje, natomiast w domach w małych miejscowościach czy na wsiach ten standard jest gorszy – wskazuje Dariusz Blocher.

    Złe warunki mieszkaniowe to problem, który w największym stopniu dotyka rodziny wielodzietne. Według danych MRPiPS w Polsce jest obecnie ok. 500 tys. rodzin z co najmniej trojgiem dzieci. Wiele z nich mierzy się z problemami finansowymi, społecznymi (np. brakiem żłobków i przedszkoli) i właśnie mieszkaniowymi.

    – Problemy rodzin wielodzietnych wynikają z tego, że na ogół nie stać ich na to, żeby wybudować dom albo pozwolić sobie na zakup mieszkania na wolnym rynku, bo nie dostaną kredytu. W Sejmie uchwaliliśmy właśnie ustawę dotyczącą mieszkalnictwa, która powędruje teraz do Senatu. Powinna ona pomóc młodym ludziom i polskim rodzinom w zapewnieniu sobie mieszkania, a samorządom – w pozyskiwaniu finansowania w formie dotacji bezzwrotnych na budowę domów z Banku Gospodarstwa Krajowego – mówi posłanka PiS Anna Milczanowska.

    Jak pokazują dane Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus”, dochody ok. 50 proc. rodzin wielodzietnych nie pozwalają im na zaspokojenie bieżących potrzeb. Gros środków jest przeznaczanych na żywność (ok. 30 proc. budżetu), wydatki związane ze szkołą (27 proc.), zajęcia dodatkowe dla dzieci (26 proc.), opłacenie żłobka lub przedszkola (19 proc.) oraz transport (15 proc.). To, co zostaje, często nie wystarcza na budowę domu czy zakup odpowiednio dużego mieszkania.

    – Rodziny wielodzietne mieszkają w Polsce w bardzo różnych warunkach, od skrajnie dobrych do skrajnie złych – mówi prezes Budimeksu. – Możliwości pomocy takim rodzinom są bardzo różne: od najprostszych, czyli podarowania pieniędzy, po kontakt z MOPS-ami, czyli miejskimi ośrodkami pomocy społecznej. One wiedzą, którym trzeba pomagać, jakie są ich problemy i czego one potrzebują.

    Mimo wsparcia w postaci programów prorodzinnych w Polsce rodziny wielodzietne wciąż borykają się z problemami i potrzebują pomocy. Tę oferują nie tylko państwo i MOPS-y, ale i prywatni darczyńcy oraz firmy. Budimex w partnerstwie z kilkoma innymi przedsiębiorstwami rozpoczął właśnie budowę domu dla jednej z takich potrzebujących rodzin w ramach akcji #DomZSerca. Na początku tego roku media zainteresowały się losem rodziny Magdy Saternus, ponieważ sąd miał zadecydować o odebraniu jedenaściorga dzieci matce ze względu na złe warunki mieszkaniowe. Telewizyjny reportaż został zauważony w Budimeksie, jednej z największych w Polsce firm budowlanych. Spółka połączyła siły z innymi firmami, aby wybudować, wyposażyć i przekazać szesnastoosobowej rodzinie nowy dom koło Radomska.

    – Dopiero za pośrednictwem telewizji dowiedziałam się, że przyjdzie firma, która postawi nam nowy dom, żebyśmy żyli w lepszych warunkach, a dzięki temu dzieci zostaną przy mnie. Dzięki wsparciu dzieci zostaną w pełnej rodzinie, przy matce, a po nowym roku mam nadzieję, że zamieszkamy już w lepszych warunkach mieszkaniowych – mówi Magdalena Saternus.

    Wiosną przyszłego roku szesnastoosobowa rodzina przeprowadzi się z obecnego, dwupokojowego mieszkania do nowego domu jednorodzinnego, o powierzchni ponad 200 mkw., z dwoma łazienkami, dwoma garderobami i ośmioma pokojami dla dzieci, z których najmłodsze ma cztery lata. Dzięki zaangażowaniu partnerów dom zostanie wyposażony „pod klucz”.

