Mówi: | Sebastian Buczek |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | Quercus TFI |
Na przełomie sierpnia i września możliwa sprzedaż kolejnego pakietu akcji PZU
Kolejna pula akcji PZU SA może wkrótce trafić w ręce inwestorów. – Nie wykluczyłbym, że na przełomie sierpnia i września będziemy mieli do czynienia z dużą transakcją sprzedaży kolejnego pakietu, około 10 proc. akcji – przewiduje Sebastian Buczek, prezes Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych Quercus. Zarówno Skarb Państwa, jak i rynki czekają na publikację wyników finansowych spółki za pierwsze półrocze. Według analityków, mogą one pozytywnie zaskoczyć.
Sprzedaż kolejnego pakietu akcji PZU SA byłaby dla rynków dużym wydarzeniem. Według Sebastiana Buczka, analityka rynkowego i prezesa Quercus TFI, Skarb Państwa wstrzyma się z tą decyzją do czasu, kiedy największy polski ubezpieczyciel opublikuje wyniki finansowe za II kwartał (30 sierpnia).
– Myślę, że PZU może sprawić inwestorom pozytywną niespodziankę – prognozuje Sebastian Buczek w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
To nie pozostanie bez wpływu na ceny akcji, a co za tym idzie na łączną kwotę, jaką resortowi skarbu państwa uda się zebrać z kolejnego etapu prywatyzacji ubezpieczyciela.
– Skarb Państwa czeka także na dywidendę, która w najbliższych dniach będzie przydzielana do akcji PZU – przypomina prezes Quercus TFI. – Nie wykluczyłbym, że na przełomie sierpnia i września będziemy mieli do czynienia z dużą transakcją sprzedaży kolejnego pakietu, około 10 proc. akcji PZU przez Skarb Państwa.
Zdaniem Sebastiana Buczka, dotychczasowe dane płynące ze spółek w trwającym sezonie publikacji wyników finansowych są zgodne z oczekiwaniami inwestorów.
– W niektórych przypadkach mieliśmy do czynienia z pozytywnymi zaskoczeniami, np. w przypadku banków BRE i Handlowego – ocenia ekspert. – Natomiast niektóre przyniosły negatywne zaskoczenie.
Rozczarowały przede wszystkim spółki sektora budowlanego, w którym sytuacja jest dość trudna, oraz wyniki finansowe Lotosu, co spowodowało spadek kursu akcji.
– W segmencie największych spółek różnice między wynikami a oczekiwaniami nie były drastyczne – uważa Sebastian Buczek. – Większe różnice były w przypadku szerokiego rynku średnich i mniejszych firm, gdzie niektóre firmy zaskakiwały in minus inwestorów, co pociągało za sobą spadek kursu.
Według prezesa Quercus TFI, dalszy etap prywatyzacji PZU SA wydaje się być najciekawszym i najważniejszym wydarzeniem z polskiego rynku, które może czekać warszawską Giełdę Papierów Wartościowych w najbliższym czasie.
– Większe znaczenie dla naszego rynku ma zachowanie giełd na świecie, szczególnie giełdy amerykańskiej i niemieckiej, gdzie sytuacja w wakacje rozwinęła się nadzwyczaj dobrze – ocenia prezes analityk rynków.
Od czerwca na rynkach w USA i w Niemczech mamy do czynienia z letnią hossą. Ceny niektórych akcji wzrosły od kilkunastu do nawet dwudziestu procent. Tendencja w najbliższych tygodniach będzie zależała od pozytywnych informacji z dwóch kierunków.
Chodzi przede wszystkim o amerykański rynek nieruchomości, który po głębokiej zapaści w latach 2007 – 2008 powoli odbija się od dna. Po drugie, równie ważne dla inwestorów są informacje, dotyczące dalszych planów ratowania Eurolandu.
– Czekamy na ruch szefa Europejskiego Banku Centralnego, Mario Draghiego w kierunku przezwyciężenia kryzysu. Czekamy też na ewentualne działania ze strony najważniejszych europejskich polityków – tłumaczy Sebastian Buczek. – Jeżeli te działania wreszcie przyjdą, to myślę, że mogą być pozytywnie odebrane przez rynki.
Zdaniem szefa Quercus TFI możliwym rozwiązaniem, które ustabilizowałoby sytuację na rynkach byłby wykup przez EBC obligacji państwowych, emitowanych przez rządy Włoch, Hiszpanii czy innych krajów, zmagających się dziś z poważnym kryzysem.
– Działania banku centralnego mogą mieć inną formę, np. taką, z jaką wcześniej mieliśmy do czynienia na rynku amerykańskim, czyli – upraszczając sprawę – z dodrukiem pieniędzy i wpuszczeniem ich w system finansowy, po to, żeby sytuacja w tym systemie ustabilizowała się przynajmniej w krótkim okresie – tłumaczy Sebastian Buczek.
Czytaj także
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
- 2024-11-06: Robert Stockinger: Wziąłem na siebie odpowiedzialność podnoszenia jakości Telewizji Polskiej i przywracania jej blasku
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-09-13: Grupa PGE wciąż zwiększa wydatki na inwestycje. Po raz pierwszy przekroczyły 4,5 mld zł
- 2024-07-29: Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki
- 2024-07-29: Sektor gier silnie reprezentowany na warszawskim parkiecie. GPW liczy na kolejne debiuty firm gamingowych
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.