Newsy

ZDG TOR o prywatyzacji PKP Cargo: debiut na giełdzie, a nie sprzedaż inwestorowi

2012-06-25  |  06:13
Mówi:Adrian Furgalski
Funkcja:Ekspert
Firma:Zespół Doradców Gospodarczych TOR
  • MP4

    Wciąż nie wiadomo, w jaki sposób i komu państwo sprzeda swoje udziały w PKP Cargo. Według Adriana Furgalskiego, eksperta Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, najlepszym rozwiązaniem byłby debiut na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Dzięki przeprowadzeniu restrukturyzacji w PKP Cargo, spółka może teraz spokojnie czekać na decyzję rządu o sposobie prywatyzacji i wielkości sprzedawanego pakietu udziałów. 

    O sprzedaży udziałów Skarbu Państwa w przewoźniku mówi się już od kilku lat. Nieoficjalnie zainteresowani są inwestorzy m.in. z Francji, Niemiec i Rosji.

    Ekspert TOR Adrian Furgalski nie ma uprzedzeń, co do narodowości ewentualnego inwestora przy prywatyzacji PKP Cargo. W dzisiejszym zglobalizowanym świecie najważniejsze przy takich przejęciach nie jest pochodzenie inwestora, lecz najlepsza cena i pomysł na rozwój firmy.

     Bardzo często przy prywatyzacji straszy się nas, albo niemieckim inwestorem, albo rosyjskim, ostatnio także Chińczykami. Dla mnie pieniądz dzisiaj nie ma granic, skoro postępuje globalizacja. Ja patrzę na oferty, kto zaoferuje lepszą cenę, kto zaoferuje lepsze warunki rozwoju i ma większe możliwości wpuszczenia PKP Cargo na szersze tory niż tylko polskie  mówi Adrian Furgalski.

    PKP Cargo już dziś, będąc spółką państwową, świetnie sobie radzi nie tylko na polskim, ale i zagranicznym rynku. Realizuje już samodzielne przewozy m.in. w Niemczech, Austrii i Belgii, co daje spółce pozycję drugiego, po Deutsche Bahn, przewoźnika w Europie.

    Zdaniem Adriana Furgalskiego prywatyzacja takiej firmy jak PKP Cargo poprzez sprzedaż zagranicznym inwestorom, jest trudnym do realizacji projektem.

      Jest bardzo duży opór społeczny załogi i związków zawodowych. Wydaje mi się, że rząd nie do końca może być zadowolony z tych ofert, które mogą paść i zostaną położone na stole w prywatyzacji. Więc dzisiaj coraz bardziej skłaniam się, że będzie zmiana koncepcji prywatyzacji PKP Cargo. Wrócimy do koncepcji giełdy, nie stracimy w moim przekonaniu na tym ani miesiąca czasu  zauważa ekspert TOR.

    Nie stracimy, bo jak twierdzi  Adrian Furgalski, w przypadku wyłonienia w drugiej połowie roku inwestora i tak trzeba czekać na niezbędne zezwolenia Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ale także Komisji Europejskiej. Czas potrzebny na uzyskanie takich zezwoleń jest porównywalny z przygotowaniami do debiutu giełdowego.

    Ekspert podkreśla jednocześnie, że pośpiech przy prywatyzacji PKP Cargo nie jest potrzebny. Zdaniem Furgalskiego, firma świetnie poradziła sobie z trwającym od wielu miesięcy procesem zmian.

     – Trudna restrukturyzacja, podkreślam, że bez godziny strajku, przy dosyć poważnych wyrzeczeniach i zwolnieniach pracowniczych, likwidacji zakładów, przywilejów, doprowadziła do tego, że dzisiaj ten przewoźnik jest zdrowy. I chociaż on nadal będzie podlegał kolejnym reformom, to nie jest podstawiony pod ścianą, że natychmiast musi mieć inwestora, bo coś złego się stanie  mówi Adrian Furgalski.

    W 2011 roku przewoźnik zarobił blisko 400 mln zł, wobec 61 mln zł w 2010 roku. 

      Prywatyzacja jest potrzebna, ale nie traktujemy tego ideologicznie, nie chcemy sprzedawać za bezcen. Zależy nam na tym, żeby ta spółka została sprzedana godziwie i uczciwie  podkreślał niedawno w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Andrzej Massel, wiceminister transportu.

    Według Furgalskiego, teraz jest czas na to, by dokładnie taką prywatyzację przygotować i zadbać o to, by PKP Cargo trafiło na właściwego inwestora.

      Mamy czas, żeby się dokładniej przyjrzeć w czyje ręce ma trafić, czy chcemy sprzedać pakiet mniejszościowy, czy większościowy  podkreśla ekspert.  Uważam, że Polska w ogóle powinno wycofać się z zarządzania tą spółką.

    Ministerstwo Transportu nie chce podawać terminu, w jakim prywatyzacja mogłaby nastąpić. Kilka miesięcy temu przedstawiciele resortu szacowali, że coraz bardziej realny staje się 2013 rok.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.