    – Pod koniec października zaczęliśmy pierwsze prace budowlane. Dom został już wyprodukowany i zostanie zmontowany w ciągu 60 dni, czyli przed świętami Bożego Narodzenia. Mamy około półtora miesiąca, żeby go wykończyć pod klucz, ze wszystkimi niezbędnymi elementami, sprzętem AGD i RTV, meblami, łóżkami i dywanami, tak żeby rodzina mogła zamieszkać już na gotowym. Wszystko powinniśmy w pełni ukończyć przed końcem lutego następnego roku – zapowiada Dariusz Blocher.

    – Dzieci będą miały swoje pokoje do dyspozycji, będą łazienki i pralki, salon. Ten dom scementuje tę rodzinę – mówi Anna Milczanowska. – Warto interesować się tym, co się dzieje wokół nas, jak żyją nasi znajomi, sąsiedzi, zaangażować się wolontariacko w pomoc takim rodzinom. Cieszy to, że takich ludzi dobrej woli jest bardzo wielu.

    Prezes giełdowego Budimeksu ma nadzieję, że akcja #DomZSerca zachęci też inne podmioty do inicjowania podobnych działań pomocowych skierowanych do potrzebujących.

    – Ważne jest, żeby firmy, które mogą pomóc w takich sytuacjach, potrafiły znaleźć potrzebujących. Tutaj apel do mediów: pokazujcie takie rodziny i kojarzcie tych, którzy chcą pomagać, z tymi, którzy tej pomocy potrzebują. Bardzo chcemy, żeby ten projekt został powtórzony na większą skalę, jeżeli kolejne firmy zaangażują się w pomoc – mówi.

    Partnerami akcji #DomZSerca są AkzoNobel, Black Red White, Candellux Lighting, Dyckerhoff Polska, Synertime, Komunikacja Plus, .mdd, OBI, Procontent, RedNet Property, RTV EURO AGD.

    Więcej na temat
    Bankowość Rynkiem kredytowym rządzi niepewność wywołana pandemią. Banki mogą wrócić do ostrzejszej polityki, zwłaszcza w segmencie mieszkaniowym Wszystkie newsy
    2020-10-26 | 06:30

    Rynkiem kredytowym rządzi niepewność wywołana pandemią. Banki mogą wrócić do ostrzejszej polityki, zwłaszcza w segmencie mieszkaniowym

    We wrześniu banki udzieliły dużo mniej kredytów gotówkowych i mieszkaniowych w porównaniu z ubiegłym rokiem. Spadki dotyczyły nie tylko
    Problemy społeczne Jedna trzecia wyprodukowanej na świecie żywności jest marnowana. Na każdego głodującego można by przeznaczyć 2 tony żywności
    2020-10-16 | 06:15

    Jedna trzecia wyprodukowanej na świecie żywności jest marnowana. Na każdego głodującego można by przeznaczyć 2 tony żywności

    Polska jest na piątym miejscu wśród krajów UE pod względem skali wyrzucania nadającej się do spożycia żywności. Co roku w koszach ląduje 9 mln ton jedzenia, podczas gdy
    Konsument Na rynku wynajmu przybywa mikroapartamentów. Chętnych przyciągają lokalizacja w centrum miast i funkcjonalnie urządzone wnętrza
    2020-10-13 | 06:20

    Na rynku wynajmu przybywa mikroapartamentów. Chętnych przyciągają lokalizacja w centrum miast i funkcjonalnie urządzone wnętrza

    Mikroapartamenty, czyli lokale o powierzchni 16–30 mkw., mogą być udostępniane wynajmującym zarówno na krótki, jak i na długi czas. Powstają one

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

     Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

    Infrastruktura

    Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

    Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    IT i technologie

    Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

    Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.